Acrux
-
Liczba zawartości
412 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Odpowiedzi dodane przez Acrux
-
-
No właśnie, żeby się za x lat nie okazało, że jakieś poważne skutki uboczne powoduje stosowanie tej pianki. Nie przekonuje mnie to. Skoro tak zwiększa swoją objętość, to jest niebezpieczne, szczególnie, że może coś pozostać w ciele! O.O
Usuwanie odbywa się bez pomocy narzędzi, pianka odchodzi w jednym kawałku. Nieliczne fragmenty mogą pozostać w jamie brzusznej, a do samej pianki przyczepia się niewiele tkanek.Zrobi się zator, czy co gorszego...
-
Mózg zatruty... : P masakra.
-
Czekam na dalsze doniesienia jeśli chodzi o marterię organiczną. Zajmie to pewnie kawał czasu... No, o ile przeżyję koniec świata
-
A co jeśli... materia nie istnieje? O.O
-
pacjenci nadal byli w stanie zażywać leki samodzielnie i o wyznaczonej porze. Rozumieli też informacje przekazywane przez specjalistę.Jakoś nie wydaje mi się, żeby skutki zaburzeń nerek były aż tak duże, żeby pacjent miał aż tak poważne problemy z mózgiem... bo to trochę straszne jest.
-
Genialne, ciekawe czy zadziała w przypadku innym chorób autoimmunologicznych, np. tarczycy
Tylko jeszcze pytanie czy to podanie antygenów to zabieg jednorazowy czy trzeba będzie go powtarzać co jakiś czas (no bo co będzie, jak te antygeny podane wszystkie zostaną zniszczone? komórki nie wrócą do atakowania osłonek?)
-
A mnie się wydawało, że estrogeny chronią przed niektórymi chociaż nowotworami...
-
Dobrze, że nie mam iPhone'a...
-
A może ten szpik hamuje trochę te komórki, po czym one trafiają do grasicy i powoli dojrzewają, różnicują się i "uczą". A jak takie ze szpiku wylecą młode, głupie i niedorozwinięte, to tylko sajgon zrobią w orgaznizmie.
-
A to nie dotyczy też innych nowotworów?
Okazało się, że w porównaniu do ludzi spożywających tygodniowo najmniej selenu (dolnych 25%), u ankietowanych stanowiących górny kwartyl ryzyko wystąpienia raka trzustki spadało prawie o połowę. Ochotnicy, którzy spożywali najwięcej witamin C i E oraz selenu, chorowali o 67% rzadziej (porównywano ich, oczywiście, do dolnych 25% spożycia).To ja już nie rozumiem z tym selenem. Dobrze, jak jest go więcej czy mniej? Czy też chodzi o to, że sam w sobie szkodzi, a z witaminami nie?
-
Może by tak symulację pracy organizmu ludzkiego (co się dzieje jak zjesz marchewkę a co jak boczek).
Takie w uproszczonej wersji już chyba są, a z tego co zrozumiałam z tego artykułu, to chodzi o "przepisanie" całego organizmu na komputer, zrobienie jego wirtualnej wersji, czy coś.
-
No nie, humor mi się popsuł... Biedaczyska. ;C
Tylko po co żrą tyle przejrzałych owoców?! grrr...
-
O, to trzeba w Polsce i Rosji spopularyzować ^^
-
W zasadzie to największy wciąż jest płetwal błękitny.
No, ale to zwierzę morskie, a nie napisali czy chodzi o lądowe czy morskie. Bo ok. 28 metrowy Brachiozaur (lądowy) o wadze 50 ton to jednak imponujące.
I płetwal to tu nie ma nic do gadania, bo artykuł dotyczy lądowych zwierząt, a poza tym drapieżny jest, symbiontów takich jak krowa nie ma.
-
No tak, racja. Ale ciekawe czy na dłuższą metę to nie zaszkodzi. Bo tak jest w przpypadku obfitości pożywienia. ;P
-
@fuzja A skąd wiesz?
W nadmiarze wyszstko szkodzi, a Polacy to chyba nagminnie Ibuprofen zażywają, w końcu można kupić w byle sklepie bez recepty... więc zapewne efekty byłyby mizerniejsze.
-
A czy to dobrze, czy źle? I jak jest w innych krajach?
-
Jeżeli tak na to spojrzeć, to trzeba się będzie w przyszłości pogodzić ze wzrostem ceny za wodę - trzeba będzie walczyć z tym dziadostwem, filtrować i takie tam...
-
Tak, znam tę właściwość krokodylej hemoglobiny do bardziej efektywnego transportowania tlenu niż hemoglobina ludzka. Ale krokodyl jest organizmem zmiennocieplnym. Gdyby do ludzkiego genomu wprowadzić przepis na krokodylą hemoglobinę, to człowiek prawdopodobnie byłby wytrzymalszy fizycznie, każdy mógłby biegać z łatwością maratony i niestraszne byłyby wycieczki wysokogórskie, a pod wodą wytrzymywalibyśmy ponad godzinę (bez oddychania oczywiście). Ale nie ma nic za darmo. Zwiększony dopływ tlenu do komórek zwiększy metabolizm i ilość wolnych rodników, a tym samym przyśpieszy proces starzenia.
No... to też, ale chodziło mi o to, że krokodyle są odporne na różne świństwa. I stare jak świat. Ale tu też niezgodność wychodzi. Gad a ssak to za duża różnica, żeby jakieś surowice pozyskać i podać czy coś.
-
Nie no mikroos, zabrałeś mi suchara
a to przypadkiem niedźwiedzie polarne i w ogóle cała biosfera nie korzysta na ociepleniu? cieplej=więcej planktonu=więcej planktonożerców=więcej ryb=więcej uchatek=więcej żarcia dla dźwiedzi
Mniej lodu= brak miejsca do życia= migracja na południe?=konkurencja (niedźwiedzie brunatne w tajdze) + niesprzyjające białe umaszczenie= niedziedzie polarne wyginą. Przynjamniej tak mi się to widzi -.-
- 1
-
No to będziemy mieli park jurajski, ale w wersji alien
Właśnie miałam pisać o parku jurajskim ale ta manga mówi raczej o zombi.
A co do Wostoku... Rosjanie mogą stać się posiadaczami najpotężnejszej broni biologicznej... Dlatego płaćmy za ten gaz bez złorzeczeń
Ale tak na serio, nie strasz Eco. Może krew dinozaurów zakonserwowana w komarach w bursztynach nam pomoże xD Albo krokodyle.
-
Pojawia się także nadzieja, że w przyszłości uda się ożywienie uśpionych form życia np. z Marsa.Tak czytam i moja reakcja: nieee!! Tylko nie to!
http://manga.animea.net/biomega.html
Wzięli by się za "ożywianie" susłów czy tam mamutów, a nie jakichś form życia z Marsa...
-
Nie, żeby to jakoś potwornie zabrzmiało, ale ciekawe, jak długo żyją ludzie z tą chorobą...
Ma zdaje mi się, że ma za szybki metabolizm i niezdolność do magazynowania tłuszczów...
-
Teraz jest też ACTA... I sprzeciw w związku z tym...
Pianka zatamuje krwotok wewnętrzny
w Medycyna
Napisano
To już lepsze, ale skąd wziąć rozżarzony pręt?
tNo tak, przecież to robione dla żołnierzy, racja. Jak się tym człowiek nie zatruje, to ok. Tylko gorzej z ranami otwartymi... A można gdzieś zobaczyć, jak ta pianka działa?