Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'radiolog' .
Znaleziono 2 wyniki
-
W porównaniu do lekarzy innych specjalności, radiolodzy stosunkowo rzadko spotykają się z pacjentami, a jeśli już, to na krótko. Eksperyment przeprowadzony w Centrum Medycznym Shaare Zedek w Jerozolimie wykazał, że dodanie fotografii twarzy chorego, np. legitymacyjnej, do jego zdjęcia rtg. powoduje, że specjalista opisuje je bardziej skrupulatnie. W diagnozie pojawia się zatem więcej szczegółów, a sami radiolodzy wspominają o silniejszej empatii w odniesieniu do zupełnie obcych bądź co bądź osób. W studium wzięło udział 15 radiologów z jerozolimskiego ośrodka oraz 318 pacjentów, którzy zgodzili się na wykonanie zdjęcia przed badaniem tomografem komputerowym. Gdy ekspert zabierał się do opisu i otwierał na komputerze akta chorego, automatycznie wyświetlało mu się kolorowe zdjęcie jego fizjonomii. Inni specjaliści odnoszą do odkrycia z pewną rezerwą. Wg Jamesa Thralla z Amerykańskiego College'u Radiologii, w wielu krajach pomysł może się nie przyjąć z przyczyn prawnych, np. ze względu na ochronę danych osobowych. Poza tym z biegiem czasu ludzie przyzwyczajaliby się do opisanej aplikacji i przestaliby na nią pozytywnie reagować (zachodziłaby tzw. habituacja).
- 1 odpowiedź
-
- skrupulatny
- opis
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Aplikacje rozpoznające mowę i przetwarzające ją na tekst pisany popełniają więcej błędów w przypadku głosów żeńskich. Naukowcy prowadzeni przez doktora Syeda Alego postanowili sprawdzić, jak zwiększyć dokładność przekładu i jakie czynniki niekorzystnie wpływają na rozpoznawanie mowy. Dziesięciu rezydentów oddziału radiologii (5 kobiet i 5 mężczyzn) miało nagrać kilka standardowych raportów. Każdy składał się z 2.123 słów. Następnie podlegały one obróbce przez program transkrypcyjny. Potem porównywano tekst oryginalny z tekstem wyświetlanym na ekranie komputera i zliczano popełnione błędy. Odsetek błędów zdefiniowano jako sumę insercji (dostawiania dodatkowych liter czy sylab) i delecji (usunięcia) podzieloną przez ogólną liczbę słów. W populacji męskiej wskaźnik ten wahał się w granicach 0,025-0,139, a w populacji żeńskiej od 0,015 do 0,206. Dr Ali uważa, że większa liczba błędów przekładu u kobiet oznacza, że powinny one więcej ćwiczyć z urządzeniami wyposażonymi w tego typu aplikacje. Sugeruje, że panie mogłyby korzystać z makr czy zmienić styl dyktowania. W zawodzie lekarza błąd może oznaczać uszczerbek na zdrowiu lub nawet utratę życia, więc gra jest zdecydowanie warta świeczki. Więcej na temat opisanego eksperymentu można przeczytać w relacji prasowej American Roentgen Ray Society.