Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

pawel k

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    14
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez pawel k

  1. Ciekawe, jak teraz rozwiązać zagadkę postaci z ołtarza Wita Stwosza?
  2. Już przeglądnąłem pobieżnie oryginalny artykuł. Dalej pozostaje szkopuł w tym, że u osób z immunosupresją połową sukcesu leczenia grzybic jest przywrócenie odporności zwłaszcza odpowiedzi komórkowej, tylko, że szczepionka nie przywraca odpowiedzi immunologicznej tylko stymuluje istniejącą. Z tego co zauważyłem myszy były immunokompetentne: "The mouse strains studied included noncompromised male CD-1, DBA/2, BALB/c and C57BL/6 mice (Charles River Laboratories)". Dlatego też uważam, za zbyt pochopne wykorzystywania szczepionki do zapobiegania grzybicom u pacjentów w stanie braku lub znacznego upośledzenia funkcji układu odpornościowego. Co innego jakby udało się zapobiegać grzybicom narządów rodnych (zwłaszcza kandydozie pochwy i sromu) czy też zakażeniom dermatofitowym, które dotykają osób immunokompetentych.
  3. Czy zaszczepiane myszy miały defekty układu odporności. Szczepionka ma z reguły stymulować odpowiedź układu immunologicznego, więc szczepienie osób z immunosupresją może prowadzić do zakażenia (o ile drożdże będą żywe). Przykładem mogą być nieliczne, ale jednak, przypadki zakażeń probiotycznymi szczepami Saccharomyces boulardii.
  4. Nie ma już klasy strzępczaków (Hyphomycetes) - Beauveria bassiana należy do rodziny Cordycipitaceae, rzędu Hypocreales, klasy Sordariomycetes, typu Ascomycota (workowce) 3grosze zgadzam się, rozrost tego grzyba zaburzy ekosystem...
  5. Ok. link jak najbardziej dotyczy bakteriochlorofilu , ale te dwa gatunki alg wytwarzają chlorofil e. Poniżej moje (nieudolne) tłumaczenie fragmentu z książki "Algal physiology and biochemistry": "Chlorofil e wykryto w metanolowym ekstrakcie z dwóch przedstawicieli Xanthophyceae: Tribonema bombycinum i Vaucheria hamata (patrz Allen 1966). Oba izolaty pochodziły z dzikich populacji i nie były wykrywane u okazów hodowlanych. Możliwe, że Chl e jest produktem modyfikacji Chl c." http://books.google.pl/books?id=laqBYr7WmzQC&pg=PA164&lpg=PA164&dq=Tribonema+bombycinum+chlorophyll+e&source=bl&ots=cEGt-q-xKK&sig=Q2carOa3jpUB-9oti9ynSgqV_r8&hl=pl&ei=O0hyTJ_QPMybOKHFkNwK&sa=X&oi=book_result&ct=result&resnum=3&ved=0CB4Q6AEwAg#v=onepage&q=Tribonema%20bombycinum%20chlorophyll%20e&f=false
  6. O chlorofilu E http://www.jstor.org/pss/2417464 Izolowany z alg: Tribonema bombycinum i Vaucheria hamata
  7. w kwestii nazewnictwa to raczej mówi się o oporności na antybiotyki, jak zresztą napisane jest w notce. tutaj można pokusić się o mechanizm naturalnej oporności w wyniku zmiany właściwości biochemicznych i trybu życia drobnoustrojów
  8. Ścieżka prawdopodobnie wygląda tak. Człowiek wprowadza antybiotyki do środowiska, poprzez kanalizację, pasze itd. itp. Bakterie nabywają lekooporności i przekazują ją dalej, albo niektóre antybiotyki (to tylko dywagacja) kumulują się w organizmach ryb spożywanych przez niedźwiedzie. Taka ryba to po prostu kapsułka z antybiotykiem, która po strawieniu uwalnia go do organizmu niedźwiedzia działając na jego florę. Ta w odpowiedzi wytwarza oporność.
  9. 1) Napastnik wiedząc o istnieniu takiego urządzenia może, zrobić krzywdę ofierze próbując go usunąć na siłę przed dokonaniem gwałtu. 2) A co w przypadku, gdy żona zapomni, że ma takie cóś, ewentualnie męża tak przypili, że się nie powstrzyma i mu przytrzaśnie w tej pułapce?
  10. Naszła mnie taka myśl. Skoro potomkami prionów mają być przekształcone przez nie białka to nie jest to ewolucja. To kreacjonizm.
  11. . Nie przeczy, ale tez nie potwierdza. Przedstawmy priony jako człowieka. Człowiek kuli się pod wpływem bicia. Ewoluuje do stanu skulonego. Po zaprzestaniu bicia powraca do stanu wyprostowanego - ewoluuje do stanu pionowego. Hmmm. To by odpowiadało zmianie konformacji prionów. Wydaje mi się, że w ewolucji muszą następować pokolenia (wpólny przodek itp.). U prionów coś takiego nie następuje. a jest? to zależy od mechanizmu oporności. Wyciszania niepotrzebnych genów wyrzucenia plazmidów i itp. Grzyby i robaki pasożytnicze już tak nie "potrafią". Potrzebują pokoleń. Jak najbardziej. Ale tutaj selekcja polega na stwierdzeniu zmiany, a nie wyeliminowaniu niedostosowanego. Może ja źle rozumiem ale dla mnie to jak przekładanie prionów z jednego naczynka z czymś do drugiego i obserwacja ile się zmieni, potem powrót do warunków wyjściowych i ile wróci do swojej formy wyjsciowej. Rozmowa ciekawa, przyznaję i dziękuję za jej podjęcie. Wiem w czym tkwi problem. Pojmujemy różnie ewolucję. Przed rozpoczęciem dyskusji powinniśmy stworzyć lub przyjąć definicję roboczą ewolucji i innych terminów ale pewnie byłaby to długa droga do konsensusu...
  12. Wydaje mi się, że ewolucja powinna prowadzić do utrwalenia zmian fenotypowych. Nagromadzenie zmian w pewnych przypadkach powoduje powstanie nowych gatunków. W notce, przedstawiane zmiany są raczej odwracalne. Porównałbym je do dimorfizmu niektórych grzybów, które mogą "przełączać" się z formy mycelialnej do formy drożdżowej i na odwrót w zależności od różnych czynników m.in. temperatury. Jednakże, o ile wytworzenie takiego mechanizmu jest efektem ewolucji, o tyle samo przełączanie fenotypu ewolucją nie jest. Podobnie w oporności na leki. Jeżeli po zadziałaniu leku przetrwają tylko formy oporne, lub formy które tą oporność wykształciły, to cecha ta nie powinna zanikać prowadząc do stanu wyjściowego. No chyba, że wrażliwość wytwarzana jest wtórnie... Wydaje mi się, że teoria ewolucji stworzona dla organizmów wyższych (komórkowych) nie może być bezpośrednio przekładana na świat organizmów z pogranicza świata ozywoonego i nieożywionego.
  13. Nie wiem czy jest to już ewolucja. Wygląda mi to na zwykłą zmianę "konformacji" w wyniku działania bodźca zewnętrznego. Zresztą, z tego co wiem, priony PRP patogenne nie replikują się, a jedynie modyfikują priony PRP komórkowe by stały się prionami patogennymi. Odkrycie chyba sprowadzić można, że w czynniki zewnetrzne pozwalają na przechodzenie tych dwóch form (phenotype switching) w siebie. Ewolucja byłaby wtedy, gdy pod wpływem czynnika zewnętrznego powstałby inny prion, nie "reagujący" z prionami wyjściowymi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...