Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'wyjec czarny' .
Znaleziono 1 wynik
-
Wyjce, uważane dotąd za wyłącznie roślinożerne, zostały przyłapane na gorącym uczynku: kamera utrwaliła ich wypad do kurnika, gdzie pożywiały się jajami (International Journal of Primatology). Zachowanie wyewoluowało wśród wyjców czarnych (Alouatta caraya), żyjących w lesie w stanie Rio Grande do Sul w Brazylii. Choć uznaje się je za jedne z najlepiej poznanych małp Nowego Świata, nikt wcześniej nie widział, by jadły coś pochodzenia zwierzęcego. Były one zatem nawet nie tyle wegetarianami, co weganami. Jak wyjaśnia jeden z członków zespołu dr Julio Bicca-Marques z Grupy Badań Prymatologicznych Pontifícia Universidade Católica do Rio Grande do Sul, typowe menu wyjców składa się owoców i liści, a także kwiatów, pączków, łodyg, kory czy szypułek. W literaturze przedmiotu nie ma żadnych wzmianek o pokarmach zwierzęcych. Wyjątkiem bywają stawonogi, np. chrząszcze, ale te są konsumowane przez przypadek razem ze zrywanymi liśćmi. W 2005 r. Helissandra Prates, studentka doktora Marquesa, zaobserwowała dwa młode wyjce wylizujące coś w gnieździe gołębia w Estancia Casa Branca. Okazało się, że w środku leżało rozbite jajo. Niezbite dowody tkwiły w znalezionych później małpich odchodach. Dwa lata później Carina Muhle, inna studentka tego samego prymatologa, która jest zresztą współautorką jego najnowszego artykułu, także widziała wyjce jedzące ptasie jaja. Tym razem miało to miejsce w lesie Beco Xavier. Przez 8 miesięcy odnotowała 19 przypadków kradzieży jaj przez grupę składającą się z 5 osobników. Za każdym razem małpy zakradały się do kurnika. Choć wszystkie uczestniczyły we włamaniu i przeszukiwaniu, większość jaj zjadał jeden podrostek. Naukowcy podejrzewają, że wyjce dostosowują swoją dietę do warunków środowiskowych, zwłaszcza gdy w słabo zróżnicowanym botanicznie sadzie czy lesie mieszka dużo małp. Jaja stanowią wtedy zastępcze źródło białek. Dr Bicca-Marques i jego żona Claudia Calegaro-Marques, którzy pisali w 1989 r. pracę magisterską o wyjcach, byli chyba świadkami pojawienia się tego zachowania. Obserwowali wtedy kilkanaście Alouatta caraya. Co prawda nigdy nie jadły one jaj, ale czasem wyjmowały je z gniazd, oglądały ze wszystkich stron, a potem wkładały z powrotem.