Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'traktat' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 3 wyniki

  1. Naukowcy z University of Toronto znaleźli gliniane tabliczki pochodzące z VII wieku przed Chrystusem. Po ich odczytaniu okazało się, że zawierają one niezwykły tekst - traktat polityczny. To niesamowite. Zapisano na nich traktat zawarty pomiędzy władcą Asyrii Asarhaddonem (681-669 p.n.e) a jakimś drugim władcą, który uznaje asyryjskie zwierzchnictwo. Traktat spisano w 672 roku przed Chrystusem, podczas ceremonii, która odbyła się w królewskim mieście Kalchu (Nimrud). W tekście tym wspomniany władca uznaje autorytet następcy Asarhaddona, jego syna Aszurbanipala - mówi profesor Timothy Harrison. Uczony dodał, że celem traktatu było zabezpieczenie praw Aszurbanipala i zapewnienie mu płynnego przejęcia władzy. Król Asarhaddon chciał z pewnością uniknąć burzliwych przejść, jakie stały się jego udziałem. Asarhaddon został przez swojego ojca, Sanheriba, mianowany namiestnikiem Babilonii, co nie spodobało się jego starszym braciom. W 681 roku Sanherib został zamordowany, a z Biblii wiemy, że sprawcami byli bracia Asarhaddona. Wybuchła kilkutygodniowa wojna domowa, którą wygrał Asarhaddon. Tabliczka z traktatem ma wymiary 43x28 centymetrów. Zawiera ona około 650 linii pisma. I nie cała została jeszcze odczytana. Teraz już wiemy, że jest jedną z całej serii traktatów, jakie Asarhaddon zawarł ze swoimi wasalami. Zarówno ona, jak i wiele innych tabliczek zawierających traktaty z wasalami, nie przetrwały próby czasu. Wspomniana tabliczka jest potłuczona na drobne kawałki, jednak szczęśliwie wszystkie były w jednym miejscu, naukowcom udało się zatem odtworzyć traktat. Jak mówi Harrison, język traktatu jest bardzo formalny, a jego styl przypomina język umowy, zawarty pomiędzy Abrahamem a Bogiem. Niewykluczone zatem, że mógł on posłużyć jako wzór biblijnego opisu.
  2. Niecały rok temu informowaliśmy, że uczeni z Linear Accelerator Center, należącego do Uniwersytetu Stanforda rozpoczęli odczytywanie Palimpsestu Archimedesa. Odczytując go naukowcy dokonali sensacyjnego odkrycia. Palimpsestem Archimedesa nazywana księga ze średniowiecznymi modlitwami o której od 1906 roku wiadomo, że jej karty oryginalnie zawierały teksty Archimedesa. Nie były one pisane ręką wielkiego Greka, ale bezpośrednio z oryginalnych zapisków uczonego przepisał je jakiś kopista, co czyni je równie cennymi. W X wieku jeden z mnichów usunął tekst i wykorzystał karty do zapisania modlitw. Takie praktyki zdarzały się w średniowieczu, gdyż pergamin był wówczas bardzo cenny. Gdy w 2002 roku uczeni rozpoczęli odczytywanie oryginalnego tekstu Palimpsesu okazało się, że znajduje się tam również traktat Hyperidesa, ateńskiego polityka z IV wieku p.n.e. Obecnie dokonano sensacyjnego odkrycia – palimpsest zawiera jeszcze jeden tekst i jest nim komentarz do dzieł Arystotelesa. Dotychczas uczonym udało się dowiedzieć, że jest to bardzo wczesny komentarz do "Kategorii” wielkiego filozofa. Dzieło to położyło podwaliny pod rozwój współczesnej logiki. Autorem komentarza jest prawdopodobnie Aleksander z Afrodisias. Był on najwybitniejszym wczesnym komentatorem Arystotelesa i dotychczas uważano, ze jego dzieła zaginęły. Naukowcy starają się odcyfrować i przetłumaczyć to, co miał do powiedzenia Aleksander. Wiadomo już, że omawia on pewne aspekty kategoryzacji, którą posługiwał się Arystoteles. Uczeni już mówią o tym, że Palimpsest jest jednym z wielkich współczesnych odkryć archeologicznych.
  3. Dzięki promieniom Rentgena naukowcom udało się ujawnić kopie zapisków starożytnego greckiego uczonego Archimedesa. Około 1000 lat temu chrześcijański mnich wykorzystał zwoje z tekstami autorstwa Greka, usunął z nich pismo i zapełnił je tekstami modlitw. Uczeni z Linear Accelerator Center, należącego do Uniwersytetu Stanforda, niezwykle delikatnie traktowali promieniami manuskrypt z X wieku, który zawiera jedyne znane nam kopie jednych z najważniejszych dzieł Archimedesa. Zadanie było wyjątkowo trudne ze względu na stan, w jakim znajduje się manuskrypt. Naukowcy wykorzystali metodę zwaną rentgenowską techniką fluorescencyjną. Dzięki temu, że starożytny uczony używał atramentu zawierającego żelazo, udało się odczytać zapiski, od dawna przykryte innymi warstwami. Archimedes tworzył swoje dzieło w III wieku przed naszą erą. Około 1300 lat później pergamin z koziej skóry, na którym zostało one spisane, postanowiono ponownie wykorzystać. Zapiski uczonego usunięto (zwykle zeskrobywano nożem, pumeksem lub zmywano kozim mlekiem), karty księgi pocięto i odwrócono. Przeskanowanie jednej strony zajmuje około 12 godzin. Uczeni maja nadzieję, że uda im się odcyfrować 15 stron, których dotychczas nie udało się odczytać. Skupiamy się na najtrudniejszych stronach, tych, których dotychczas nie udało się odczytać za pomocą innych technik – mowi Uwe Bergman, fizyk kierujący projektem. Zawiera on traktaty na temat ruchu płynów, grawitacji i matematyki.Dokument liczy 174 strony i znany jest jako "Palimpsest Archimedesa". Zdaniem uczonych, jego autor przepisał go bezpośrednio z oryginalnych zapisków Archimedesa. Samo słowo "palimpsest" oznacza rękopis zapisany na pergaminie, z którego usunięto poprzednie teksty. Dzieło przechodziło różne koleje losu. Już w czasach najnowszych, na początku XX wieku fałszerze, chcąc podnieść jego wartość, pokryli niektóre z jego stron, religijnymi malunkami. W 1988 roku anonimowy prywatny kolekcjoner kupił go na aukcji za 2 miliony dolarów, a następnie wypożyczył Walter Arts Museum do badań. W ciągu ostatnich 8 lat uczeni używali promieni ultrafioletowych i podczerwonych oraz kamer cyfrowych i zaawansowanych technik przetwarzania obrazu, by odczytać kopie tekstów Archimedesa. Teraz przyszła kolej na promienie Rentgena.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...