Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
Gość tymeknafali

Rekordowe wyniki finansowe Microsoft

Rekomendowane odpowiedzi

Gość tymeknafali

Mimo trudnej sytuacji gospodarczej w USA. Microsoft osiągnął w zakończonym 1 lipca roku finansowym rekordowe wyniki. Obroty firmy osiągnęły wartość nieco ponad 60 miliardów dolarów, a zysk operacyjny 22 miliardy.

 

Świetne wyniki Microsoft zawdzięcza również doskonałym wynikom sprzedaży Visty które wyniosły 180 milionów. Zysk odnotowały wszystkie działy Microsoftu z wyjątkiem działu biznesu internetowego który poniósł stratę w wysokości 1,233 miliarda dolarów. Dział rozrywki który rok wcześniej miał ponad miliardową stratę, w tym roku zarobił 426 milionów dolarów co jest wynikiem dobrej sprzedaży konsoli Xbox.

Źródło: Osnews.pl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

22 mld zysku przy 60 mld obrotów - podziwiam. Natomiast z "sukcesu" Viśty nie ma sensu się cieszyć, bo zdecydowana większość egzemplarzy była wciskana wręcz na siłę razem z komputerami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość tymeknafali

Obrót zrobiony w dużej mierze ma propagandzie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A także na mistrzowskim marketingu i, jak by nie było, na innowacjach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość macintosh

Vista?

:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość tymeknafali
A także na mistrzowskim marketingu i, jak by nie było, na innowacjach.

WEŹ TO WEŹ!!!! Do laptopa dostaniesz SUPER VISTĘ ZA JEDYNE 399 PLN! OKAZJA... tylko WEŹ TO WEŹ!!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przeraża mnie Twój fanatyzm, wiesz? Dużo więcej byś ugrał w dyskusji, gdybyś nie wykazywał tak agresywnej postawy i gdyby nie zapalał się w Tobie taki ogień, gdy mówisz "Microsoft".

 

Swoją drogą szkoda, że spece od Linuksa nie mają najmniejszego pomysłu na skuteczny marketing swoich produktów. Może wtedy mieliby realną szansę na nawiązanie jakiejś konkurencji zamiast robić z siebie na każdym kroku męczenników.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość macintosh

Swoją drogą szkoda, że spece od Linuksa nie mają najmniejszego pomysłu na skuteczny marketing swoich produktów. Może wtedy mieliby realną szansę na nawiązanie jakiejś konkurencji zamiast robić z siebie na każdym kroku męczenników.

Gdyby zmienili nazwę z 'Linux' na 'Spacer' i zagwarantowali zgodność ze środowiskiem Win/Vista oraz translator driver'ów Win/V to odnieśliby sukces. Problem kosztów marketingu. Musiałby pojawić się miliarder, który by za to zapłacił. A ludzie? Ludzie są pewni marki. Jaskrawy wizerunek znanego im systemu. Gdyby pojawił się alternatywny.. nikomu nie chce się poświęcać czasu na dodatkowy proces myślowy(mają half-rdzeniowce), który oddala ich od ich porządku świata. Technologia i te sprawy to coś dodatkowego, nie musi być wymuskane. Musi spełniać podstawowe funkcje(net+****+muza i filmy)

I jeszcze jedno: dzisiaj widziałem czterordzeniowy komp z Linem za 1,7k.. to może stać się bez marketingu, ale może odepchnąć klienta detalicznego w małym sklepiku kompowym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gdyby zmienili nazwę z 'Linux' na 'Spacer' i zagwarantowali zgodność ze środowiskiem Win/Vista oraz translator driver'ów Win/V to odnieśliby sukces.

Póki co, wolą wypuszczać kwiatki typu KDE 4.0, które w wersji finalnej miały tyle bugów, że odstawiłem go po paru godzinach użytkowania. Jeżeli wypuszczasz jako finalną wersję i reklamujesz jako przełomowy program środowisko, w którym  nie masz nawet do dyspozycji działającego menu podręcznego panela, to wybacz, ale nigdy nie osiągniesz sukcesu. To nie jest kwestia marketingu, tylko solidności wykonania własnej pracy.

 

Problem kosztów marketingu.

Pięć i cztery lata temu udało mi się wraz z kolegami, jako organizacja zupełnie niezarejestrowana (bez osobowości prawnej), zorganizować dwukrotnie imprezę dla ca. 15 000 osób mając do dyspozycji 200 zł własnego budżetu. Resztę załatwiliśmy ze źródeł zewnętrznych. Także mam prośbę: nie przesadzaj :) Jak się chce, to można.

