Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'pobranie' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 3 wyniki

  1. Microsoft udostępnił developerską wersję systemu Windows 8. Może ją pobrać każdy, bez żadnych ograniczeń. To wyraźna zmiana taktyki. Gdy w październiku 2008 roku po raz pierwszy udostępniono szerzej wstępną wersje Windows 7, mogli z niej skorzystać tylko uczestnicy microsoftowej Professional Developers Conference. Oczywiście kilka godzin po konferencji system był już dostępny w sieciach P2P. Teraz koncern z Redmond udostępnił każdemu Windows 8 w wersji wcześniejszej od Beta. Możemy wybrać pomiędzy trzema edycjami systemu. Wersja 32-bitowa oznacza konieczność ściągnięcia 2,8 gigabajta danych. Osoby, które chcą przetestować wersję 64-bitową będą musiały pobrać 3,6 GB. Przygotowano też wersję 64-bitową wraz z narzędziami dla developerów, takimi jak Microsoft Visual Studio 11 Express oraz SDK. To jednak oznacza konieczność pobrania 4,8 gigabajtów danych. Wszystkie edycje zostały przygotowane w formacie ISO, zatem przed zainstalowaniem należy wypalić je na płycie DVD lub wgrać na klips USB. Wymagania sprzętowe dla obecnych wersji to 1 gigabajt RAM (2GB dla edycji 64-bitowej) oraz, odpowiednio, 16 i 20 gigabajtów wolnego miejsca na dysku twardym. Osoby, chcące wykorzystać wersję z narzędziami developerskimi będą musiały nadpisać obecny system operacyjny (XP, Vista lub Windows 7). Wersje bez narzędzi pozwalają na zachowanie wszystkich plików i ustawień z dotychczasowego systemu. Warto też przypomnieć, że udostępnionej wersji nie można będzie odinstalować i przywrócić działanie poprzednio zainstalowanego systemu. Konieczne jest zatem posiadanie płyty ratunkowej bądź instalacyjnej obecnie wykorzystywanego OS-u. Microsoft, tradycyjnie już, ostrzega przeciętnego użytkownika przed instalowaniem wczesnych wersji programów. Firma podkreśla, że pełne ryzyko i odpowiedzialność bierze na siebie osoba instalująca i przypomina, iż wczesne wersje mogą być niestabilne i mogą pracować inaczej niż gotowy program. Koncern odradza instalowanie wczesnych wersji w środowiskach produkcyjnych.
  2. Rodzina umierającej pacjentki z Massachusetts General Hospital (MGH) w Bostonie zwróciła się do lekarzy z prośbą o pobranie od niej komórek jajowych, by mogła pośmiertnie zostać matką. Postawiło to personel szpitala w trudnej sytuacji, trzeba było bowiem rozważyć nie tylko względy medyczne, ale i etyczne, w tym chęci samej kobiety. Przypadek 36-latki opisano w New England Journal of Medicine z tego tygodnia. Kobieta była zdrowa aż do feralnego długiego lotu samolotem, przed którym zażyła lek nasenny zolpidem. Wskutek tego większą część podróży przebyła w jednej pozycji. Do zapaści doszło po mniej więcej 7 godzinach, gdy Amerykanka wstała, by udać się do toalety. Wkrótce potem upadła w przejściu. Lekarz z pokładu samolotu nie wyczuł pulsu, dlatego rozpoczął resuscytację krążeniowo-oddechową. Dzięki EKG stwierdzono aktywność elektryczną bez tętna. Pacjentka została zaintubowania, zaaplikowano jej także epinefrynę i atropinę. Po ponad 30-minutowej akcji ratowniczej puls udało się przywrócić. Odrzutowiec został skierowany na lotnisko w Bostonie. Podczas leżenia w bezruchu w żyłach głębokich kończyn powstała skrzeplina, która w pewnym momencie oderwała się i popłynęła z prądem krwi. Przez żyły centralne i prawą stronę serca dotarła ostatecznie do tętnicy płucnej. Tam doszło do jej zaczopowania. Trzydziestosześciolatka przeżyła zawał, a jej mózg został uszkodzony w wyniku niedotlenienia. Lekarze z MGH poinformowali rodzinę o złych prognozach. Krewni zdecydowali się na odłączenie kobiety od aparatury podtrzymującej życie. Po paru godzinach okazało się jednak, że zmienili zdanie. Chcieli sprawdzić, czy istnieje możliwość pobrania i zamrożenia komórek jajowych. Dr David Greer opowiada, że personel szpitala musiał wziąć pod uwagę życzenia samej chorej i medyczne konsekwecje procedury, która nie gwarantowała sukcesu. Lekarze ustalili, że znajdująca się w śpiączce kobieta nigdy nie wyrażała silnej chęci posiadania dzieci, dodatkowo próba pozyskania od niej oocytów mogła przyspieszyć zgon. Ostatecznie zdecydowali, że nie ma medycznego uzasadnienia dla zabiegu. Zdarzenie miało miejsce przed dwoma laty, ale zrelacjonowano je dopiero teraz, by w dobie szybko rozwijającej się medycyny reprodukcyjnej zostawić innym coś w rodzaju drogowskazu. To naprawdę ważne, że to przedyskutowali, ponieważ, jak przypuszczam, bardzo niewielu lekarzy uznałoby pobranie jajeczek w takim momencie za rozsądną prośbę. Z drugiej jednak strony, mogli się czuć naprawdę niekomfortowo, odmawiając mężowi z powodu własnej negatywnej oceny sytuacji – podkreśla George Annas, etyk medyczny ze Szkoły Zdrowia Publicznego Uniwersytetu Bostońskiego. Od przybycia do szpitala stan pacjentki stale się pogarszał, aż po 10 dniach uznano, że doszło do nieodwracalnego uszkodzenia mózgu. Rodzina zdecydowała się na odłączenie od aparatury podtrzymującej życie, ale po przejrzeniu materiałów w Internecie poprosiła o ponowne zaintubowanie. To było szokujące – wyznaje Greer. Jeden z krewnych natknął się gdzieś na informację, że można pozyskać komórki jajowe od umierającej kobiety i wykorzystać je do późniejszego zapłodnienia. Dr Aaron K. Styer ze szpitalnego Centrum Płodności przyznaje, że dla niego i jego zespołu było to zupełnie nowe zagadnienie. Dotąd pozyskiwano spermę od umierających mężczyzn, ale nikt nie słyszał o podobnej procedurze w przypadku kobiet. Bostończycy postanowili rozpoznać sprawę anonimowej kobiety, skontaktowali się więc najpierw z jej ginekologiem. Nie znalazł on żadnych zapisków, które by sugerowały, że planowała zajście w ciążę. Wiele lat zażywała pigułki antykoncepcyjne. Sam mąż również nie wyrażał wcześniej chęci posiadania dzieci. Dodatkowo lekarze oceniali skutki zatrudnienia surogatki, a także wpływ zaistniałych okoliczności na poczęte po śmierci biologicznej matki dziecko. Procedura pozyskania jajeczek również nie byłaby bezpieczna dla 36-latki. Najpierw należałoby jej wstrzyknąć syntetyczny hormon stymulujący owulację, a po kilku tygodniach wyekstrahować jajeczka, kładąc pacjentkę na plecach. Groziłoby to niebezpiecznym wzrostem ciśnienia wewnątrzczaszkowego. Parę lat wcześniej lekarze z północnej Kalifornii zetknęli się z nieco zbliżonym przypadkiem. Mąż ciężarnej kobiety potrąconej przez pijanego kierowcę poprosił o pobranie i zamrożenie tkanki jajników. Personel przystał na jego prośbę, ponieważ jego żona zdecydowała się kiedyś zostać dawczynią organów i nie trzeba było przeprowadzać dodatkowej operacji.
  3. Podczas porodu rodzice często otrzymują ofertę pobrania i przechowywania krwi pępowinowej. Zdaniem lekarzy, wyizolowane z niej komórki są materiałem, który może wspomóc terapię licznych chorób na dalszych etapach życia rodzącego się właśnie dziecka. Dzieje się tak dlatego, że komórki te posiadają jedyną w swoim rodzaju zdolność uzupełniania ubytków tkanki, do której zostaną wszczepione. Komórki takie nazywamy macierzystymi (SC, od ang. stem cells). Do tej pory jednak niewiele było badań, które udowadniałyby skuteczność wykorzystania krwi pępowinowej w terapii. Badania wykonane na Uniwersytecie Południowej Florydy (USF) dostarczają nowych informacji potwierdzających słuszność wspomnianego zabiegu. Naukowcy wykazali bowiem eksperymentalnie, że komórki macierzyste podane do mózgu starzejących się szczurów mogą poprawić jego funkcję. W trakcie badań ustalono, że struktura części mózgu zwanej hipokampem, odpowiedzialnej m.in. za zdolność zapamiętywania, ulega znacznej poprawie po wszczepieniu SC wyizolowanych z krwi pępowinowej. Alison Willing, naukowiec z USF, opisuje szczegóły odkrycia: Tworzenie nowych komórek w mózgu dramatycznie spada wraz z upływem czasu. Dzieje się tak głównie ze względu na zmianę warunków wewnątrz tkanki nerwowej, która doprowadza do spadku zdolności komórek macierzystych do podziału. Badacze tłumaczą, że główną przyczyną spadku zdolności mózgu do regeneracji jest rozwijające się w nim zapalenie. Wszczepienie SC krwi pępowinowej powoduje ograniczenie stanu zapalnego, co ponownie umożliwia wzrost intensywności podziałów własnych komórek macierzystych mózgu. Eksperyment przeprowadzony na szczurach przyniósł efekty zaskakująco szybko. Wzmożoną liczbę podziałów komórkowych zaobserwowano już w 24 godziny po przeszczepie. Na podwyższonym poziomie utrzymywała się ona przez 15 dni. Nie jest jeszcze znany dokładny wpływ zabiegu na zdolności umysłowe szczurów. Można jednak przypuszczać, że wzrost liczby komórek wewnątrz hipokampa może znacznie poprawić jego funkcjonowanie. Odkrycie amerykańskich naukowców daje nową nadzieję osobom cierpiącym na nieuleczalne dziś choroby związane z degeneracją mózgu, na czele z chorobą Alzheimera. Zanim to się jednak stanie, potrzebne są lata intensywnych badań.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...