Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

kulawababcia

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Reputacja

0 Neutralna

O kulawababcia

  • Tytuł
    Fuks

Informacje szczegółowe

  • Płeć
    Nie powiem
  1. Paradoks Monty Halla jest identyczny z następującym zadaniem matematycznym: W pewnym więzieniu w pewnej celi siedziało 3 więźniów: Andrzej (A), Bartosz ( i Cezary ©. Wiadomo było, że następnego dnia jeden z nich otrzyma amnestię (ułaskawienie). Pracownicy więzienia już dużo wcześniej znali tożsamość szczęściarza. A Andrzej miał znajomego "klawisza". Nie chciał pytać wprost, więc zapytał, który z jego kolegów nie dostanie ułaskawienia. "Klawisz" odpowiedział, że Bazyli nie dostanie ułaskawienia. Andrzej pomyślał: "wcześniej moje szanse na ułaskawienie wynosiły 1/3; a teraz wynoszą 1/2". Czy aby na pewno? Otóż nie. Jego szanse nie uległy zmianie i dalej wynosiły 1/3. Gdyby każdy z więźniów miał znajomego "klawisza", to okazałoby się, że każdy z 3 więźniów ma szanse 50% na wyjście. A to niemożliwe. Wracając do paradoksu Monty Halla stosując powyższą argumentację można przeprowadzić identycznie błędne rozumowanie. Brzmi ono tak: "jeżeli na początku wybiorę A to moje szanse wynoszą 1/2, bo prowadzący odsłoni jakieś puste pudełko jeżeli na początku wybiorę B to moje szanse wynoszą 1/2, bo prowadzący odsłoni jakieś puste pudełko jeżeli na początku wybiorę C to moje szanse wynoszą 1/2, bo prowadzący odsłoni jakieś puste pudełko ponieważ są to zdarzenia rozłączne to prawdopodobieństwo się sumuje i wynosi 150%" pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...