Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'skandal' .
Znaleziono 3 wyniki
-
Hector Ruiz, były szef AMD, zrezygnował z przewodniczenia zarządowi Globalfoundries. Ma to związek z pojawieniem się jego nazwiska w skandalu związanym z nielegalnym wykorzystywaniem poufnych informacji podczas przeprowadzania transakcji giełdowych. Ruiz miał zamiar odejść z Globalfoundries 4 stycznia przyszłego roku. Jednak przed kilkoma dniami w prasie ukazały się informacje, że we wrześniu 2008 roku przekazał Danielle Chiesi z funduszu hedgingowego New Castle wiadomość o planowanym wydzieleniu Globalfoundries z AMD. Tymczasowym następcą Ruiza został Alan E. Ross. Będzie on pełnił funkcję prezesa zarządu do czasu powołania nowego szefa.
-
- New Castle
- giełda
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Skandal z nielegalnymi operacjami giełdowymi, w który zamieszani są menedżerowie IBM-a i Intela, zatacza coraz szersze kręgi. Podejrzenia padły na byłego prezesa AMD, a obecnie szefa Globalfoundries, Hectora Ruiza. Niewykluczone, że zostaną mu przedstawione zarzuty przekazywania poufnych informacji Danielle Chiesi z funduszu hedgingowego New Castle. Z dokumentów, w posiadaniu których jest sąd, wynika, że Ruiz we wrześniu 2008 przekazał Chiesi informacje o planowanym wydzieleniu z AMD firmy Globalfoundries. Oficjalne oświadczenie w tej sprawie wydano w październiku. O udziale Ruiza w całej sprawie poinformowało serwis Bloomberg anonimowe źródło z firmy AMD. W dostępnych dokumentach sądowych jest bowiem mowa o "menedżerze z AMD". Ma nim być, według anonimowego informatora, właśnie Ruiz. Sąd dysponuje nagraniem rozmowy pomiędzy Chiesi a wspomnianym menedżerem. Zapewnia on rozmówczynię, iż istnieje 99% prawdopodobieństwo, że informacja o powstaniu Globalfoundries zostanie podana przed informacją o wynikach finansowych AMD. Tak też się stało. Koncern najpierw (7 października) ogłosił pozyskanie inwestora z Abu Dhabi, który wniósł 8,4 miliarda USD, co pozwoliło na stworzenie Globalfoundries, a później - 16 października - przedstawił raport dotyczący wyników finansowych. Wszystkich zaszokujemy - miał powiedzieć do Chiesi jego rozmówca podczas spotkania, które odbyło się 16 września. Sam Ruiz nie odniósł z tego żadnych korzyści materialnych. Sztuka ta nie udała się też Chiesi i zarządzanemu przez nią funduszowi. Co prawda New Castle kupił następnie dużo akcji AMD, jednak w tym samym czasie zaczął pogłębiać się kryzys finansowy, więc fundusz na zakupach nie zarobił.
-
- Galleon
- New Castle
-
(i 10 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Wikipedią wstrząsnął olbrzymi skandal po tym, jak okazało się, że czołowi administratorzy online’owej encyklopedii używali tajnej listy mailingowej w celu uciszania niepokornych edytorów. Część osób biorących udział w pracach nad Wikipedią od dawna podejrzewała, że grupa administratorów porozumiewa się pomiędzy sobą za plecami całej reszty, by mieć pewność, że nikt nie zagrozi ich pozycji. Prawda o liście wyszła na jaw, gdy jeden z głównych administratorów, posługujący się pseudonimem Durova, zablokował konto pewnego edytora, który od dawna brał udział w pracach nad Wikipedią. Durova stwierdziła, że ma odpowiednie dowody na szkodliwą działalność edytora i że sprawa nie podlega dyskusji w normalnym trybie przed Komitetem Arbitrażowym (rodzaj Sądu Najwyższego Wikipedii). Inni edytorzy zauważyli jednak, że zbanowany edytor wnosił spory, solidny wkład do Wikipedii i rozpoczęła się ostra dyskusja. W czasie jej trwania ktoś umieścił na forum prywatny list od Durovy, który był dowodem na istnienie tajnego porozumienia najważniejszych administratorów. Sytuację tylko pogorszył twórca Wikipedii Jimmy Wales, który stwierdził, że wszystko jest w porządku, bo blokada została zdjęta w 75 minut po jej nałożeniu. Jasne stało się, że Wales próbuje uniknąć dyskusji nad istnieniem tajnej listy. Co więcej zarówno Wales jak i Wikimedia Foundation opowiedzieli się po stronie Durovy, a list z dowodem na istnienie tajnej listy został skasowany z forum dyskusyjnego. Edytor umieścił go więc na własnej witrynie. Został za to ukarany czasową blokadą konta w Wikipedii. Charles Ainsworth, jeden z najbardziej zasłużonych edytorów, stwierdził: Nigdy nie widziałem, by społeczność Wikipedii była tak wzburzona jak w tym wypadku. Wyszła na jaw cała złość i frustracja związana z działaniami ‘kliki rządzącej’. Kelly Martin, były członek Komitetu Arbitrażowego Wikipedii, mówi: Akurat ta tajna lista to coś nowego, ale sposób działania jest stary. W oczywisty sposób jest to niezgodne z zasadami Wikipedii. Ale, w rzeczywistości, to standardowa praktyka. Marin dodaje, że społeczność definiuje się nie przez swoje starania stworzenia dobrej encyklopedii, a przez to, kto jest szanowany, a kto znienawidzony. Aktualizacja: Skandal nie wpłynął na prace polskiej Wikipedii. Tutaj bowiem o istnieniu listy administratorów wiedziano od dawna i jest ona ogólnie dostępna. Jednak anglojęzycznej społeczności encyklopedii nie poinformowano o liście i nie umieszczono jej na stronach Wikipedii. Stąd też złość użytkowników, którzy o jej istnieniu dowiedzieli się w bardzo niefortunny sposób.
- 1 odpowiedź
-
- Durova
- administrator
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami: