Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'wzorce aktywności' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 3 wyniki

  1. Religia jest ważną częścią ludzkiej kultury i życia, ale dotąd psycholodzy nie wiedzieli, czy na poziomie działania mózgu wiara w Boga różni się czymś od przekonania, że Słońce jest gwiazdą, a cztery to liczba parzysta. Nikt nie miał też pojęcia, czy osoby wierzące i ateiści inaczej oceniają stwierdzenia faktów (PLoS ONE). Badacze z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Los Angeles i Uniwersytetu Południowej Kalifornii jako pierwsi porównali za pomocą neuroobrazowania reakcje mózgów ludzi wierzących i niewierzących na stwierdzenia związane z religią i powszechnie dostępną wiedzą. Okazało się, że choć mózg bardzo różnie reaguje na stwierdzenia religijne i niereligijne (angażuje inne "obwody"), to sam proces stwierdzania, czy tezy religijne i/lub niereligijne są prawdą, przebiega w tych samych rejonach. Co więcej, u ateistów i wierzących są to identyczne obszary. Sam Harris i Mark Cohen zebrali grupę 30 dorosłych: 15 chrześcijan i 15 osób niewierzących. Wszyscy trzykrotnie przeszli badanie funkcjonalnym rezonansem magnetycznym (fMRI). W tym czasie oceniali prawdziwość/fałszywość stwierdzeń religijnych i niereligijnych. Dobrano takie zdania, by między grupami panowała niemal stuprocentowa zgodność co do twierdzeń niereligijnych (np. Orły naprawdę istnieją) i prawie całkowita niezgoda co do twierdzeń religijnych (np. Anioły rzeczywiście istnieją). Bez względu na to, czy dana osoba wierzyła w Boga, Marię Dziewicę itp., czy w zwykłe fakty, w większym stopniu uaktywniała się brzuszno-przyśrodkowa kora przedczołowa (ang. ventromedial prefrontal cortex, VMPC). O tym, że wiara jest niezależna od treści, świadczył też fakt, że choć wierzący odrzucali tezy akceptowane przez niewierzących i na odwrót, mózgi jednych i drugich wykazywały identyczną aktywność przy stwierdzaniu prawdziwości i nieprawdziwości. Niezależnie od tego, czy pytano osobę wierzącą, czy też nie, zdania odwołujące się do religii wywoływały większą aktywność obszarów mózgu zarządzających emocjami, obrazem siebie i konfliktami poznawczymi, podczas gdy zdania dotyczące faktów z życia aktywowały rejony odpowiadające za pamięć. Aktywność przedniego zakrętu obręczy, powiązanego z konfliktem poznawczym i niepewnością, świadczyła o tym, że zarówno ateiści, jak i wierzący doświadczali silniejszej niepewności, rozważając stwierdzenia dotyczące religii.
  2. Znaleziono znaczące różnice w działaniu mózgów rannych ptaszków (skowronków) i nocnych marków, czyli sów. Jak wiadomo, skowronki wstają wcześnie i czują się najbardziej produktywne z samego rana, a sowy budzą się późno i są najbardziej ożywione wieczorem oraz w nocy. Po wypełnieniu wystandaryzowanych kwestionariuszy dotyczących zwyczajów 18 uczestników eksperymentu podzielono na dwie równoliczne grupy. Ochotników testowano w ciągu doby czterokrotnie: o 9 rano, o 13, 15 i 21. Posłużono się 3 technikami. Mierzyliśmy, jaką siłę są w stanie wygenerować dwie grupy uczestników podczas maksymalnego skurczu mięśni i stymulowaliśmy elektrycznie nerw z tyłu kolana, by określić przebieg impulsu przez rdzeń kręgowy. Posłużyliśmy się również przezczaszkową stymulacją magnetyczną – magnesem trzymanym nad korą, który miał pobudzać neurony, by wysyłały sygnał do różnych mięśni – wyjaśnia Olle Lagerquist z University of Alberta. W przeprowadzeniu badań pomagali Lagerquistowi kolega ze studiów Alex Tamm, technik Alejandro Ley i neurolog Dave Collins. Wspólnie odkryli różnice w aktywności mózgu skowronków i sów. U skowronków pobudliwość kory spadała w ciągu dnia. Była najwyższa rano i najniższa wieczorem. W przypadku sów działo się dokładnie na odwrót – aktywność mózgu była najwyższa wieczorem o 21. Przedtem nikt nie był w stanie tego wykazać – cieszy się pomysłodawca eksperymentu. Badaczy zaskoczyły wyniki stymulacji rdzenia kręgowego, za pośrednictwem której badano odruchy. Zauważyliśmy, że pobudliwość rdzenia rosła w miarę upływu dnia w obu grupach. Testy maksymalnej siły mięśniowej wykazały, że nocne marki stawały się w ciągu doby coraz silniejsze fizycznie, a u rannych ptaszków nie odnotowano w tym zakresie żadnych zmian. Sugerujemy, że skowronki mogą nigdy nie osiągać swojej prawdziwej szczytowej wydajności, ponieważ wzorce aktywności ich mózgu i rdzenia się rozmijają. U sów mózg i rdzeń są w najlepszej formie wieczorem, dlatego najlepiej pracują właśnie wtedy. W przyszłości Lagerquist chciałby przeprowadzić kolejne badania i spróbować "przemienić" skowronki w sowy i na odwrót, a następnie zbadać wygenerowane w ten sposób wzorce działania mózgu i rdzenia. Dotąd nikt tego nie robił, a uzyskane wyniki mogą mieć przecież duże znaczenie, choćby dla ludzi pracujących na zmiany. Warto stwierdzić, jak szybko ludzie się przestawiają i co czuje nocny marek chodzący na pierwszą zmianę. Jak funkcjonuje w takim środowisku?
  3. Emocje wyrażane przez mowę wywołują w mózgu unikatowe wzorce aktywności. Co więcej, zdania nie muszą mieć sensu, a nawet składać się z istniejących słów. Ważne, że przekazują określone uczucia. Do tej pory wiedziano, że pierwotna kora słuchowa w większym stopniu reaguje na emocjonalne wokalizacje niż na neutralną mowę. Na skanach nie udawało się jednak odróżnić jednego uczucia od innych. Próbując rozwiązać problem, Thomas Ethofer i zespół z Uniwersyteckiego Centrum Medycznego w Genewie zastosowali łącznie dwie metody: funkcjonalny rezonans magnetyczny i analizę wzorców multiwariancji (ang. multivariate pattern analysis, MVPA). W przeszłości naukowcy przyglądali się wzrostowi aktywności w poszczególnych rejonach, Szwajcarzy zwrócili uwagę na ogólne wzorce aktywności, co dało lepszy ogląd całości. W eksperymencie wzięły udział 22 osoby. Słuchały one niby-zdania "ne kalibam sout molem", wypowiadanego przez dziesięciu aktorów na 5 sposobów: ze złością, smutkiem, ulgą, radością i neutralnie. Dzięki MVPA można było nie tylko połączyć wzorce aktywności ze słyszanymi w głosie uczuciami, ale także zidentyfikować, co usłyszał badany, na podstawie oglądu obszarów rozświetlających się w jego mózgu. Wszystko wskazuje na to, że pierwotna kora słuchowa nie tylko wykrywa dźwięk, ale też specjalizuje się w przetwarzaniu emocji. To ważna wskazówka w odniesieniu do diagnozowania i terapii zaburzeń na różne sposoby związanych z uczuciami, np. depresji, schizofrenii czy autyzmu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...