Kuks
-
Liczba zawartości
137 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi dodane przez Kuks
-
-
Nie martw się, pies też nie wyprowadziłby waleni.
Bo po co walenie miałyby się słuchać jakiś dziwaków co nie żyją w wodzie ?
A delfin, jako rozumiejący ich potrzeby i ich sytuację, był w stanie do nich dotrzeć (no i walenie widziały, że ma rację, skoro pływa)
-
A skąd taki wniosek ?
A nawet jeśli, to nic fajnego, skoro musieliśmy dojść do wszystkiego krok po kroczku.
-
Jak się chciało "wolności", to teraz się ma niewolę choroby.
Ciekawe, czy badania poprowadzone przed rozpowszechnianiem wizerunku kobiety/mężczyzny wyzwolonej/ego byłyby takie same.
-
A CO ZJAWISKO NIEWYTŁUMACZALNE ŚWIADCZY O BOGU???i dlaczego o chrześcijańskim a nie o Wielkim Mzimu???Czy inne religie nie mają cudów?A i mają!poczytaj o bilokującym Sai Babie ;D
Hmm... bo Maryja nie nazywa się Wielki Mzimu ?
A jeśli istnieje Maryja, to istnieje i chrześcijański Bóg.
Wysoka wiara uruchamia zmysły i wrażenia, których dzisiaj nie umiemy wytłumaczyć. To swego rodzaju motor zmian i czynów etykietowany jako cud, niewytłumaczalne a przez niektórych jako ufo.No, nie wiem. Gdyby tylko wiara mogła to zdziałać, to dlaczego niewierzący, a nawet wrogowie Kościoła, także mieli objawienia ?
-
Moim zdaniem dowody istnienia Boga (tego chrześcijańskiego) są.
Nie wiem co Wam mówią takie miejscowości jak Fatima, Lourdes, Medjugorie. Może dla Was to efekty wybujałej wyobraźni, ale np. w Fatimie tzw. cud słońca widziały nie tylko Łucja, Hiacynta i Franciszek. Na dodatek, przed cudem lał straszny deszcz, po cudzie wszystkie ubrania były suche, co już nie mogło być przywidzeniem.
Czy ktoś z Was był na odnowie w Duchu Świętym ? Tam, podczas modlitwy, zawsze czuć Boga.
-
Co z tego że będą przechowane, kto je obudzi z letargu i nauczy wszystkiego ?
-
Z tekstu wynika, że drugi raz wygrałby Hitler.
Na szczęście nie może się to powtórzyć.
Chociaż, Hitler mógłby wyciągnąć trochę wniosków z przegranej Napoleona - z Dziadkiem Mrozem nie ma żartów.
-
Ale to nie dusza płacze od cebuli, tylko łzawią oczy
-
A niby niewierzący jest elementem ? Gówno prawda była.
A jeśli się wierzy, to już powinno się kierować tym, w co się wierzy, w ten sposób wprowadza się to w życie i staje się tą Twoją częścią układanki.
-
Raczej morphing chrysalis, czy coś takiego.
Pupa to nazwa łacińska, nie angielska.
-
Tak tak, uderzenie w Ziemię asteroidy na pewno nie wywoła zniszczenia Ziemi, wcale nic nie wymrze jakby wymarło od Słońca :]
-
Równie dobrze można odwrócić twoją wypowiedź -> "Człowiek potrafi przy całkowitym braku dowodów powiedzieć, że bóg jest. Jak można traktować poważnie takiego rozmówcę, który przy braku dowodów na istnienie boga upiera się, że on jest?"
Nie widzę różnicy, a skoro nie widać różnicy to po co przepłacać?
Po co przepłacać ?
W chwili śmierci, jeżeli okaże się, że Bóg jest, wierzącego czeka życie wieczne, niewierzącego - no, niekoniecznie.
Jeżeli zaś Boga nie będzie, to obu czeka jedno wielkie nic.
-
Chyba 1/3 mikroos, a obecnie już 1/4
A tak bardziej pod temat - to bardzo denerwują mnie lasy brzozowo-sosnowe w Polsce. Moim zdaniem to "pójście na łatwiznę", przez co obecnie sosna jest drzewem dominującym w Polsce...
-
W żadej Polsce, co najwyżej w Niemczech, Stanach.
Co do pojazdu - niektórym to się naprawde nudzi
-
Ojej. Kolejny argument teorii PM zaczyna padać.
Eh, waldi. Przeczytaj to jeszcze raz:
Zauważono, że w bogatym środowisku dominują głównie dojrzałe samce - mogłoby to sugerować, że są one na tyle silne, by skutecznie chronić swoje terytorium. Na podstawie analizy zebranych przez naukowców piór ustalono również, że ptaki żyjące w bogatszym środowisku szybciej opuszczają zimowisko i powracają na północ, by założyć gniazdo. Dzieje się tak, ponieważ w wyniku lepszego odżywiania szybciej osiągają one wystarczającą masę ciała, by przetrwać długi lot i złożyć jaja na północy.Ponieważ docierają one do miejsca lęgu wcześniej od konkurentów z uboższego środowiska, zwyciężają walkę o dogodniejsze miejsca położone bliżej miejsca zimowego pobytu. Z kolei ptaki mieszkające zimą w uboższym środowisku muszą pokonać dłuższą drogę, zanim znajdą dogodne miejsce do lęgu. Gdy zimą powracają na Jamajkę, znów mają do przebycia większy dystans i ponownie przegrywają konkurencję o korzystniejsze miejsce pobytu.
Bytują w gorszych warunkach bo wszystkie lepsze pozajmowane, a wrócić muszą.
-
Fajnie tylko, że "zdrowe" curry jest często dorzucane do niezdrowego żarcia
-
Ciekawe tylko co z innymi żyjątkami ?
Hmm... prom kosmiczny o nazwie "Arka" ?
-
Dobrze że zajrzeli do ECM-u
Ps. W tytule powinno być chyba że pomaga naczyniom krwionośnym a nie mięśniom ?
-
Wyśredniając te dłuższe i krótsze dni w roku wyszło im pewnie 12 h.
-
Myślę, że po prostu wykorzystywana zwykle "do wzroku" część potyliczna mózgu "przekwalifikuje się", dając inne możliwości człowiekowi (jak choćby echolokacja).
-
Myślę, że pytony to wytwarzają coś co zapobiega gniciu , przecież one po zjedzeniu leżą i leżą i trawią powoli dość.
-
Trochę ludzi już się przewaliło przez ten glob, było więc sporo czasu na wystąpienie braku ekspresji (głupio brzmi )
A taki brak ekspresji jest potem dziedziczony ?
-
Kupowanie kwiatów CIĘTYCH nie ma za wielkiego sensu (oprócz spojrzenia kobiety)
Swoją drogą, można dostać różę ozdobną w doniczce ?
-
Wydaje mi się, że jednak źle je zrozumiałeś (no i przepraszać nie trzeba)
To miała być taka "teoryjka", jak te niebieskie oczy powstały : po prostu u dziecka "barwnik brązowych oczu" nie pojawił się
A w drugim stwierdzeniu chodziło mi oczywiście o upowszechnienie, tylko źle to napisałem.
Klonowanie ratunkowe
w Nauki przyrodnicze
Napisano
Cóż, szkarłupnie w ogóle mają bardzo różnorodne strategie obronne.