 

Tymczasem ja się pytam: skoro tylu grafików, komputerowców i w ogóle speców pracuje nad Linuksem, to dlaczego nikt nie przygotował nawet profesjonalnego filmu o Ubuntu, KDE 4.0 albo Berylu i nie umieścił go na YouTube? Jedyne materiały, jakie stworzono, to prymitywne filmy prezentujące funkcje wraz z nudnym jak flaki z olejem komentarzem lektora. Tego typu marketing Microsoft miał dobre 5 lat temu.

 

Musiałby pojawić się miliarder, który by za to zapłacił.

A Shuttleworth, główny sponsor Ubuntu?

 

A ludzie? Ludzie są pewni marki. Jaskrawy wizerunek znanego im systemu. Gdyby pojawił się alternatywny.. nikomu nie chce się poświęcać czasu na dodatkowy proces myślowy(mają half-rdzeniowce)

No błagam Cię! Chyba nie próbujesz mi wmówić, że ludzie w wieku 15-30 lat nie są łasi na gadżety i nowości?! Problem jest w tym, że trzeba by jeszcze umieć to zapakować w ładne opakowanie, a środowisko Open Source totalnie o tym zapomniało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość macintosh

Pięć i cztery lata temu udało mi się wraz z kolegami, jako organizacja zupełnie niezarejestrowana (bez osobowości prawnej), zorganizować dwukrotnie imprezę dla ca. 15 000 osób mając do dyspozycji 200 zł własnego budżetu. Resztę załatwiliśmy ze źródeł zewnętrznych. Także mam prośbę: nie przesadzaj ;) Jak się chce, to można.

Nie wiem Kim jesteś ;) . Ale wzbudzasz moje zaciekawienie.

:)

Tymczasem ja się pytam: skoro tylu grafików, komputerowców i w ogóle speców pracuje nad Linuksem, to dlaczego nikt nie przygotował nawet profesjonalnego filmu o Ubuntu, KDE 4.0 albo Berylu i nie umieścił go na YouTube? Jedyne materiały, jakie stworzono, to prymitywne filmy prezentujące funkcje wraz z nudnym jak flaki z olejem komentarzem lektora. Tego typu marketing Microsoft miał dobre 5 lat temu.

Ich to bawi, może nie Ciebie. Ale jak potrafisz zorganizować coś za 200zł to może potrafisz zorganizować coś za 12h+koszt prądu, żeby zamieścić to na Tubie?

No błagam Cię! Chyba nie próbujesz mi wmówić, że ludzie w wieku 15-30 lat nie są łasi na gadżety i nowości?! Problem jest w tym, że trzeba by jeszcze umieć to zapakować w ładne opakowanie, a środowisko Open Source totalnie o tym zapomniało.

Popracowałem dziś w miejscu z którego to nie wynikało(zakres 15-30).

 

Środowisko zwinnych idei zawiodło(np jakaś www dla handlarzy sprzętem o ładnym wejściu w Lin'a - tacy ludzie<sprzedawcy> nie integrują się w jakiejś korporacji/instytucji/klice, żeby móc opłacić trochę Kogoś których Lin fascynuje)

Zwracasz uwagę w dobrym miejscu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem Kim jesteś :) . Ale wzbudzasz moje zaciekawienie.

Polak potrafi ;)

 

Ich to bawi, może nie Ciebie.

Tylko dlaczego robią z siebie zupełnie na poważnie ofiary systemu, skoro sami nie potrafią zadbać o solidną reklamę produktu?

 

Ale jak potrafisz zorganizować coś za 200zł to może potrafisz zorganizować coś za 12h+koszt prądu, żeby zamieścić to na Tubie?

Nie rozumiem pytania.

 

Popracowałem dziś w miejscu z którego to nie wynikało(zakres 15-30).

Rozejrzyj się dookoła. Nowe komórki, laptopy, gry, odtwarzacze przenośne - przecież ludzie kupują gadżety jak zwariowani! Jasne, że nie wszystkich stać na ciągłe kupowanie najnowszych zabawek, ale właśnie to jest największym atutem, z którego środowisko Open Source ciągle nie potrafi korzystać - pozwala na znaczne obniżenie kosztów zakupu urządzeń, bo OS dochodzi do nich za darmo!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość macintosh

Polak potrafi ;)

mikroos potrafi :)
Ich to bawi, może nie Ciebie.

Tylko dlaczego robią z siebie zupełnie na poważnie ofiary systemu, skoro sami nie potrafią zadbać o solidną reklamę produktu?

Chcą, żeby system był outsaid'owy. To ich tożsamość. Nie chcą na ulicy wysłuchiwać bzdur o tym w co są zaangażowani. RedHat jest masakrycznym systemem dla serwerów. Wypuścili Fedore, dla poklasku, ale to już inni ludzie, inne idee.
Ale jak potrafisz zorganizować coś za 200zł to może potrafisz zorganizować coś za 12h+koszt prądu, żeby zamieścić to na Tubie?

