Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Aramil

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    19
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Odpowiedzi dodane przez Aramil


  1. no, ale więcej szumu medialnego robi prześladowanie pussy riots profanujących krzyż niż gościa który ujawniał rządowe machlojki

     

    Że jak? Że co? Doczytaj :D

     

    W 2009 roku wraz z innymi założycielami The Pirate Bay został skazany na karę więzienia za naruszenie praw autorskich.

     

    Tu się nie pisze o założycielu Wikileaks tylko o jednym twórców TPB. A nie został on oskarżony przez USA tylko przez Szwecę i nie za opublikowanie tajnych dokumentów tylko za naruszenie praw autorskich... Takie drobne szczegóły. ;)


  2. Zgadzam się z przedmówcą, przynajmniej w części. Po pierwsze fajnie że w końcu badania nad tym dają jakieś owoce. Po drugie samochód nie jest świetnym środkiem transportu indywidualnego lecz badania nad nim pozwolą w przyszłości łatwiej opanować np. autonomiczne systemy dla samolotów, nie mówię tu o autopilocie stosowanym dziś, on utrzymuje tylko stałą prędkość( nie mylić z szybkością). Po trzecie system prowadzący samochód z punktu do punkty jest mało praktyczny. Myślę że będzie to miało jakąś przyszłość tylko i wyłącznie gdy samochody będą się komunikować i będzie go można zaprogramować ręcznie.

    Obecnie? Fajnie że w ogóle coś drga w dziedzinie autonomiczności maszyn.

    • Pozytyw (+1) 1

  3. @Up Myślę że dlatego że wojna owadów była by mało emocjonująca dla widzów. :D Poza tym chyba człowiek nigdy nie zostanie zastąpiony przez roboty. będzie bardziej opancerzony, bardziej zintegrowany z maszyną ale to on zawsze będzie tą jednostką decyzyjną. ;)

    A takie owadziki to będzie świetna sprawa nie tylko dla Armii, oni już teraz mają możliwość spoglądania w każdy zakątek ziemi w czasie "prawie" rzeczywistym, ale podczas katastrof zwłaszcza budowlanych to będzie świetna sprawa. A już karaluchy to będą miały najlepszą robotę. :D


  4. No tak, Szwajcaria cierpi przecież katusze.

     

    Widać że nie znasz ani trochę historii i obecnego stanu Szwajcarii. :D W sumie po co Ci to. :D

    Górnik ma rację Szwajcaria zapracowała na swoją neutralność. Po pierwsze nie jest bezbronna jak by się mogło wydawać. Mimo Kraju w alpach ma lotniska woskowe które są wkopane w góry. Każdy mężczyzna będący obywatelem Szwajcarii w wieku poborowym jest żołnierzem. W domu trzyma cały ekwipunek od mundury i manierki na wodę po karabiny maszynowe. Poza tym Szwajcarzy nigdy nie wdawali się w konflikt bo i po co, mają teren do obrony idealny. Podczas IIWŚ przyjmowali niemieckich uciekinierów bo wiedzieli że III Rzesza może ich cmoknąć w cztery litery. 100% granicy jest umocnione i w dodatku w górach.

     

    Finansowanie badań wojskowych jest wprost niezbędne w obecnych realiach. Podaję tu przykład francuzów. Ich obecna sytuacja w Paryżu jest nie ciekawa. Niektóre dzielnice są całkiem odcięte od służb porządkowych. Francuzi nie dawno negocjowali zakup małych lekkich czołgów do walki w mieście. Czemu? Bo nie poradzą sobie z imigrantami.

     

    Badania wojskowe prędzej czy później wychodzą cywilom na zdrowie. GPS, telefonia komórkowa, internet, roboty, szybki rozwój informatyki, nawet rozwój medycyny jest spowodowany badaniami wojskowymi. Jakiś czas temu czytałem o rozpoczęciu badań nad bio-żołnierzami. Wcześniej był pomysł aby w armii zamiast ludzi służyły roboty, ale ten projekt zwolnił z powodu problemów z robotami.

