Rój szarańczy to przerażający widok dla mieszkańców krajów Trzeciego Świata. Owady są niezwykle żarłoczne, niszczą wszystko na swej drodze. Wyliczono, że chmara może zjeść tyle pokarmu, co 2,5 tys. ludzi. Do tej pory nie wiedziano, co powoduje, że szarańcze zbijają się w gromady. Naukowcy z Wielkiej Brytanii, USA i Australii wysnuli nową teorię. Uważają, że w ten sposób owady unikają pożarcia przez swych pobratymców.
W normalnych warunkach szarańcze są roślinożercami. Gdy jednak kończą się zapasy pożywienia, młode osobniki, które nie potrafią jeszcze latać, zaczynają się wzajemnie zjadać. Inne szarańcze wpadają wtedy w panikę i kiedy tylko nabywają zdolność lotu, wzbijają się tłumnie w powietrze i ruszają na podbój ludzkich pól.
Samice szarańczy składają jaja w ziemi. Po dwóch tygodniach wylęgają się zielone młode. Na początku żyją samotnie (faza samotna). Potem zaczynają się kontaktować z innymi szarańczami i zmieniają barwę na brązową (faza stadna).