Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'użytkownik' .
Znaleziono 6 wyników
-
Dzisiaj administracja prezydenta Obamy ma oficjalnie zaprezentować zarys dokumentu [PDF] określanego jako Bill of Rights (Karta Praw) prywatności. To oczywiste nawiązanie do konstytucyjnego Bill of Rights, czyli dziesięciu pierwszych poprawek do Konstytucji USA, które gwarantują podstawowe wolności obywatelskie. Zdaniem urzędników z Białego Domu nowe przepisy powinny gwarantować użytkownikom prywatność w internecie. Mają się one opierać na następujących zasadach: - indywidualnej kontroli. Użytkownik ma prawo do kontrolowania danych zbieranych na jego temat przez firmy oraz powinien być poinformowany, w jaki sposób są one używane. - przejrzystości. Użytkownik powinien posiadać łatwy dostęp do napisanej w sposób dlań zrozumiały polityki prywatności i bezpieczeństwa. - zachowanie kontekstu: Użytkownik ma prawo oczekiwać, że firmy będą zbierały, używały i ujawniały dane w sposób, który jest zgodny z kontekstem, w jakim dane zostały im dostarczone. - bezpieczeństwo: Użytkownik ma prawo oczekiwać, że dane będą przechowywane w sposób bezpieczny i odpowiedzialny. - dostęp i dokładność: Użytkownik ma prawo dostępu i poprawiania swoich danych, które powinny być mu prezentowane w sposób umożliwiający przeprowadzani takich informacji. Zmiana danych powinna odbywać się tak, by informacje pozostawały bezpieczne i by uwzględniać ryzyko związane z pojawieniem się niedokładnych danych. - precyzja: Użytkownik ma prawo do ograniczenia ilości informacji, jakie na jego temat firmy zbierają i przechowują. - odpowiedzialność: Użytkownik ma prawo oczekiwać,że jego dane będą zbierane tylko przez firmy, które posiadają odpowiednie mechanizmy zapewniające, że Consumer Privacy Bill of Rights będzie przestrzegane.
- 2 odpowiedzi
-
- Consumer Privacy Bill of Rights
- Karta Praw
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Komisja Europejska zaproponuje jutro przepisy, które dadzą użytkownikom prawo do domagania się od serwisów społecznościowych i innych firm usunięcia wszelkich informacji na ich temat. Przedsiębiorstwa będą musiały spełnić takie żądanie, chyba, że istnieje „uzasadniony“ powód, by odmówić usunięcia danych. Eurourzędnicy mówią, że nowe przepisy mają pomóc przede wszystkim młodym ludziom w kontrolowaniu informacji na swój temat. Oczywiście, jak wyjaśnił rzecznik prasowy Komisarz ds. Sprawiedliwości, nie będzie można żądać usunięcia danych policyjnych czy medycznych. Dodał przy okazji, że już co prawda obecne przepisy przewidują zasadę „minimalizacji danych“, teraz jednak zasada zostanie wzmocniona poprzez ogłoszenie jej „prawem“. Nowe przepisy przewidują też, że w razie włamania i kradzieży danych przedsiębiorstwa będą musiały poinformować poszkodowanych o tym fakcie „tak szybko jak to możliwe“. Komisarz ds. Sprawiedliwości stwierdziła, że w normalnych okolicznościach informacja powinna zostać przekazana w ciągu 24 godzin. Firmy muszą też uzyskiwać zgodę na przetwarzania danych osobowych, nie mogą opierać się na zasadzie domniemania zgody. Ponadto internauci mają być informowani w jakim celu zbierane są informacje na ich temat. Jednocześnie od zasady tej będą istniały wyjątki. „Dobrym przykładem jest tu chociażby tworzenie archiwum artykułów prasowych. Oczywistym jest, że prawo do ‚bycia zapomnianym’ nie może być prawem do całkowitego usunięcia z historii“ - mówi komisarz Reding. Jeśli nowe przepisy zostaną uchwalone, powstanie ogólnoeuropejski zestaw przepisów dotyczących prywatności. Będą one obowiązywały również wszystkie firmy działające na terenie UE, nawet jeśli dane przechowywane są na serwerach poza Unią. Microsoft i Facebook już oświadczyły, że przepisy mogą być zbyt restrykcyjne i poprosiły o wyjaśnienie, jakie dane i w jakim stopniu mogą być kontrolowane przez użytkownika. Google i Yahoo odmówiły na razie komentarzy.
