Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'płetwal karłowaty' .
Znaleziono 2 wyniki
-
Dotąd sądzono, że minóg morski (Petromyzon marinus) wykorzystuje walenie jedynie jako środek transportu. Okazuje się jednak, że choć sam mierzy maksymalnie 120 cm, dużo większe ssaki, np. kilkumetrowe płetwale karłowate, stają się jego ofiarami (Journal of Fish Biology). Naukowcy, którzy prowadzili badania na terenie Zatoki Świętego Wawrzyńca, zauważyli, że po odczepieniu minogów na skórze waleni zostaje rozjątrzona rana. Wygląda więc na to, że podczas podróży żywią się one krwią uprzejmego gospodarza. Ich pysk ma postać dużej przyssawki z 7 oddzielnymi zębami na dole i dwoma zrośniętymi na górze. Przystosowaniem do takiej formy odżywiania jest także ostry jak brzytwa język. Wcześniej ślady zębów minogów widywano m.in. na ciałach morświnów. Sfotografowano je przyczepione do wielorybów biskajskich (Eubalaena glacialis) czy delfinowatych z rodzaju Sousa. Na tej podstawie część biologów zaczęła przypuszczać, że minogi żywią się nie tylko krwią różnych ryb, ale i waleni. Inni argumentowali, że krwawiące ślady nie pozostały wcale po jedzeniu, ale były wymogiem związanym z długą trasą. Jeśli bowiem ktoś chce ją pokonać, nie wypadając w międzyczasie za burtę, musi się dobrze i pewnie "zaokrętować". Owen Nichols, dyrektor Marine Fisheries Initiative przy Provincetown Center for Coastal Studies podkreśla, że Zatoka Świętego Wawrzyńca była świetnym miejscem do obserwacji. Widok płetwali karłowatych nie należy tu do rzadkości (rejon stanowi letnie żerowisko tego gatunku), poza tym zwierzęta często wynurzają się, przez co widać dużą część ich ciała. Szefowa Ocean Research and Education Society Ursula Tscherter odpowiadała za część eksperymentu, polegającą na fotografowaniu waleni przed, w czasie i po odłączeniu P. marinus. Wg naszej wiedzy, są to pierwsze obserwacje takiego zachowania w czasie rzeczywistym. Dostarczają one przekonujących dowodów, że minogi przyczepione do waleni naruszają raczej skórę i przystępują do jedzenia, a nie mocują się zwyczajnie na czas podróży – twierdzi Nichols.
- 1 odpowiedź
-
- Owen Nichols
- Zatoka Świętego Wawrzyńca
-
(i 8 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Na brzegu rzeki Tapajos, w środku brazylijskiej dżungli znaleziono... wieloryba. Zwierzę długości 5,5 metra waży około 12 ton, a od oceanu dzieli je około 1600 kilometrów. To płetwal karłowaty, który prawdopodobnie odłączył się od swojego stada i zaczął płynąć w górę rzeki. Zwierzę wypłynęło w pobliżu miasta Santarem w stanie Para. Biolog Fabio Luna mówi, że niezwykle rzadko morskie ssaki docierają tak daleko w słodkich wodach. Naukowcy i miejscowa ludność starają się pomóc zwierzęciu w przedostaniu się do oceanu. Płetwal karłowaty to jeden z najmniejszych wielorybów. Naukowcy szacują, ze w centralnej i północnowschodniej części Atlantyku żyje około 184 000 tych zwierząt.