Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
Gość macintosh

Sparafrazujmy ten cytat-na nasz(u każdego inny) real: "What is the Matrix?"

Rekomendowane odpowiedzi

Gość macintosh
..ciesz się nawet z najmniejszych sukcesów :) To chyba jedyny sposób, żeby z młodych gniewnych nie stać się starymi wk**ionymi ;)

Jest jeszcze jeden sposób, hardkorowy.

Jak się ucieszysz z małego sukcesu, możesz powymiatać trochę w swoich myślach. Żeby potem wspiąć się ponad nieboskłon. Takie rzeczy to tylko w...

Jak zatrzymać takie ucieszenie się na conajmniej 20dni? Mówię o zwykłym ucieszeniu się. To takie uczynienie życia mniej przypadkowym a bardziej pięknym(ale nie ślepym). W czym tego szukać??(mam na myśli jakąś hardkorową dziedzinę, solucje, rozwiązania, alternatywne rzeczywistości<bez drug'ów>)

podproblemy:

1) W jakiej kategorii?

2) W jakim świcie?

3) Może nie chodzi o dziedzinę tylko o podejście.

4) Inne podejście do tematu.

5) Nastawienie umysłu do postrzeganych zdarzeń.

6) O czym nie pomyślałem.

7) Jak stabilizować taką rzeczywistość? : pytanie o kulturę myślenia.

 

W tym wątku własna_improwizacja jest pożądana - swobodniej może być jako inny nick.

 

JAK(!?)(!?)

 

<to nie jest zagadnienie/pytanie pretensjonalne>

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skoro uczucie szczęścia rodzi się w głowie, to sposobów dojścia do niego należy szukać w tym samym miejscu. Wszystko jest w człowieku, tylko trzeba popracować nad wydobyciem tego "czegoś", czego brakuje. Tyle ode mnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość macintosh

Dobra zagwostka.

Czasem nie da się iść dalej. W takim momencie potrzebna jest gwarancja, że jak podzióbie się więcej to coś się da.

Czasem coś się długo robi(daje to uczucie szczęścia) i pojawia się moment, że dalej brnąć się nie da. Potrzebny jest reset, żeby móc brnąć, ale gdzieś indziej. Wtedy to co się robiło traci sens(sens w znaczeniu 'piękno'). Wszystko od początku.

Dzieje się tak jeśli real zwiąże się z swoją umysłową rzeczywistością.

Jak być niezależnym od takiego świata?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość tymeknafali

"Możesz pokonać tysiące przeciwników, jednak nigdy nie będziesz tak potężny jak gdybyś pokonał samego siebie", "Maszyna ta miała na celu znaleźć wszystkie lęki gnębiące danego osobnika, wspierając go swoją siłą pomóc je pokonać, a taki bez lęków mógł już bez przeszkód dalej się rozwijać, być człowiekiem wolnym, szczęśliwym"

Otóż uważam że gdy zwalczysz wszystko to co gniecie cię wewnętrznie, gdy ustabilizujesz swoją psychikę, rozwiejesz wątpliwości i pokonasz lęki, będziesz cholernie szczęśliwym człowiekiem. Jest to niesłychanie ciężka sztuka, którą chociaż trochę chciałbym ujarzmić.

I know what I want, I stay what I want, and no one can take this away!"

Jeżeli masz jakiś cel w życiu (cele), dążysz do nich, to jest kolejnym etapem do twojego szczęścia.

Jeżeli potrafisz podziwiać piękno otaczającego cię świata...

Jeżeli u twojego boku towarzyszy ci bliska osoba...

Jeżeli... jeżeli... jeżeli... a może sam masz ideał, pojęcia własnego szczęścia, wiesz jak ono miało by wyglądać... zastanów się nad tym. Proszę podziel się tym co stworzył twój umysł :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość macintosh

Jeżeli masz jakiś cel w życiu (cele), dążysz do nich, to jest kolejnym etapem do twojego szczęścia.

Jeżeli potrafisz podziwiać piękno otaczającego cię świata...

Jeżeli u twojego boku towarzyszy ci bliska osoba...

