Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

LUKILUKEN

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    17
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Reputacja

0 Neutralna

O LUKILUKEN

  • Tytuł
    Fuks

Informacje szczegółowe

  • Płeć
    Nie powiem
  1. Chyba z termodynamiką u twórcy artykułu na bakier. To że temperatura na tym obiekcie wynosi 97 C nie oznacza że woda będzie w stanie ciekłym. Przy tak olbrzymim ciśnieniu grawitacyjnym można co jedynie mówić o lodzie o ile doszło w ogóle do reakcji powstania wody (według teorii powstawania i umierania gwiazd woda powinna była powstać ale od razu odparować i wylecieć w przestrzeń kosmiczną).
  2. Coś nie wygląda to ciekawie. Skąd nazwa Perfect Citizen (Idealny Obywatel) ??
  3. A czy zastanawiał się ktoś z was skąd się bierze prąd elektryczny którym ładowane są akumulatory samochodów hybrydowych?? Przecież też go trzeba wytworzyć i to dodatkowo w większych ilościach niż dotychczas gdyż sieci nie przewidywały ładowania samochodów. Trzeba jeszcze doliczyć straty na ładowaniu akumulatora - nie orientuję się jaka jest skuteczność ale na pewno poniżej 90%.
  4. GOOD itneron. To chyba zamyka temat. Osobiście najbardziej furutystyczny i kontrowersyjny wydaje mi się ten ciągnik grawitacyjny ;-) Problemem jest jednak ewentualne dotarcie do obiektu i zamocowanie takiego np. żagla. Z kometą to zupełnie nie wyjdzie.
  5. HEHEHEHEEH Good k0mandos. Wyprać to trzeba w związku organicznym (bo podobne rozpuszcza podobne) o napięciu powierzchniowym mniejszym niż woda.
  6. waldi888231200, coś Ci się pomieszało albo ktoś Ci na odcisk nadepnął. MIKROOS ma rację. Co nas dzisiaj uratuje przy zagrożeniu zderzenia z obiektem wielkości 150 m?? a co dopiero mówić o 300 m?? Na razie po prostu sobie popatrzymy czy coś się zbliża i wtedy będziemy raczej biegać i krzyczeć Jezu, Jezu. Co do niesprecyzowania z jakiej odległości zobaczymy obiekt 300 m średnicy ten artykuł rzeczywiście nie jest specjalnie udany. Z Twojego komentarza możemy się domyślać ze chyba Ty potrafisz zrobić ogniwo, wiesz jak działa tranzystor i radio ale nie widzę zupełnie potrzeby tego demonstrowania. Jak coś ma uderzyć w Ziemię to i tak uderzy i nie pomoże nam zasłanianie głowy nawet gdybyśmy się schowali pod stertą tranzystorów, ogniw i radiem.
  7. </p><p>Ojciec zmarłego, Robert, podkreśla, że jego syn był dumny ze swojego wyglądu i zawsze stosował sporo dezodorantu (rozpylał go również na ubraniu) oraz żelu do włosów. Niestety, skończyło się to dla niego tragicznie...</p> Tragiczne ale nadaje się do nominacji do nagrody Darwina.
  8. Myślę, że pójście w kierunku więcej opadów deszczu - więcej dzieci autystycznych urąga inteligencji. To tak jak szukać powiązania między średnią temperaturą roczną a zwiększeniem łysienia u mężczyzn - no bo jak się nosi czapkę to włosy są niedotlenione i szybciej wypadają. Jeśli ktoś pisze taki rodzaj artykułu i wie że autyzm może być powodowany przez najróżniejsze czynniki od zaburzeń chromosomalnych po działanie czynników teratogennych to musi już mieć jakieś podstawy a nie stwierdzać na końcu artykułu że to tylko teoria. LITOŚCI
  9. Co za kretynizm. A jeszcze niedawno czytaliśmy artykuł o filtrowaniu wiadomości w internecie i obiektywnym/zdystansowanym podchodzeniu do wszelkiego typu informacji, a tu masz: Kopalnia Wiedzy sama sieje ciemnotę i dezinformację.
  10. Hmm. Ten eksperyment nie za bardzo wygląda na wiarygodny. Przy występowaniu dwóch zmiennych (zmiany klatki i podniesienia stężenia białka) nie da się na 100% wiarygodnie potwierdzić założeń eksperymentu. Sam pomysł pracy czyszczenia umysłu, jakkolwiek pomocny przy wymazywaniu wspomnień nieprzyjemnych przeżyć, jest raczej przerażający.
  11. Wszytko to ładnie wygląda ale czy na pewno wyłapywanie i wciskanie pod ziemię CO2 to dobre rozwiązanie?? Może warto by było zastanowić się nad wiązaniem go w związki stałe?? Proszę o komentarz.
  12. HEHEHEHE. A za trzecie przewinienie przyjedzie sam Arnold i zrobi kierowcy HASTA LA VISTA. Sorry. Wiem że to głupawe ale nie mogłem się powstrzymać. ;D A tak BTW dziwię się, że dopiero teraz Kalifornijczycy zwracają na ten problem uwagę. Czy przypadkiem zapis prawny nie dotyczy: "zakazu korzystania z telefonów komórkowych podczas jazdy"?? Ewidentnie to wskazuje na zakaz pisania również SMS'ów bo przecież jest to korzystanie z telefonu.
  13. Problem z oceną czy dana informacja jest prawdziwa czy wyssana z palca to nie tylko problem dzisiejszego internetu. Występował on on zawsze - od słowa przekazywanego ustnie aż po druk. Spójrzcie proszę co się dzisiaj choćby dzieje z historią. "Historię piszą zwycięzcy". Wszystko jest subiektywne. Nie ma prawdy obiektywnej. Rzeczywiście, w pewnym zawężonym kręgu dotyczącym informacji ogólnych może dałoby się "cenzurować" informacje na stronach internetowych. Ale do tego potrzeba całej masy ludzi, którzy weryfikowaliby co jest prawdą a co nie. Dochodzimy w ten sposób znów do absurdu - "weryfikatorzy" mogliby w sposób zaplanowany kierować naszym postrzeganiem rzeczywistości poprzez przepuszczanie tylko wybranych treści. Najlepszym wyznacznikiem "obiektywności" jako takiej jest nasza inteligencja oraz sceptycyzm i związane z nim weryfikowanie wiadomości z innymi źródłami. Jeśli chodzi o treść artykułu to powiem brutalnie: jeśli ktoś nie potrafił poradzić sobie z wyssanymi z palca doniesieniami o końcu świata po uruchomieniu LHC no to przykro mi bardzo - bardziej mi to podchodzi pod "NAGRODĘ DARWINA".
  14. Trochę to trąca tematem filmu "Linia życia (FLATLINERS)", bo jak najlepiej zbadać to co się dzieje z mózgiem ludzkim podczas śmierci klinicznej jeśli nie wywołanie jej podczas sesji na tomografie??
×
×
  • Dodaj nową pozycję...