Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

volfff

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    38
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez volfff

  1. To nie piersi się liczą a pupcia stad skłaniam się do wywodu o rowku miedzy piersiami
  2. w sumie dziś primaaprilis i można by to potraktować jako żart ale w końcu wypowiada się światowej sławy duchowny specjalista od hokus pokus
  3. Wstyd jaki kosmos wszystko jest wyprodukowane w studiu nagraniowym oto dowód https://www.youtube.com/watch?v=eyRQhG9ylo0 miłego oglądania
  4. pomysł dobry ale .... ze wzrostem temperatury rośnie ciśnienie a co za tym opór jaki stawia powietrze w procesie wpychania pod ziemie i pewnie wynik energetyczny byłby ujemny
  5. no była moja sugestia z samochodami na sprężone powietrze ale jak zawsze zostałem zgaszonym. obecnie zastanawiam się na działem mogącym wystrzeliwywać ładunki na niska orbitę ale pomysł a właściwie idea to za mało. Panowie naukowcy do dzieła satelity można by wysyłać za grosze. Tak przy okazji to podobno Niemcy od kilku lat już tak magazynują energie wiec artykuł chyba spóżniony o wiele lat
  6. Ekologia powinna polegać na zamknięciu obiegu węgla tj paliwa np benzyna alkohol wytwarzać syntetycznie technologia jest.przykład krajów jak Polska które maja nadprodukcje żywności a które mogłyby produkować alkohol do napędu silników. a zamiast tego sprzedajemy za psie pieniądze na zachód a tej karmi nią Afrykę która to przeludnia się i eksportuje nam terrorystów którzy marzą o cofnięciu nas do średniowiecza. Polityka dyrguje Ekologią stąd mamy banały jak wyżej opisane z wiatrakami czy samochodami elektrycznymi które trują, i do których produkcji wytwarza się więcej CO2 niż te potem zaoszczędzą
  7. Tak swoją drogą ciekawe jakie zabezpieczenia tesla wymyśli w tym przypadku
  8. kasa rządzi i tyle pijak - zamontować alcotester zanim ruszysz samochód ile firm wprowadziło żadna bo przecież jak nie zniszczymy to nowego nie kupimy. człowiek jest ułomny i omylny ale czy maszyny maja być takie same? ile takich samochodów jeżdzi po drogach tylko 1 no własnie zwykła osobówka i zabiła człowieka i do tego kierowce. Więc jakie porównanie to tak jakby każdy wyprodukowany samochód miał zabić kierowce to kto by jeżdził. Narazie bilans jest ciekawy jeden samochod 1 zabity vs setki milionów samochodów i może milion zabitych ( o ile nie setki tysięcy zabitych , co tylko zmniejsza bilans %) sorry skąd te dane kierowcy zawodowi robi miliony km w ciągu życia i nie zabijają a ty piszesz ze ofiar autopilota jest mniej ???? ile ten samochód na autopilocie zrobił ze wyciągasz takie wnioski .....?
  9. Tragedia i pomyśleć ze są ludzie którzy chcą puścić 24 tony na autopilocie
  10. Równie dobrze pisałem kiedyś można przejść na sprężone powietrze tj.jak jest nadmiar energii sprężamy a jak nie to rozprężamy. Dodatkowo można sprężonym powietrzem napędzać samochody link w google wystarczy wpisać samochód na sprezone powietrze
  11. No i teraz to woogóle nie zainstaluje na pochybel 10
  12. Żona ma win 8,1 i update do 10 odpala się codziennie przy włączaniu kompa nawet jak daje ze nie chce updatów to one i tak się instalują. Przypomina mi to eu która straszy ze jak nie przyjmiesz terrorysty to zapłacisz 250 tyś euro.Albo ze zamach bombowy to normalność i wszyscy mówią ze się zdarzy tyle ze w Polsce zamachu nie było od 2 wojny światowej i przekonują mnie ze tak musi być. Win XP spełniał w zupełnośći swoje zadania i tylko wycofywanie oprogramowania i ograniczenia w ramie zmusiło mnie do przejścia na 7. 10 to jedna wielka ściema szczególnie z bezpieczeństwem przecież oni wiedza u siebie kazdy twoj ruch to jak tu można mówić o bezpieczeństwie? Za darmo niechce instalować 10 a za 119 $ nie zrobię tego napewno.
