Google narzędziem w walce z grypą

[thibris 4]

„Wyszukiwarka Google prowadzi chorą inwigilację” – taki tytuł pojawił się na głównej stronie amerykańskiego portalu DrudgeReport.com. Serwis donosi, że internetowy potentat na zlecenie amerykańskiego rządu będzie „namierzać” osoby chore na grypę.

 

Program o nazwie „Flu Trends”, będzie „wyszukiwał” chorych na podstawie słów, jakie ci będą wpisywać w wyszukiwarce internetowej, a następnie przekazywał dane do Centrum Kontroli Chorób i Prewencji. Przedstawiciele kalifornijskiej korporacji zapewniają, że nie będą ujawniać indywidualnych danych personalnych.

Za RMF FM

 

Sam się zdziwiłem jak to jest możliwe - okazało się że sprawdzają liczbę wpisywanych haseł odnoszących się do grypy (wyszukiwanie informacji o grypie, wyszukiwanie lekarstw na grypę) i porównują ich liczbę do danych z CDC (Centers for Disease Control and Prevention). Zaskakująco liczba chorych i "pytających" na wykresach Googla i CDC się zgadza. Ciekawe narzędzie na monitorowanie postępującej pandemii grypy, chociaż chwilowo tylko na terenie USA.

 

Więcej info na: http://www.google.org/flutrends/

[mikroos 70]

Jakiś czas temu w KW był news o podobnej inicjatywie, nazywało się to "Healthmap". W bardzo podobny sposób analizowali doniesienia prasowe na temat przypadków chorób, a następnie tworzyli mapę ilustrującą liczbę zachorowań w poszczególnych regionach. Oba pomysły brzmią bardzo ciekawie.

[wuszczyn-kawaX 0]

A . . . a psik! Czy juz jestem namierzony?

[waldi888231200 9]

Niektórzy to mają gust przy wyborze radia do słuchania.