Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'sardynki' .
Znaleziono 3 wyniki
-
Ponieważ zmniejsza się liczebność ryb, pelikany różowe musiały sobie jakoś poradzić z tą sytuacją. Nikt jednak nie przypuszczał, że zaczną połykać w całości pisklęta głuptaków przylądkowych (Morus capensis). Zachowanie to jako pierwsza ujawniła Marta de Ponte Machado z University of Cape Town. Teraz zostało ono utrwalone na filmie BBC, udało się to zresztą dzięki wydatnej pomocy biolog z RPA. Zauważono, że na Madagaskarze pelikany porywają każde pozostawione przez rodziców bez opieki pisklę, jeśli tylko jest na tyle małe, by dało się je bez problemu przełknąć. Wybierają zatem młode o wadze do 2 kg. Specjaliści obawiają się, że koloniom głuptaków grozi wyginięcie. Ptaki rozmnażają się w zaledwie 6 miejscach na świecie, w tym właśnie na Madagaskarze. Głuptaki przylądkowe mogą żyć nawet 25 lat. Liczebność ich populacji spadła z powodu nadmiernego odławiania sardynek i sardeli u wybrzeży RPA. Głodują też spokrewnione z nimi pelikany różowe, zwane inaczej pelikanami baba (Pelecanus onocrotalus). To powód, dla którego zaczęły czatować na mniejsze ptaki. Mają ułatwione zadanie, ponieważ na pobliskiej wyspie Dassen gniazduje ok. 700 par przedstawicieli ich gatunku, a z powodu skurczenia się zasobów pokarmu u głuptaków często polują i samiec, i samica. Pelecanus onocrotalus zjadają też pisklęta ptaków zamieszkujących wraz z nimi wyspę Dassen: kormoranów przylądkowych, mew południowych, rybitw złotodziobych oraz pingwinów przylądkowych.
- 3 odpowiedzi
-
Zawartość soli w pokarmach można ograniczyć o ponad 25%. Wystarczy zwiększyć intensywność jednej z 14 woni, które wzmacniają wrażenie słoności bez dosypywania kryształków NaCl. Naukowcy i lekarze podkreślają, że nadmierne zużycie soli prowadzi do chorób serca, nadciśnienia czy udarów. Amerykańska Agencja Standardów Żywności wyliczyła, że zmniejszenie ilości zjadanej dziennie soli do 6 gramów może zapobiec ok. 20 tys. przedwczesnych zgonów rocznie. Akademicy z Uniwersytetu Burgundzkiego wykazali, że dodatek sztucznych aromatów kojarzonych ze słonym smakiem, np. sardynek czy bekonu, może przekonać konsumentów, a właściwie ich mózg, że pokarm był bardziej słony niż w rzeczywistości. W ramach naszego studium zaobserwowaliśmy wzrost odczuwania słoności pod wpływem zapachu sardynek. Tego samego efektu nie udało się uzyskać z zapachem marchwi. [Działo się tak, gdyż] woń sardynek jest spójna ze słonym smakiem, a marchwi nie. Wzmocnienie zapachowe słoności […] bazuje na pamięci asocjacyjnej, dlatego wyłącznie aktywacja zapachu kojarzonego ze słonością jest w stanie nasilić odczucia smakowe – tłumaczy dr Thierry Thomas-Danguin. Podczas eksperymentów Francuzi zauważyli, że dodanie aromatów sardynek lub sera comté, zwanego także gruyère de comté, do roztworów soli o różnym stężeniu lub do czystego sera nasilało odczuwanie słoności przez ochotników. Zespół z Uniwersytetu Burgundzkiego ustalił także, że podobny efekt można uzyskać za pomocą zapachów szynki, orzeszków ziemnych, bekonu czy anchois. Dalsze badania są prowadzone we współpracy z Unileverem. Dobrze dobrane zapachy są stanie zmniejszyć dodatek soli aż o ¼. Inne sensoryczne właściwości pokarmów, np. konsystencja, mogą także modulować związek zapach-smak – podsumowuje Thomas-Danguin. W tym miejscu warto przypomnieć badania Bettiny Wolf z Uniwersytetu w Nottingham nad dekstranem - polimerem glukozy o wysokim ciężarze cząsteczkowym. Wytwarza się go ze śluzu pokrywającego komórki bakterii Leuconostoc mesenteroides. Brytyjski zespół odkrył, że zastosowanie tego typu zagęszczacza powoduje, że roztwór soli wydaje się bardziej słony. Później doprecyzowano, że dla kubków smakowych istotna jest nie tyle lepkość, co liczba cząsteczek dekstranu.
- 1 odpowiedź
-
W Hyderabad w stanie Andhra Pradesh co roku odbywa się festiwal rybnej medycyny. W środę na placu ustawiły się wielotysięczne kolejki, bo 200 członków rodziny Goudów ordynowało chorym na astmę i inne choroby układu oddechowego żywe sardynki, obtoczone w sekretnej mieszance przypraw. Po spożyciu ryby przez 6 tyg. trzeba przestrzegać specjalnej diety. Termin festiwalu jest wyznaczany na początku pory monsunowej przez astrologów. Choć praktyki rodziny są przez niektórych krytykowane jako całkowicie nienaukowe, samozwańczy znachorzy tłumaczą, że przed 170 laty dostali przepis na mieszankę przypraw (masalę) od hinduistycznego świętego. Ten ostrzegł, że mikstura nie będzie działać, jeśli zechcą na niej zarabiać. Od 166 lat Goudowie rozdają więc lekarstwo potrzebującym za darmo - opowiada Bathini Harinath Goud. Festiwal wspiera rząd, który organizuje nawet transport dla odwiedzających. Poza naukowcami swój sprzeciw wyrażają jednak organizacje obrony praw dzieci, które uważają, że nie wolno zmuszać maluchów do przełykania żywych ryb i domagają się wprowadzenia zakazu organizowania święta rybnej medycyny. Przedstawiciele tych organizacji wspominają również o niehigieniczności rytuału/terapii - jedna i ta sama osoba rozdaje przecież ryby tysiącom chorych, nie myjąc w międzyczasie rąk. Obecnie skargę rozpatruje stanowa komisja praw człowieka.
-
- Goudowie
- choroby układu oddechowego
-
(i 7 więcej)
Oznaczone tagami: