Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'zaniechanie' .
Znaleziono 1 wynik
-
Ludzie wolą pozwolić, by złe rzeczy się wydarzyły niż przyczyniać się do ich wystąpienia. Jeśli można więc tak powiedzieć, łatwiej pogodzą się z zaniechaniem działania niż z własnym sprawstwem. Autorami badania, które właśnie ukazało się w piśmie Psychological Science, są Peter DeScioli z Brandeis University oraz John Christner i Robert Kurzban z University of Pennsylvania. "Jeśli kasjer wyda ci dodatkowe 20 dol., niektórzy stwierdzą, że nic się nie stanie, jeśli zatrzymają je dla siebie, ale wiele z tych osób nigdy nie ukradłoby tej kwoty, gdyby kasjer na chwilę odwrócił wzrok". Dotąd psycholodzy sądzili, że podczas tego typu rozważań mózg popełnia błąd, stosując inny algorytm podczas myślenia o zaniechaniu (nieoddaniu 20 dol.) i o aktywnym występku (kradzieży banknotu). DeScioli i zespół podejrzewali jednak, że nie chodzi o pomyłkę, ale o strategiczną decyzję odnośnie do zachowania, opartą na wnioskowaniu, jak ktoś inny oceniłby dany scenariusz. Podczas eksperymentu naukowcy wykorzystali należącą do Amazona witrynę Mechanical Turk, gdzie ludzie mogą zarobić niewielkie sumy pieniędzy za wykonanie różnych zadań. W każdym brały udział 2 lub 3 osoby. Biorca mógł przejąć od właściciela jakąś część dolara albo przeczekać 15 s. Gdy czas odmierzany przez zegar się kończył, na konto biorącego przechodziła wtedy całość pozostałych po potrąceniu 15 centów kary pieniędzy. Od czasu do czasu trzecia osoba rozsądzała działania opłacanego człowieka i mogła mu odebrać pieniądze za złe zachowanie. Kiedy badani wiedzieli, że ktoś ich ocenia, 51% z nich pozwalało zakończyć odliczanie czasu, choć było to gorsze rozwiązanie od zdobycia 90 centów. Dodatkowo płacący zostawał z niczym, a przy drugim scenariuszu mógł przecież zatrzymać 10 centów. Kiedy ochotnicy wiedzieli, że nikt ich nie ocenia, tylko w 28% przypadków odczekiwali do końca odliczania. Okazało się, że sędziowie gorzej oceniali zachowanie badanych, gdy zdobywali dla siebie 90 centów (i zostawiali drugiej osobie 10 centów), niż gdy poczekali na wygaśnięcie zegara, uzyskując 85 centów dla siebie i 0 centów dla płacącego.
- 3 odpowiedzi