Główny menedżer chilijskiej mennicy Gregorio Iniguez stracił pracę, gdy wyszło na jaw, że na tysiącach monetach o wartości 50 peso umieszczono błędnie zapisaną nazwę kraju. Zamiast wyrazu Chile wybito tam napis Chiie.
Choć monety weszły do obiegu w 2008 roku, błąd zauważono dopiero pod koniec ubiegłego roku. Mennica ujawniła, że nie zamierza wycofywać ich z obiegu. Licząc na przyszły wzrost wartości, ludzie zaczęli gromadzić wadliwe egzemplarze. Oprócz Inigueza zwolniono jeszcze kilka innych osób.