Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

jiddu

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Reputacja

0 Neutralna

O jiddu

  • Tytuł
    Fuks

Informacje szczegółowe

  • Płeć
    Nie powiem
  1. Odkrycie to jedno, zaś wnioski z niego płynące to już coś zupełnie innego. Druga strona medalu wygląda tak, że pewne pokarmy szympansy wolą w postaci surowej, nieprzerobionej, podobnie jak wielu z nas, którzy raczej chętniej sięgną po nie poddanego obróbce banana niż smażonego, gotowanego itp. Cóż może więc to oznaczać? Według mnie bliższy prawdzie będzie wniosek, że dany pokarm, jeśli jest smaczniejszy po przeróbce, po prostu do jedzenia słabo się nadaje. W efekcie gotowania lub smażenia pewne substancje, pierwiastki są usuwane, niszczone, zmienia się skład chemiczny, pokarm niejako staje się czymś innym niż był wcześniej. Wtedy staje się ciekawszą alternatywą od oryginału, ale nie ciekawszą od produktów, które smakują nieprzerobione. Na przykład zjedzenie kilku surowych cebul skończy się rozstrojem żołądka, ale kilka gotowanych nie jest dla niego groźna. Być może właściwym wnioskiem z takiego rozumowania byłby ten, że po prostu nie powinniśmy jadać czegoś, co w oryginalnej postaci z jakiś powodów nam nie odpowiada, nie powinniśmy zamieniać tego w coś innego, jeśli mamy wiele innych alternatyw pokarmowych, które nie wymagają przetworzenia by stały się jadalne. Albo jadać tylko niewielką, akceptowalną przez organizm ilość, jak w przypadku wspomnianej cebuli. Prawda jest taka, że zwierzęta nie gotują, nie stosują obróbki a ich ciała są silne, prężne, zdolne pokonywać choroby bez pomocy lekarzy. Nie istnieje żaden powód, aby sądzić, by człowiek czymś różnił się w tym względzie i raczej znajdziemy dowody deformacji ludzkich ciał w wyniku zjadania ogromnych ilości przetwarzanego pokarmu niż dowody zdrowia takiej diety.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...