  13. Coś mi tu nie pasuje na wiki znalazłem opis ze "Wystrzelony z Centrum Lotów Kosmicznych Tanegashima 17 lutego 2016 roku o 08:45 UTC (17:45 czasu lokalnego) rakietą H-IIA w najlżejszej konfiguracji[2][4][3] i umieszczony na orbicie na wysokości ok. 575 km i nachyleniu 31°, co zostało potwierdzone już następnego dnia[1].26 Marca 2016 roku około 08:40 czasu UTC (16:40 czasu japońskiego) nastąpiła utrata łączności z kosmicznym obserwatorium, o czym JAXA poinformowała 27 marca[9]. Już około 40 minut po utracie łączności U.S. Joint Space Operations Center dostrzegło defragmentację satelity i oderwanie się od niego 5 elementów, co również ogłosiło 27 marca w serwisie Twitter[10]. Przypuszczalnie w czasie defragmentacji nastąpiła też zmiana orbity satelity na 561,0×580,1 km[11]. Mimo to nie spisano od razu obserwatorium na straty; już po rozpadzie JAXA udało się odebrać cząstkowy sygnał z satelity i podjęto prace nad przywróceniem jego działania, choć ich wynik był niepewny" Rozumiem ze sygnał jest tylko cząstkowy a to oznacza ze panele nie są stracone w zupełności i system łączności tez pracuje skąd wiec myśl o porzuceniu go ?
  14. To może być szansa dla Polski na posiadanie własnego satelity wystarczy odzyskać kontrole nad nim i jest nasz . Koszt odzyskania na pewno nie przekroczyłby kosztów budowy a odzyskanie kontroli podniósłoby poziom uznania polskich naukowców.
  15. Grey55 masz rację nie słuchaj się ich, to ze na Marsie był tlen każdy wie tylko nie naukowcy. Co ważniejsze artykuł opisuje ze wykryto w skałach tlenki które powstały dzięki obfitośći wody oraz warunków pozwalające na silne utlenianie. Czepiając się oczywistości możnaby dalej dywagować czy był tam tlen atmosferyczny, bo w postaci wody która umożliwiła powstanie tlenków udowodniono ( w końcu badane skał mogły być pod wodą gdy zachodził proces utlenienia) ale czy był w atmosferze...... hmm wiedząc ze większość atmosfery zdmuchnął wiatr słoneczny można być tego pewnym ale jak mowie tym z uniwerków teoretyzowanie o rzeczach oczywistych przynosi kase więc to robią. Sama obecność wody gwarantuje to ze tlen był w atmosferze bo z tego co pamiętam, to ultrafiolet (rozbija) cząsteczki wody i uwalnia ozon tak w każdym razie było na ziemi, wiec i na Marsie jest do tej pory skoro odkryto lód wodny.
  16. Wysyłanie wody czy niektórych substancji chemicznych do jej uzdatniania raczej byłoby możliwe, paliwo raczej tez podobnie z jak sam pisałeś konstrukcje z twardych stopów metali. Już teraz promy wchodzą w atmosferę z olbrzymia prędkością i płytki ceramiczne wytrzymują wiec czemu nie pomyśleć o tym ? Aby zmniejszyć siłę odśrodkowa rozciągnijmy rakiete w ten sposób siła bedzię działała na większą powierzchnie.Dłuższa rakieta (tak jakby) może mieć czoło z materiału któremu pozwolimy się stopić przy przechodzeniu z atmosfery w przestrzeń itp itp
  17. Ja myślałem nad działem w kształcie okręgu gdzie dopiero po rozpędzeniu się do prędkości pozwalającej wejście na orbitę opuszcza okręg i i jest wyrzucane w przestrzeń. W wypadku ładunków ( wystrzeliwywanych na orbitę geostacjonarna) odpada połowa problemów. Cern rozpędza cząstki to predkości swiatła wiec i na podobnej zasadzie można rozpędzać większe ciała i myslę ze wystarczyłaby predkość 1/1000 predkośći światła.To może być klucz do taniego dostarczania wody zywności paliwa a nawet cześći na orbite. Ale czas pokażę czy ludzkość wróci do średniowiecza dzięki ekspansji muzułmańskiej czy zacznie faktycznie podbijać kosmos idąc drogą postępu
  18. Mnie woogóle dziwi ze satelity nie są budowanej na zasadzie modułowej tzn jakieś jadro i do tego podłaczone moduły baterii słonecznych anten itp. Przy awarii jednego satelity mozna by uzyc czesci z innego zepsutego, lub co więcej trzeba wprowadzić poprawki w satelicie np. nowe baterie to odłaczasz stare podłaczasz nowe ktorych wyniesienie na orbite taniej wychodzi niż nowego satelity.Miedzynarodowa stacja mogłaby uzyć z popsutych satelitow np bateria słoneczne bo lepiej jest miec wiecej pradu niż mniej zawsze można go efetywniej wykorzystac, tak samo silniczki manewrowe w satelitach czy paliwo z satelitów. Ale Nasa to nie to samo co