Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'piramidy' .
Znaleziono 4 wyniki
-
Nowe odkrycie pokazuje, jak Egipcjanie budowali piramidy
KopalniaWiedzy.pl dodał temat w dziale Humanistyka
Naukowców od zawsze zastanawiało, w jaki sposób starożytni Egipcjanie byli w stanie zbudować Wielką Piramidę w Gizie. Odpowiedź na to pytanie daje najnowsze odkrycie dokonane na stanowisku Hatnub, miejscu starożytnego kamieniołomu na Pustyni Arabskiej. Naukowcy z Francuskiego Instytutu Archeologii Wschodu i Uniwersytetu w Liverpoolu odkryli tam pozostałości rampy służącej do wciąganie wielkich bloków kamienia na duże wysokości. System ten składa się z centralnej rampy, po której obu stronach znajdują się schody i liczne dziury. Kamienny blok znajdował się na saniach. Do nich przyczepione były liny. W dziury wsadzano drewniane słupy. Dzięki nim starożytni Egipcjanie byli w stanie wyciągnąć z kamieniołomu na linach alabastrowe bloki pod kątem ponad 20 stopni, mówi Yannis Gourdon, jeden z kierowników wykopalisk. To system, którego dotychczas nie znaleźliśmy nigdzie indziej. Badania narzędzi oraz dwóch inskrypcji z czasów faraona Cheopsa pozwalają stwierdzić, że system taki pochodził co najmniej z okresu jego rządów, gdy powstawała Wielka Piramida w Gizie, dodaje uczony. To zaś oznacza, że w czasach Cheopsa Egipcjanie wiedzieli, jak przesuwać wielkie bloki kamienia po stromo nachylonych płaszczyznach. Mogli więc wykorzystać taki system do budowy piramidy. Dotychczas naukowcu jedynie domyślali się, że wykorzystano jakiś rodzaj systemu ramp. Teraz znaleziono jego szczątki, wiadomo więc, jak system taki działał. « powrót do artykułu- 4 odpowiedzi
-
Najnowsze badania wykazały, że w wielu egipskich zabytkach, m.in. Wielkim Sfinksie czy piramidzie Cheopsa, znajdują się tysiące skamieniałych muszli. Gros z nich doskonale się zachowało, co pozwala specjalistom wnioskować, jak zbudowano monumentalne ściany. Naukowcy sądzą, że zabytki konstruowano z elementów wycinanych z naturalnego kamienia. Szczegółowe analizy wykazały, że głównymi materiałami budowlanymi były różowe, białe i czarne granity, piaskowce oraz wapienie. To właśnie w tych ostatnich znajduje się olbrzymia liczba skamielin. Zdaniem naukowców, rozkład morskich skamielin w kamieniach użytych do wznoszenia monumentalnych budowli, jest taki sam, jak przed ponad 4000 lat w oryginalnej skale. To ma dowodzić, że bloki były wycinane ze skał, a nie formowane przez ludzi. Z takimi wnioskami nie zgadza się część specjalistów. Wcześniej profesor Joseph Davidovits wysnuł teorię, że bloki były odlewane na miejscu budowy. Zgadza się z nim Robert Temple, który przypomina, że nie mamy dowodów na to, by starożytni Egipcjanie używali dźwigów. Nie mieliby więc jak podnieść wyciętych z kamienia bloków.
-
Egipscy inżynierowie boją się, że wzrastający poziom wód gruntowych na płaskowyżu Gizy zagraża piramidom i Wielkiemu Sfinksowi. Na pewnych obszarach już teraz pojawiają się lokalne podtopienia, co znacznie utrudnia prowadzenie wykopalisk archeologicznych. Zalany został np. cmentarz budowniczych piramid. Hydrolodzy obwiniają za ten stan rzeczy rolnictwo, postępującą urbanizację oraz budownictwo mieszkaniowe w okolicach sławnych zabytków. W ostateczności może dojść do uszkodzenia konstrukcji budowli. Reda Mohamed el-Damak, dyrektor Centrum Badawczo-Projektowego Budownictwa Wodnego na Uniwersytecie w Kairze, podkreśla, że lustro wód gruntowych znajduje się tylko 4 metry pod sfinksem. To, co się tam gromadzi, to nie tyle woda, co zabójcza dla zabytków mieszanka toksycznych odpadów i chemikaliów. Damak przewodniczy pracom interdyscyplinarnego zespołu, który ma za zadanie nie dopuścić do zniszczenia dziedzictwa historycznego Egiptu. Hydrolodzy uważają, że woda pochodzi z pobliskiego kanału drenażowego el-Mansuriya. Przebiega on w odległości ok. 500 metrów od Wielkiego Sfinksa. Hafez Abdel Azim Ahmed z centrum archeologicznego tej samej uczelni powiedział gazecie Kyodo News, że mieszkańcy wioski Nazlet el-Samman wrzucają swoje śmiecie wprost do kanału. Zatykają one koryto, przez co dochodzi do podtopień. Ścieki z pobliskich gospodarstw rolnych także robią swoje. Pola są nawadniane bez systemu drenażowego. Damak przedstawił sekretarzowi generalnemu Egipskiej Służby Starożytności (SCA) Zahi Hawassowi rozwiązania problemu. Po pierwsze, należy wybudować sięgającą 30 m w głąb ścianę, która odizolowałaby depresję. Po drugie, nie wolno zapomnieć o systemie drenażowym, który zbierając wodę do mniejszych kanalików, obniżyłby lustro wód gruntowych.
- 1 odpowiedź
-
- Nazlet el-Samman
- el-Mansuriya
- (i 7 więcej)
-
Telefonów komórkowych można używać do różnych celów: oglądania telewizji, przeglądania internetu, wysyłania e-maili czy do banalnego dzwonienia. Japończycy właśnie zaczęli wykorzystywać je do uczestniczenia w wykładach. CyberUniwersytet, jedyna w Kraju Kwitnącej Wiśni uczelnia, która oferuje tylko i wyłącznie internetowe kursy, umożliwiła właśnie wysłuchiwanie wykładów za pomocą komórek. Od dzisiaj prowadzone są w ten sposób zajęcia z tajemnic piramid. Jeśli korzystamy z nich za pomocą komputera i Internetu, w rogu ekranu widzimy wykładowcę, a centralną część zajmuje tekst i obrazki. W telefonie komórkowym zobaczymy jedynie przezrocza Power Pointa oraz usłyszymy słowa wykładowcy. Na razie „komórkowe” kursy ograniczą się do piramid, chociaż niewykluczone, że w przyszłości ich oferta zostanie poszerzona. Obecnie CyberUniwersytet oferuje ponad 100 kursów, wśród nich dotyczące kultury starożytnych Chin, dziennikarstwa w Sieci czy literatury angielskiej. „Komórkowy” kurs o piramidach jest darmowy, chociaż można z niego korzystać tylko na niektórych modelach telefonów w sieci Softbanku. Oczywiście użytkownik telefonu musi płacić za połączenie.
- 1 odpowiedź
-
- piramidy
- uniwersytet
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami: