Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

maciek lercher

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    10
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

-1 Kiepska

O maciek lercher

  • Tytuł
    Fuks
  1. to nie ja napisałem. Zacytowałem fragment recenzji o której się wyraziłem "mocno naciągane wnioski"
  2. @pogo http://wolnemedia.net/ezoteryka/kto-zbudowal-ksiezyc/ obszerna recenzja książki: Kto zbudował księżyc. Mocno naciągane wnioski, ale oparte na faktach. Gdyby ktoś brał pod uwagę sieć jaskiń na księżycu, może efekt "dźwięczenia" byłby mniej ufologiczny. „HOUSTON, MAMY PROBLEM!” W rozdziale tym autorzy opisują wyprawy na Księżyc amerykańskich załóg Apollo 12 i Apollo 13. Nie wdając się w szczegóły – zacytuję: „O godzinie 20.09 (czasu lokalnego Houston) Apollo 13 ruszył w drogę powrotną. Trzeci człon rakiety Saturn V, o masie 15 ton został skierowany ku powierzchni Księżyca i rozbił się o jego powierzchnię. Zgodnie z przewidywaniami jego uderzenie w Księżyc wyzwoliło energię równoważną 11,5 ton trotylu. Punkt uderzenia znajdował się 137 kilometrów na polnocno-zachodni zachód od punktu, gdzie astronauci z Apollo 12 zainstalowali sejsmograf. Doniesienia z NASA tak przedstawiły reakcję uczonych na Ziemi, gdy Saturn V uderzył w powierzchnię Księżyca: „Księżyc zadźwięczał jak dzwon”. Uczeni nie tylko powiedzieli, że „ Księżyc zadźwięczał jak dzwon”, lecz także stwierdzili, że cała struktura Księżyca „zatrzęsła się” w bardzo specyficzny sposób, „niemal jak gdyby w jego środku były gigantyczne amortyzatory hydrauliczne”. Efekt „dźwięczenia” skłonił wielu ludzi do podjęcia spekulacji, które trwały całe lata, że Księżyc jest pusty w środku. Już w 1962 roku doktor Gordon McDonald, czołowy uczony NASA, opublikował w „Astronautics Magazine” artykuł, w którym stwierdził, że analiza ruchu Księżyca wskazuje, że Księżyc jest pusty w środku
  3. nie upieram się, zakładam, że możesz mieć całkowitą rację. Ale to nie zmienia faktu, że dalej nie rozumiem. Może jestem tępy. Nie chodzi o to żebyś mnie przekonał do Swojego stanowiska tylko wytłumaczył mi mechanizm zjawiska, którego nie rozumiem. Konkretnie nie rozumiem dlaczego w atmosfera miałaby zmieniać kolor zielonych gór? Czytałem dużo na temat perspektywy powietrznej, nie wymądrzam się, bo nie zrozumiałem.
  4. przedmiot nie zmienia barwy tylko fala zmieniła swoje właściwości. Sugerujesz że w perspektywie powietrznej niebieskie światło działa jak filtr. Bardzo ciekawe. Tylko zauważ że niebieski filtr nałożony na coś zielonego da cyjan, seledyn, ale nie niebieski, a już na pewno nie fioletowy. Nie rozumiesz nie obrażaj. Twój rozmówca nie rozumie nie bij, wytłumacz.
  5. nie tłumaczyli tylko bili Spróbuję Ci wytłumaczyć: 1 Perspektywa powietrzna - przedmioty w miarę oddalania od widza zmieniają barwę (przesunięcie w kierunku barw zimnych) 2 Niebieskie niebo - Rozpraszanie Rayleigha – zjawisko rozpraszania światła. W zjawisku nr 1 masz do czynienia z jedną barwą (jedną falą), w zjawisku nr 2 masz białe światło (skupisko wielu barw, wielu fal).
  6. kolor nieba wynika z tego że przy rozproszeniu światła białego niebieska fala rozchodzi się we wszystkich kierunkach i staje się dominującą. Już sobie to wyguglałem. W perspektywie powietrznej nie masz do czynienia z wieloma falami skupionymi w jednej wiązce tylko z jedną falą, która poprzez zmianę parapetru zmienia swoje właściwości. Jeżeli góry są zielone to znaczy, że od nich odbija się tylko zielona fala. Jeżeli po przejechaniu 30 kilometrów one stają się niebieskie to nie ma to nic wspólnego ze zjawiskiem Rayleigha
  7. @ pogo Specjalnie się zarejstrowałem, żeby skomentować ten artykuł, coś popsułem w czasie procedury i nie wiem gdzie wpadł ten mój komentarz? Masz rację to jest skracanie, a nie rozciąganie fali. Ja nie rozumiem tego zjawiska, więc naturalne było dla mnie to, że fala która się "męczy" po przebiegnięciu kilkunastu kilometrów się rozciąga. Oddalając się od zielonych gór, najpierw robią się niebieskie, potem fioletowe. Na tym właśnie polega perspektywa powietrzna. Obserwowałem to zjawisko wielokrotnie, ale do końca go nie rozumiem. Dlatego tak od czapy wymyśliłem, że może to całe promieniowanie kosmiczne to coś co uległo zmianie np. X-ray. k r ó t k i e ..................................................................................................................................................... gamma rays - X rays - UV - Violet - Blue - Green - Yellow - Orange - Red - IR - microwaves - TV - UKF - AM ........................................................................................................................................................ d ł u g i e @Astroboy Nie wiem jaki mechanizm powoduje, że niebo jest niebieskie. Nie wiem czy to jest ten sam mechanizm? Nie oddalałem się ani nie zbliżałem do niego.
  8. kiedy feralna misja Apollo zrzuciła balast na księżyc zatrzęsło się jakby pod skorupą było pusto.
  9. a może to nie gamma przemierza do nas z tej galaktyki tylko zjawisko rozciągania się fal? Zjawisko takie możemy obserwować przy odkrytej przez malarzy perspektywie powietrznej. Oddalając się od zielonych gór stają się one najpierw niebieskie a potem , fioletowe. Zmieniająca się fala koloru jest falą elektromagnetyczną tak samo jak promieniowanie gamma. Więc może mamy doczynienia ze zjawiskiem przechodzenia fali na dłuższą skalę czyli w tej galaktyce karłowatej emitowane są potężne fale elektromagnetyczne, które po przejściu 100 000 lat świetlnych dochodzą do nas jako gamma.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...