     

    Poza tym człowiek mimo że stworzenie stadne to nie żyje w pokoju. Od prehistorii się tłukliśmy nawzajem, nic tego nie zmieni chyba że ktoś zacznie babrać w genach. Ale to już moja fantazja.

     

    A sam pocisk to ładny pomysł, choć potem zostanie przystosowany do przenoszenia ładunków nuklearnych co może nie wyjść na zdrowie żadnej z organizacji/państw. Znowu nastąpi impas jak teraz. :D Choć osobiście jestem za wojną konwencjonalną, zwłaszcza gdy USA zaczyna wdrażać projekt LAN Worior-a.

    • Pozytyw (+1) 1

  5. Hmm osobiście skupił bym się na drukowaniu ogniw słonecznych niż na tradycyjnych panelach słonecznych.

    http://kopalniawiedzy.pl/drukowane-baterie-sloneczne-Bio21-Institute-University-of-Melbourne-VICOSC-11497.html

    Jednak  moim zdaniem są bardziej efektywne z racji tego że pochłaniają energię pod każdym kątem, w przeciwieństwie do standardowych ogniw. Ze względu na niską cenę można nimi pokryć cały dach co kolosalnie zwiększa ich skuteczność.


  6. Z tego co się orientuję to odległość nie ma znaczenia ponieważ wykorzystywane jest naturalne przeskakiwanie atomów(?) z miejsca na miejsce bez względu na odległość. Problem polegał na zmuszeniu atomu do skoku w tym momencie w to miejsce i synchronicznie z resztą. Dwa pierwsze dość szybko zostały uzyskane, drugi jak widać już pomału opanowujemy.


  7. Nie powiem możliwe że mózg jest tylko swego rodzaju przekaźnikiem, lecz myślę że póki co powinniśmy (my jako ludzkość) zająć się teleportacją cząsteczek, informacji, ludzi. Pomyślcie jakie to daje możliwości... Dzięki takiemu urządzeniu nie było by najmniejszej potrzeby na budowanie statków kosmicznych które mogły by budować kolonie na innych planetach. Wystarczy że doleciał by tam jeden prom z takim urządzeniem i generatorem który by go zasilał. Następnie z Ziemi można by przeteleportować całe zespoły inżynierów, budowlańców, naukowców i żołnierzy którzy zajęli by się budową koloni.

    Mogło by to ziścić pomysł twórców filmu Stargate, z wrotami dzięki którym można się przenosić w najdalsze krańce galaktyki w ciągu chwili.

    Nie mówiąc o korzyściach na Ziemi. Definicja transportu całkiem by się zmieniła, poczynając od płatnego transportu między kontynentami, który wyklucza samoloty, kończąc na późniejszych wersjach transportu do użytku prywatnego, niszczy to prawie całkowicie rynek lotniczy, morski i samochodowy.


  8. Żartujesz? Fuzja to Graal energetyki. Nikogo nie trzeba przekonywać. Nie sądzę by nawet ultra Zieloni mieli wielkie wątpliwości. Paradoksalnie zimna fuzja może być łatwiejsza od gorącej. Kiedyś policzyłem sobie wydajność naszego Słoneczka i wyszło mi coś 0,7 W/m3 dla jądra słonecznego. Tak, mniej niż 1 Watt z metra sześciennego. Współczesne pułapki plazmowe to cm3. Tak więc proste powielenie słonecznej nukleosyntezy może nie dać nam spodziewanych gigantycznych ilości ciepła.