- 1 odpowiedź
-
- prywatność
- dane
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Badania przeprowadzone przez NPD sugerują, że istnienie systemu Windows Phone zaczyna przebijać się do świadomości użytkowników. Może to wskazywać, że Microsoft ma szanse powiększyć udziały w rynku. Aż 44% osób, które już używają lub chcą używać smartfona poinformowało, że rozważa wykorzystywanie także WP7. Jednocześnie aż 45% badanych w ogóle nie wiedziało, że taki system istnieje. Również 44% odpowiedziało, że rozważa używanie Androida, a 20% wskazało na iOS-a. Znacząco spada zainteresowanie BlackBerry. Co trzecia osoba używająca obecnie tego typu urządzeń przyznała, że w przyszłości chce korzystać z Androida. Telefony z systemami Microsoftu sprzedają się bardzo słabo. Z danych Gartnera wynika, iż w drugim kwartale stanowiły one zaledwie 1,6% sprzedaży. Badania NPD pokazują jednak, że spora część użytkowników nie tylko wie o istnieniu Windows Phone ale nie wyklucza korzystania z tego systemu. Dlatego też koncern z Redmond powinien jak najszybciej zaprezentować całą gamę nowych urządzeń, by podtrzymać zainteresowanie i mieć szansę na konkurowanie w przyszłości z rynkowymi potentatami.
- 2 odpowiedzi
-
- świadomość
- użytkownik
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Microsoft zablokował możliwość prowadzenia rozgrywek on-line tysiącom użytkownikom serwisu Xbox Live. Przyczyną takiego posunięcia było złamanie przez te osoby regulaminu usługi. Z Xbox Live korzysta 20 milionów osób. Niewielki odsetek z nich tak modyfikuje swoje konsole, by można było uruchomić na nich pirackie kopie gier. Postępowanie takie jest niezgodne z regulaminem użytkowania Xbox Live i dla tysięcy osób skończyło się banem. Właścicielom zmodyfikowanych konsoli pozostaje więc jedynie gra w trybie off-line. Modyfikacja oznacza też utratę gwarancji. Microsoft przypomina przy okazji, że jeśli kupimy z drugiej ręki konsolę, która została zmodyfikowana, nie będziemy mogli połączyć się z Xbox Live. Niektórzy z użytkowników mówią, że zmodyfikowali konsole tylko po to, by móc wykonać kopie płyt, które legalnie kupili. Microsoft nie chce zdradzić, w jaki sposób jest w stanie wykryć i zablokować zmodyfikowane konsole.
- 11 odpowiedzi
-
- gra online
- użytkownik
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Serwis OpenSuSE.org postanowił sprawdzić, kim są użytkownicy systemu Linux. Przez trzy miesiące prowadził więc ankietę, w której wzięło udział 27 000 osób. Okazało się, że Linux jest używany przede wszystkim przez dwudziestoletnich mężczyzn, z których niewielka część zostaje w przyszłości profesjonalistami w dziedzinie IT. Sporą grupę użytkowników stanowią studenci. Spośród osób, które już pracują, aż 21,4% to administratorzy systemów. Niemal co trzeci (32,9%) użytkownik openSuSE zarabia na życie dzięki pracy w dziedzinach powiązanych z komputerami. Natomiast 35,7% mówi o sobie, że są doświadczonymi użytkownikami, ale nie mają dużej wiedzy. Potrafią zainstalować, używać oraz pobierać poprawki do systemu, ale nie uważają się za ekspertów. Pytani, czego szukają w systemie operacyjnym, odpowiadają, że przede wszystkim stabilności, bezpieczeństwa, wsparcia dla dużej ilości sprzętu i łatwości obłsugi. Najmniej ważne była dla nich dostępność wsparcia technicznego. Za największą zaletę openSuSE jego użytkownicy uznali cenę. System jest bowiem darmowy. Wymieniali także bezpieczeństwo, stabilność i łatwość instalacji. Uznali przy tym, że nieco niedopracowane jest wsparcie techniczne. Spośród wszystkich użytkowników 84,7% nie bierze żadnego udziału w pracach nad openSuSE. Jedynie 1,9% tworzy oprogramowanie, a 0,9% - łaty. Reszta swoje zainteresowanie projektem ogranicza do wysyłania informacji o błędach. Badania te potwierdzają zatem wsześniejsze analizy przreprowadzone przez Jonathana Corbeta, który stwierdził, że Linux, wbrew obiegowej opinii, nie jest tworzony przez ochotników, a przez opłacanych specjalistów. Użytkowników openSuSE zapytano także, co chcieliby poprawić w tej dystrybucji. Aż 68,9% zwróciło uwagę na to, iż przydałaby się lepsza współpraca ze sprzętem. To akurat nie może być zaskoczeniem, gdyż użytkownicy wszystkich dystrybucji Linuksa zwracają na to uwagę. Duża grupa pytanych (44%) chciałby lepszych programów, a aż 31% życzyłoby sobie, by openSuSE był łatwiejszy w konfiguracji. To ostatnie życzenie zostało już spełnione wraz z wersją 10.3 opensource’owego systemu. Odwiedzających openSuSE.org zapytano również, jakiego systemu używają, gdy nie korzystają z ulubionej dystrybucji Linuksa. Przede wszystkim okazało się, że openSuSE jest głównym systemem operacyjnym zaledwie dla połowy z nich (50,9%). Oprócz tego największa ich część, gdy nie korzysta z openSuSE, używa Windows (31,6%). Następne na liście było Ubuntu (5%), różne dystrybucje (5,7%), Debian (2,2%), Mac OS X (1,9%), Fedora (1,7%) oraz Mandriva (1%). Z badań wynika też, że 69,5% użytkowników openSuSE ma zainstalowane jednocześnie dwa systemy – openSuSE i Windows. Niestety, nie zapytano, dlaczego wykorzystują taką właśnie konfigurację i dlaczego używają Windows. Większość użytkowników systemu Novella używa Linuksa od ponad roku. Mniej niż rok wykorzystuje go 36% osób. Bardzo niewielki odsetek (2,7%) używa go jedynie w pracy. openSuSE jest głównie (64%) systemem domowym. Natomiast 33,3% korzysta z niego i w pracy i w domu. System wykorzystywany jest przede wszystkim do typowej pracy biurowej i do surfowania po Sieci. Podobnie jak ma to miejsce w przypadku innych dystrybucji Linuksa, niewielki odsetek użytkowników uruchamia na nim gry.
-
- użytkownik
- openSuSE
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Firma Nielsen Media Research zleciła niedawno badania, w wyniku których udało się stwierdzić, kto wybiera jaką markę telefonu komórkowego. Można by nawet ukuć nową wersję przysłowia: "Pokaż mi swój telefon, a powiem ci, kim jesteś". Zastępca dyrektora NMR Jody Loughlin tłumaczy, że określone grupy użytkowników komórek są silniej przyciągane przez określone marki. Każdy z operatorów oferuje podobne usługi, a klienci są nimi w podobny sposób usatysfakcjonowani, dlatego też wybór danego telefonu, np. Nokii czy Motoroli, przez grupę prowadzącą określony tryb życia powinien stanowić cenną wskazówkę dla uczestników coraz bardziej konkurencyjnego rynku. [...] Obraz różnych marek telefonów komórkowych, które operator decyduje się oferować ze swoimi usługami, może być podczas zdobywania udziałów w rynku ważniejszy niż do tej pory sądzono. W tym roku rywalizacja zapewne się jeszcze nasili, ponieważ pojawi się od dawna oczekiwany iPhone Apple'a. Na rynku nadal dominuje Nokia (56,9% wszystkich sprzedawanych zestawów), ale pozostali producenci nie pozostają daleko w tyle. W ciągu roku, do grudnia 2006, udziały Motoroli wzrosły do 12,2%, Sony Ericssona z 2,4 do 8,4%, LG do 7,1%, a Samsunga do 6%. Zeszły rok to drugi rok strat Nokii z rzędu (7,7 punktu procentowego). Dla wielu komórka jest elementem stroju, może być modna lub niemodna. A oto co twój telefon mówi o tobie... Marka telefonu Cechy przeciętnego właściciela Nokia skoncentrowany na rodzinie, menedżer w średnim wieku, szuka równowagi, uświadomiony zdrowotnie Motorola świadomy trendów w modzie, poniżej 24. roku życia, poszukuje przyjemności, indywidualista LG użytkownicy tej marki to matki, niepracujący rodzice, osoby ukierunkowane na sukces i poszukujące harmonii Sony Ericssonambitny młody mężczyzna, profesjonalista, indywidualista, ukierunkowany na sukces Samsung młoda kobieta, "zabawowa", ukierunkowana na sukces, skoncentrowana na karierze