Jeżeli... jeżeli... jeżeli... a może sam masz ideał, pojęcia własnego szczęścia, wiesz jak ono miało by wyglądać... zastanów się nad tym. Proszę podziel się tym co stworzył twój umysł :)

Czasem mam większą prędkość myślenia czy nanoszenia się pewnych obrazów od innych. Dzisiaj zauważyłem, że też mogę być wolniejszy i to w prostych sytuacjach. Spowolnienie dzieje się gdy nie przebywa się w "swoim świcie"(niespodzianka). Niespodziewane sytuacje to momenty gdzie góra staje się dołem, w pierwszej chwili nic do siebie nie pasuje. Są dwie opcje:

1) przypomnieć sobie sposób postępowania: jak google zawiedzie i skorzystać z neuronów podłączonych do swojego wewnętrznego świata - wtedy staje się problem solverem

2) obserwować swoje nijakie odczucia w sytuacji "góry, która jest dołem", i wyciągać nowe wnioski - słaba możliwość, bo jakby implementuje sobie nowy świat, a stary odchodzi w zapomnienie i w konsekwencji jestem dziś sfrustrowany.

 

Ideał mojego szczęścia jest prosty: zakochać się lub uprawiać ogródek.

 

W opcji 1 ma się Kogoś takiego z Kim razem można coś wymyślać jak jest podłączone do wspólnego świata.

Opcja 2: "uprawiać ogródek" to inaczej "znaleźć swoje klocki Lego i resztę mieć gdzieś"

Jeśli uda się 1 to 2 będzie znakomitym rozwinięciem dla 1. Jeśli 2 to jeden jest zagrożone, albo inaczej: ma się ideały, które wykraczają poza standardy kulturowe(ryzyko szybkiej rezygnacji z potencjalnej Ktosi).

Frustruje mnie, że nie da się wbić umysłu na interesujący poziom na życzenie. Dzień się kończy i zachodzi niechciany reset(sen). Ponowny start i implementacja nowego świata. Bo na stary nie ma się wystarczająco czasu. Jedyny sposób eliminacji ciągłych resetów to obudowanie istniejącego real'a w jakąś rutynę(nieprzekombinowywać z myśleniem, ale ciągle dodawać coś nowego do swoich wrażeń<w rutynie, ale ciągle powtarzane mogą być doskonalsze>).

Rutyna to też standardowy program działania(vel systematyczność), gwarantujący stabilizację wahań a w konsekwencji pełniejszy potencjalny rezultat. Może jestem bardziej niestandardowy niż norma dla niestandardowości przewiduje.

Wg macintosha najlepsza jest opcja szczęścia nr: (1) + 2 = (1*bilion)

Nie wiem jak to zrealizować. Zaczynam od 2(alternatywna rzeczywistość, +stabilizator strumienia świadomości w postaci rutyny). Zaczynam od opcji 2, ale tylko na potrzeby uzyskania dużo lepszej opcji 1.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość macintosh

Co nie jest sprzeczne z twoją wersją.

Ale jest możliwość nie widzenia co "gniecie wewnętrznie". U mnie to chyba skłonność do unikania schematów. Albo przyspieszone zabijanie uczuć(tych na minus -superszybkie, tych na plus - ...mam za mało polotu).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość macintosh

W ogóle to nic się nie trzyma kupy. Są tylko momenty polotu i błogiego zadowolenia, które żadnym Bogiem nie są. Mam za mało neuronów, czy źle je połączyłem? Zakochałbym się wreszcie, bo można by lepiej napędzać sensy. Jedność umysłów...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A może zbyt intensywnie szukasz szczęścia? Ono czasem leży pod nogami, tylko my rozglądamy się zbyt daleko i tego nie dostrzegamy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość tymeknafali
Nie wiem jak to zrealizować. Zaczynam od 2(alternatywna rzeczywistość, +stabilizator strumienia świadomości w postaci rutyny). Zaczynam od opcji 2, ale tylko na potrzeby uzyskania dużo lepszej opcji 1.

Wiesz co... mojego kolegi związek się posypał, bo on chciał bez przerwy jeździć na rowerze i gdzieś wyjeżdżać, a jego dziewczyna lubi spokój i zajmować się ogródkiem na działce. Wiesz to jest kwestia trafienia... trzeba się dobrze dobrać, podobne zainteresowania, charaktery.

Wiesz co mac'u, powinieneś więcej szukać, a mnie gadać. Siedząc i eksplorując swoje wnętrze nic nie da. Musisz się trochę otworzyć, może ogarnąć jakąś wiedzę, więcej rozmawiać z kobietami. Z siedzenia i  nierobienia nic nie przyjdzie. Jesteś podobny trochę do jednej mojej przyjaciółki, która rówenież jak Ty chciała by kogoś poznać, tyle że prawie cały dzień przed TV siedzi i narzeka że nikogo nie może poznać. Facet jej z TV nie wyjdzie. Zazwyczaj jest to kwestia szczęścia, ale kto powiedział że temu nie wolno pomóc? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...