Może być też tak, że podczas np. biegu nasz umysł chce skupić się na tym co robi i co za tym idzie, szybciej przyswaja jakieś informacje po to, aby "mieć z tym spokój", co jest jak najbardziej korzystne, bo po pierwsze przyswajamy ową informację np. podczas nauki do egzaminu - mnie to szalenie pomaga - poza tym, im trudniej nam coś wchodzi, tym mniej skupiamy się na bólu mięśni. A jeszcze z innej strony, skoro im trudniej-dłużej coś przyswajamy, i mniej nas bolą mięśnie rąk, nóg, brzucha od wysiłku, tym samym mózg może chcieć pozyskiwać więcej informacji. wręcz "łapać je", aby wpływały negatywnie na bodźce bólu.