kurcze... skoro z woda nie ma takich problemow, to czemu nie przepuscic przez turbine wody do takiej kopalni w dolku energetycznym i wypompowac na gorce? fakt, ze nadalyby sie tylko kopalnie w poblizu rzek czy jezior, no ale czesc mozna by zagospodarowac. ciekawe tylko jak z gestoscia energetyczna sprezonego powietrza vs woda splywajaca iles tam metrow.