kiedyś coraz wiecej teoretyków a malo praktyków i jest jak każdy widzi zamiast myśleć o bazie na Księżcu to oni myśla o Marsie mimo ze z Księżyca byłby doskonały punkt odniesienia do podboju układu słonecznego. Baza na księzycu mogłaby zaopatrzec w wode, tlen czy nawet zywność przyszłych pionierów podboju Marsa. Ale oni wolą wywalić kase na badania teoretycznych zagrożeń w kosmosie zamiast stawic im czoła A tak z innej beczki fizykiem nie jestem i nie potrafiłbym pewnie obliczyć jaka musiałaby być prędkość początkowa 1 tony ładunku aby pokonała opory atmosfery i grawitacji i znalazła się ona na orbicie geostacjonarnej. coś jak strzał z pistoletu z którego kula wchodzi na orbite
  19. Jak byłem na studiach to straszono nas ze zastąpią nas automaty bo statek sam może płynąć co więcej są autonomiczne systemy cumujące o rozładowywujących nie wspomnę. Od tego czasu 15 lat mineło i dalej się nie opłaca wprowadzić takich systemów bo człowiek tańszy a statek wiecznie pływać nie będzie, tak jak ciężarówki, jeżdzę po mieście 7 letnią ciężarówka i mam ponad 500 tyś kilometrów przebiegu. Firma rozważa zmianę ciężarówek bo są za stare żeby w nie remont wkładać i ja robię 100-150 km dziennie. A gdzie tu mówić o TIRach które robia 400-500 km dziennie (przy dwóch kierowcach to z 800). Mało która ma przebiegu milion km a Tir to robi w 3 lata. Teraz niech ktoś policzy jaki koszt jest komputera, oprogramowania, przystosowania podziemnych wjazdów, czujników itp. To ze można takie ciężarówki wprowadzić to wiem, tak jak to ze można ludzi robotami zastąpić czy latać na księżyc tylko co można a na co ekonomia pozwala to dwa różne światy.
  20. Coś mi się zdaje ze nadajemy na dwóch różnych falach. Ty skupiasz się na na samej jeżdzie na autostradach i tu sie zgodze ze kierowca może być zbędny ale w ruchu miejskim automaty nie maja szans i długo jeszcze mieć nie bedą. Ty w swoim postym rozumieniu skupiasz sie na tym co ci wbili do głowy na studiach tyle ze prowadzenie ciężarówki to nie tylko prosta jazda ale podejmowanie właściwych decyzji a z tym to i wielu ludzi nie daje rady ze względu na ilość zmiennych. Nie każdy miał na studiach podstawy konstrukcji mechanicznych tak jak nie każdy miał meteorologie czy astronawigacje które dla mnie są i były podstawą.
  21. Qion nie wiem w jakim świecie ty żyjesz ale ciężarówka to nie osobówka ilość zmiennych wzrasta wykładniczo do długości. Nie wiem czy komputer z braku miejsca do wykonanie manewru podejmie decyzje o wjeżdzie na chodnik (w koncu to łamanie przepisów) lub czy odpowiednio oceni warunki atmosferyczne .Ja mam prawo do wjazdu na drogi do 7,5 t ze względu na specyfikę ładunku. Wątpię by dla każdej ciężarówki ktoś chciał pisać inny program nie wspominając o awariach i zastępczych ciężarówkach które będą miały inne programy. W UK niektóre typy pojazdów mogą wjeżdzać po prąd i ciekawi mnie jak ktoś napisze program łamiący przepisy ruchu drogowego. A gdzie tu dodać jazde kierowców osobówek czy innych ciężarówek którzy zajeżdzaja drogę czy po wyprzedzeniu zmniejszają bezpieczna odległość miedzy pojazdami albo staja awaryjnie na zielonym świetle bo na czas nie zauważyli czerwonego kierunkowego. Jak masz prawo jazdy to wiesz ze długość hamowania zależy od wielu zmiennych i nie zawsze da się zachować odpowiedni odstęp miedzy samochodami, dlatego komputery długo jeszcze nie zastąpią kierowców czy komuś się to podoba czy nie
  22. Mylisz pojęcia pisząc o Google self driving. Ciężarówka to nie osobówka a pisanie ze kierowcy nie używają inteligencji prowadząc ciężarówkę jest okazywaniem braku szacunku dla pracy innego człowieka. Dla twojej wiadomości system opisany w artykule dotyczy tworzenia konwojów a nie zastępowania kierowców. Jeszcze na studiach słyszałem o statkach które miały być pozbawione załóg i same miały wykonywać manewry i co,i 11 lat mineło a załogi jak są tak będą bo wynika to za specyficznych warunków pracy których niektórzy nie potrafią zrozumieć będąc hura optymistami,ale może to wynika z ograniczeń zdolności intelektualnych i co za tym idzie aspektów pojmowania otaczającej rzeczywistości?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...