     

    Wiem że to jest niemożliwe, ale tak jak archeologowie marzą o znalezieniu Graala tak ja marzę o zimnej fuzji ;)

    A tak poza tym wierzę w energie atomową. Kwestia ulepszenia jej. :P


  9. Osobiście mam taką szczerą nadzieję że uda nam się dokonać zimnej fuzji. Jest to energetyczne zabawienie dla świata. Ale myślę że jeszcze sporo wody w Wiśle upłynie zanim ktoś to odkryję. Prędzej przerzucimy się w samochodach na wodór albo deuter. i zaczniemy budować osiedla 2x wyższe od Taipei 101.

    Sowieci też wkręcali że zbudowali reaktory zimnej fuzji na Syberii ;) . Ile w tym prawdy... W sumie nie wiadomo co Rosjanie trzymają w swych Syberyjskich lasach.


  10. Ale jak armia wprowadziła samoloty bezzałogowe predator to piloci nie mieli nic przeciwko temu. A te maszyny mają o wiele lepsze "zdolności" operacyjne niż myśliwiec z pilotem ;)

    Ale rozumiem mich stracą w tym przypadku pracę i frajdę z latania. :P


  11. W branży powszechnie uważa się że F-35 (wraz z F-22) jest ostatnim myśliwcem piątej generacji.Szósta generacja obędzie się już bez człowieka.Człowiek w samolocie jest kosztowny ( hełm 250 000 funtów + systemy podtrzymywania życia + szkolenie  itd). No i fizjologia człowieka ograniczająca zwrotność samolotu.

     

     

    O tym nawet nie wiedziałem. Po tym lotniskowce klasy Nimitz i Eisenhower zwiększą kilkukrotnie swoją siłę ognia. ;)

    Już teraz JEDEN lotniskowiec klasy Eisenhower zapobiegł wojnie domowej na Serbii. USA jasno postawiła sprawę albo się uspokoicie albo zrównamy kraj z ziemią(Powiedzieli to gdy lotniskowiec miał w zasięgu całą Serbie).

    Ciekawe czy kolejna klasa myśliwców będzie połączeniem F-35 i Nighthawke-a.


  12. Staaare...

    Z dwa lata temu koleś ze stanów opracował tusz który działa jak ogniwa fotoelektryczne i może być nadrukowywany na folii. co powoduje że jest bardziej elastyczny. Poza tym wyłapuje więcej promieni słonecznych niż dzisiejsze ogniwa (wychwytują tylko gdy promienie padają na niego pod kątem 90 stopni).

    Koniec wywodu.


  13. Osobiście system sterowania głosem uważam za świetne zwłaszcza gdy wciśniemy go do myśliwców odrzutowych, poprzednia wersja zastosowana w śmigłowcach typu Apache Longbow był genialnym rozwiązaniem( pilot steruje KM dużo kalibrowym za pomocą wzroku, karabin podąża za wzrokiem pilota. Działko osadzone pod pilotem może obracać się o 360, stopni.). Gdy do rzucimy do tego jeszcze sterowanie głosem Apache staje się jeszcze bardziej śmiercionośną maszyną.

     

    Co do kalendarza majów uważam że może po prostu skończył im się kamień:D

    Majowie nie byli bardziej rozwinięci technologicznie od nas więc wątpię aby przewidywali przyszłość. Teorie o innej cywilizacji która pomogła majom i przewidziała im przyszłość też odrzucam( nie uważam że innych cywilizacji nie ma). Więc może to kwestia użyteczności po co nam kalendarz na dłużej skoro nie wiadomo czy dożyjemy jutra?

    A ty waldi plączesz się w zeznaniach, skoro twierdzisz że w 2012 będzie koniec świata to informacja o tym że ich kalendarz był cykliczny wcale twojej teorii nie pomaga, tak samo teksty o utknięciu w rozwoju( chyba duchowym, bo technologicznym gonimy jak nigdy wcześniej)

    Tak więc sorki wcale mnie to nie przekonało. ;)

    Aha i mój post nie miał nikogo przekonywać więc czasem nie groź mi ekskomuniką lub czymś podobnym. :P

×
×
  • Dodaj nową pozycję...