1. "Tylko niepoważny naukowiec ogłasza cokolwiek z całkowitą pewnością." Zgadzam się, ale trochę źle mnie zrozumiałeś.
2. Oczywiście zgadzam się zarówno z Anią, jak i Tobą.
Irytujące są tylko nowinki o takich "mega-odkryciach" w obliczu tak szerokiego tematu, jakim jest aspiryna, oraz stwierdzenia typu "Kobiety, które zażywają aspirynę (ASA), rzadziej zapadają na czerniaka. Im dłużej ją przyjmują, w tym większym stopniu obniżają ryzyko zachorowania.", gdzie dopiero w ostatniej linijce można przeczytać, że były to tylko obserwacje...