Acrux

Żelazo rozpuszczalne w roztworze litu i azotu? Szkoda, że się teraz dowiaduję, przydałoby się rok temu na nieorgana... Ale potencjał ogromny wyczuwam...

A jest coś takiego jak minimalny skład? Czasem brak 1, zdawałoby się nieistotnego ogniwa potrafi zatrząść całym łańcuchem. No, porównanie mi trochę nie wyszło. Ale wiadomo o co chodzi.

Ataki, żeby mieć dane do następnych ataków. No ale po co?

Ok, to są statystyki dla USA. Jak jest w Polsce?

To jest... niesprawiedliwe.

O matko, no to nie można jeść białek (był artykuł http://forum.kopalniawiedzy.pl/topic/20353-mieso-niebezpieczne-jak-tyton/page__hl__%22białko%22+%22dieta+wysokobiałkowa%22+ludzi+dojrzałych+starszych+%22zwiększa+ryzyko+zgonu), a teraz okazuje się, że i cukrów? To co, smalec zostaje? Bez owoców i warzyw to niedobory gwarantowane

I dotyczy to tylko raka piersi?

To jest raczej moc sugestii autorytetu...

I tak wszyscy umrzemy...

Ja tam rozumiem, co chciał Usher powiedzieć, więc się nie będę czepiać, jak to brzmi. I wydaje mi się to sensowne, bo są takie migrujące ptaki, co tworzą w locie (nie mają się gdzie zatrzymać, lecą nad oceanem) różne formacje, żeby część mogła się wyspać/odpocząć z rozłożonymi skrzydłami. Trzeba chyba wybadać jak wyglądają ruchy powietrza podczas takiego lotu...

Myślę, że trzeba się w ogóle jak to mówią: zdrowo odżywiać (i jeść tylko wtedy kiedy jest się głodnym), bo to, że człowiek ryby je, to może to być smażona ryba z frytkami i colą, a to zbyt zdrowe nie jest...

O, przypomniało mi się... Cytując Szeregowego: "To tak jakby nasz obiad zjadł nas na obiad!" Tylko nie dotyczy to akurat jaskółek...

I tak będzie średnia

Pewnie prawda leży pośrodku.

Dlaczego się władze nie zgodziły na odzyskanie wraku?

Oszczędność czasu też?

Ja bym tam i cudzymi pięniedzmi się niechętnie dzieliła...

A nie, bo zamarznie, zapadnie tudzież rozpadnie się, a nastepnie dojdzie do implozji i nowego "wielkiego wybuchu". A może nasz wszechświat ulegnie apoptozie? A czarne dziury to takie "kanały błonowe" w jedną stonę do innych wszechświatów?

W takich momentach cieszę się, że mam ogródek pod nosem... (chociaż w zimie dominują banany i mandarynki.)

Ło, jakie porównanie. A można też wyjaśnić to neuronalnie - szybciej przekazywane są impulsy w aksonach mielinowych niż bezmielinowych i podobnie szybciej informacje dochodzą do odległych miejsc, jeśli jest mniej synaps-spowalniaczy. Nie wiem za bardzo, czy to, że dzieci/młodzież szybko rośnie, też na to wpływa - trzeba jakoś nad tym większym cielskiem zapanować. Co dalej nie wyjaśnia, dlaczego u dziewczynek wcześniej to "cięcie" zachodzi...

Niech się tak nie spieszą, bo znowu wiek emerytalny podniosą... Ale ciekawe, ile będzie kosztowało wyprodukowanie takiej wątroby - czy się koszty zwrócą. D: zawrotne kwoty... ale to USA.

O nie, jestem niedorozwojem!... O.O Chociaż ok. 8 miesiąc to jeszcze nie tak źle...

Co to znaczy, że: ?

Ojoj, a co zrobią biedni producenci? Spokojnie, na pewno wymyślą coś, co okaże się być jeszcze gorsze o tłuszczy trans...

Po raz kolejny wypada brać przykład z Japończyków - ich kuchnia jest zdrowa i wysokosodowa. I jakoś długo żyją.