Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

annastasia

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Neutralna

O annastasia

  • Tytuł
    Fuks
  1. Jednakże, jest to temat dla specjalistów. Jak nie ma takich możliwości, nie ma takich programów, to trzeba taką "ewentualną, możliwość" przemyśleć, rozważyć i program napisać, przecie Polak wszystko potrafi. Uważam, że nie ma w tym nic "sztucznego". Przecie i ludzie z wyciętą, zniszczoną chorobą nerką itp., nadal nieźle funkcjonują. W HDD byłaby możliwość, "wyciąć" "zarażoną część" nie naruszając zdrowego obszaru. Byłyby niezłe oszczędnosci.
  2. Dzięki za info. Niewątpliwie byłby sens. Nie sztuka kupić nowy dysk za kasę tatusia. -Ja wiem, że mogę założyć partycję w obszarze na którym są nieusuwalne błędy a następnie ją ukryć czy po zainstalowaniu systemu usunąć aby ominąć obszar z nieusuwalnymi błędami ale to nie załatwia całkowicie problemu, bo system czy bios często nadal "pyskują", spowalniając przez to lub nawet utrudniając pracę. Dlatego interesuje mnie tylko "wycięcie" tego obszaru HDD dla systemu. -Wiem też, że mogę kupić nowy dysk, zresztą problem nie dot. mojego dysku a nazwę i przypadek podałam przykładowo. Z reguły można utworzyć mbr i tablice, bo błędy często zdarzają się w początkowej części HDD ale nie od LBA nr "0". -Nie zgadzam się, że to nie ma sensu. Gdyby była taka możliwość to byłby sens bo często poza "skażonym" błędami obszarem kilku GB, HDD jest super (prędkości dostępu rzędu max 31) i po "wycięciu" tych kilku GB można by było dysk, często wielosetgigabajtowy, 1000 GB lub więcej, przywrócić do normalnego działania bez konieczności zakupu nowego. Ale szkopuł w tym, że programy jakie znam np. MHDD i opisane metody pozwalają zmniejszyć pojemność dysku twardego ustalając jego nową wielkość na: od LBA "0" czyli od jego początku do jakiegoś nr LBA, które teraz będzie "nowym end LBA", nowym końcem HDD (a więc pozwalajace "wyciąć" tylko część końcową). Interesuje mnie tylko to czy jest znany program i metoda z pomocą których, można zmniejszyć dysk nie tylko o jego końcową część, niejako cofając jego "end LBA" ale o dowolną część określoną przez nas ustalanym, początkowym i końcowym nr LBA, oczywiście poza mbr i tablicami a przez to "wyciąć" dla systemu tylko każdą część HDD, na której są nieusuwalne błędy. Schowanie poza partycjami to nie "przycięcie", a co do przycięcia to opisano dotychczas wiele przykładów ale tylko jedną opcję. tj. jak zmniejszyć pojemność dysku twardego ustalając jego nową wielkość na: od LBA "0" czyli od jego początku do jakiegoś nr LBA, które teraz będzie "nowym end LBA", nowym końcem HDD,np. programem MHDD (czyli wycinając jakąś część od końca). Możliwości "przycięcia" o jaką pytałam, nikt dotąd nie opisał ! Być może koliduje to z technologią działania dysku bo jak nie to jest temat nad którym powinni pomyśleć specjaliści chociaż producentom byłoby to pewnie "nie w smak". Ale jak nie ma takich możliwości, nie ma takich programów, to trzeba taką "ewentualną, możliwość" przemyśleć, rozważyć i program napisać, przecie Polak wszystko potrafi. Byłyby niezłe oszczędnosci a póki co, nie ma co dyskutować i bić piany w tym temacie.
  3. Programami, które ja znam jak np. MHDD można zmniejszyć pojemność dysku twardego ustalając jego nową wielkość na: od LBA "0" czyli od jego początku do jakiegoś nr LBA, które teraz będzie "nowym end LBA", nowym końcem HDD. HDD zmiejszy się więc o jego część od tego nowego, ustalonego przez nas "end LBA" do poprzedniego end LBA czyli o jakąś końcową część. To załatwia nam sprawę gdy nieusuwalne, w żaden sposób błędy znajdują się w końcowej części HDD. Ale co zrobić gdy na HDD mamy błędy na początku np. w części od LBA "0" do np. LBA 4096000 a dalej HDD jest już super ? Albo gdy mamy HDD bez błędów od LBA "0" do np. LBA 163840000 a więc dobre 80 GB a później błędy do LBA np. 188416000 (nieusuwalne błędy na przestrzeni 12 GB) i dalej znów kilkaset GB dobrego HDD ? Chodzi mi o to, czy ktoś zna taki program, którym można zmniejszyć dysk twardy nie tylko o jego końcową część ustalając, niejako cofając jego "end LBA" ale o część określoną jakimś początkowym i końcowym nr LBA. Byłoby to super bo umożliwiałoby, "wycięcie" dla systemu tylko tej części HDD, na której są nieusuwalne błędy. Jeżeli to nie koliduje z technologią działania HDD. Powtarzam, chodzi mi o program którym można zmniejszyć dysk nie tylko o jego końcową część, niejako cofając jego "end LBA" ale o dowolną część określoną przez nas ustalanym, początkowym i końcowym nr LBA a przez to "wyciąć" dla systemu tylko część HDD, na której są nieusuwalne błędy. Jeżeli to nie koliduje z technologią działania HDD. Proszę pisać tylko na ten konkretny temat a nie rozwodzić się nad sposobem przeprowadzaniu scanu, zerowania czy remapowania bo to było tysiące razy opisane w necie. Kwestia którą ja pooruszam była podnoszona wielokrotnie, ale konkretnej odpowiedzi na nią nie znalazłam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...