Nie rozumiem pytania.

Zamieść coś na YouTubie.
Popracowałem dziś w miejscu z którego to nie wynikało(zakres 15-30).

Rozejrzyj się dookoła. Nowe komórki, laptopy, gry, odtwarzacze przenośne - przecież ludzie kupują gadżety jak zwariowani!

Markamarkamarka. Jednak korzystasz z Lin'a? Lin mówi sam za siebie - "jestem trudny, *** się". Vista mogła być krokiem taktycznym MS'u. Dlaczego? Globalny człowiek, żyjący w pospiechu, szukający jednorazowych przyjaciół WIE, że MS jest największy, dlatego może błędnie wnioskować o Lie'ie. Jak? "Jeśli Vista została zrobiona przez makabra genialnego kolesia i nie działa to co dopiero LIN !! "

Masz w sobie trochę outsideingu - Lin straciłby na klimacie, stałby się produktem jak.. Vista(niekompatybilna, ciężka, słaby problem_solving).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Chcą, żeby system był outsaid'owy. To ich tożsamość.

Tylko po co potem pojawia się biadolenie, że jest niepopularny?

 

Zamieść coś na YouTubie.

Wybacz, ale to nie jest moja działka. Za to nie chce mi się wierzyć, że cała wielka grupa programistów, informatyków, developerów, grafików i nie wiadomo kogo jeszcze nie ma ani jednego znajomego, który byłby w stanie przygotować zgrabną prezentację nowego środowiska graficznego.

 

Markamarkamarka. Jednak korzystasz z Lin'a? Lin mówi sam za siebie - "jestem trudny, *** się".

No właśnie nie do końca. Coraz więcej się mówi o tym, że Linux ma wyjść do ludzi i podejmowane są starania, by uczynić go bardziej "ludzkim". Ale gdyby uznać Twoją opinię za prawdziwą, to skoro ten system sam mówi "jestem trudny", dlaczego jego developerzy dziwią się, że nie jest popularny?! Przecież to paranoja.

 

Vista mogła być krokiem taktycznym MS'u. Dlaczego? Globalny człowiek, żyjący w pospiechu, szukający jednorazowych przyjaciół WIE, że MS jest największy, dlatego może błędnie wnioskować o Lie'ie. Jak? "Jeśli Vista została zrobiona przez makabra genialnego kolesia i nie działa to co dopiero LIN !! "

Myślę, że mogłoby być wręcz przeciwnie: "Vista to straszny szajs. Skoro M$ nie dał rady, to może warto zajrzeć do konkurencji?". Właśnie to jest najczęściej spotykanym (przynajmniej przeze mnie) argumentem osób, które uciekły od Windowsa na rzecz Linuksa.

 

Masz w sobie trochę outsideingu

Wprost przeciwnie - jestem zdania, że odrobina porządnego marketingu bardzo by mu pomogła. On powinien stać się produktem i marką, jeżeli chce funkcjonować i przyjąć się w dzisiejszym świecie!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość macintosh

Tylko po co potem pojawia się biadolenie, że jest niepopularny?

Pretensja. Nie chodzi im o dostępność Lina dla mas. Chodzi o to, że mało jest ludzi tak hardkorowo wtopionych w arkana systemu(CORE). Byłoby więcej takich skubańców z którymi można by pogadać na ulicy.

Wprost przeciwnie - jestem zdania, że odrobina porządnego marketingu bardzo by mu pomogła. On powinien stać się produktem i marką, jeżeli chce funkcjonować i przyjąć się w dzisiejszym świecie!

Agreee!! To można zacząć oddolnie - gadaj o Linie gdy tylko ktoś powie, że stracił dane, nie mógł zainstalować sterownika, porzygał się na widok okienka...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko po co potem pojawia się biadolenie, że jest niepopularny?

Pretensja. Nie chodzi im o dostępność Lina dla mas. Chodzi o to, że mało jest ludzi tak hardkorowo wtopionych w arkana systemu(CORE). Byłoby więcej takich skubańców z którymi można by pogadać na ulicy.

Nie do końca. Popatrz na takie projekty jak Ubuntu lub KDE czy Gnome. To nie są produkty dla hardkorowców i od dawna nie takie jest ich założenie. Choć wiadomo, zawsze będą pewnie istnieli maniacy Slacka (zaznaczmy: mówię o niektórych z tego grona!), którzy kompleksy związane z nieposiadaniem kolegów będą rozwiązywali generowaniem w sobie poczucia własnej wyższości :)

 

gadaj o Linie gdy tylko ktoś powie, że stracił dane, nie mógł zainstalować sterownika, porzygał się na widok okienka...

Hehe, tego to już moi koledzy mają serdecznie dość ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość macintosh

Co oznacza słowo "Slack" w Kościele SubGeniuszu ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...