Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'otyli' .
Znaleziono 3 wyniki
-
Skutki wyłączenia żołądkowego udzielają się nieoperowanym
KopalniaWiedzy.pl dodał temat w dziale Zdrowie i uroda
Otyli członkowie rodzin osób, które poddały się operacji wyłączenia żołądkowego (ang. gastric bypass), także chudną. Okazuje się, że często zaczynają zdrowiej się odżywiać i więcej ćwiczyć. Naukowcy ze Szkoły Medycznej Uniwersytetu Stanforda uważają, że do głosu dochodzi tu społeczna zaraźliwość zmiany stylu życia. Okazało się, że rok po tym, jak 35 pacjentów przeszło zabieg wyłączenia żołądkowego metodą Roux (gdzie odcina się część podwpustową żołądka i łączy z jelitem cienkim), ich otyli dorośli krewni ważyli średnio 3,6 kg mniej. Poza tym zauważono, że dzieci z tych rodzin odnosiły korzyści z bliskiej relacji z pacjentem: miały niższy wskaźnik masy ciała niż można by oczekiwać na podstawie krzywej ich wzrostu. Zwyczajnie towarzysząc pacjentowi bariatrycznemu na wizytach przed- i pooperacyjnych [kiedy podaje mu się zalecenia odnośnie diety i trybu życia], członkowie rodzin byli w stanie zrzucić tyle zbędnych kilogramów, ilu mniej więcej pozbyliby się na medycznie kontrolowanej diecie - podkreśla dr John Morton. Autorzy studium podają, że kobiety z nadwagą, które przestrzegają np. diety Atkinsa czy Ornisha, w ciągu roku tracą między 2 a 5% masy ciała. W tym samym czasie otyłe kobiety i mężczyźni z rodzin chorych po wyłączeniu żołądkowym stracili 3% masy ciała. Po 12 miesiącach spadła nie tylko waga otyłych dorosłych krewnych. Zmniejszył się również obwód w pasie: średnio ze 119,3 cm do 111,7 cm. Spadek wagi u nieotyłych dorosłych członków rodziny był nieistotny statystycznie: chudli oni z 81,6 kg do 79,8 kg, a obwód pasa utrzymywał się na poziomie średnio 99 cm. Co ważne, bez względu na wagę, krewni ograniczali liczbę wypijanych napojów alkoholowych - z 11,4 do 0,8 miesięcznie. Amerykanie odnotowali, że dorośli członkowie rodzin pacjentów bariatrycznych znacząco zmienili swoje nawyki żywieniowe, m.in. ograniczając emocjonalne i niekontrolowane jedzenie. Zarówno dorośli, jak i dzieci zaczęli się więcej ruszać.-
- wyłączenie żołądkowe
- gastric bypass
-
(i 9 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ze względu na rosnącą liczbę osób otyłych standardowa (i taka sama) dawka antybiotyku dla wszystkich dorosłych może się nie sprawdzić. W ten sposób nie uda się zwalczyć infekcji, nasili się również problem lekooporności – przekonują lekarze z Grecji i USA, których artykuł ukazał się na łamach prestiżowego pisma The Lancet. Specjaliści uważają, że lekarzy pierwszego kontaktu należy poinstruować, jak i kiedy zmieniać dawkowanie, bo metoda wszystkim po równo jest już przestarzała. Sceptycy argumentują, że teoria wydaje się interesująca, może się jednak okazać zbyt kosztowna, ponieważ firmy farmaceutyczne musiałyby zwiększyć wachlarz dostępnych wariantów leków. Doktorzy Matthew E. Falagas i Drosos E. Karageorgopoulos powołują się na postępy w dziedzinie farmakogenomiki i farmakoproteomiki, które stworzyły niepowtarzalną szansę na dostosowanie terapii do cech i potrzeb jednostki. Wzięcie pod uwagę rozmiarów ciała pacjenta jest istotne dla optymalizacji leczenia w ramach takich specjalności, jak onkologia, hematologia, anestezjologia, pediatria czy intensywna terapia. Oprócz gabarytów na stężenie antybiotyku w organizmie może również wpływać rozmieszczenie tkanki tłuszczowej. Tymczasem interniści mogą podczas leczenia dorosłych manipulować jedynie liczbą tabletek/ilością zawiesiny i doborem preparatu z określonym stężeniem substancji czynnej. W ten sposób otyli dostają za małą dawkę i długo chodzą z chorobą (muszą się też zmagać z wizją antybiotykooporności), a pacjentom szczupłym aplikuje się za wysoką dozę, przez co mogą doświadczać silniejszych efektów ubocznych. Profesor Hugh Pennington, specjalista od antybiotyków z Uniwersytetu w Aberdeen, dodaje, że antybiotyki będą się różnić pod względem tego, jak rozmiar (waga i wzrost) zmieni ich skuteczność. Ale studiowanie tak sformułowanego zagadnienia nie jest łatwe.
- 5 odpowiedzi
-
- antybiotyki
- lekooporność
-
(i 9 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Komórki tłuszczowe osób otyłych nie działają równie dobrze jak ich odpowiedniki u ludzi szczupłych. Chora tkanka tłuszczowa może wyjaśniać, czemu u pacjentów z nieprawidłową wagą częściej występują cukrzyca, choroby serca czy udary (Diabetes). Zespół endokrynologów, biochemików i chirurgów ze Szkoły Medycznej Temple University pobrał próbki tłuszczu z górnej części uda 6 szczupłych i 6 otyłych osób. Znaleziono istotne różnice na poziomie komórkowym. Zauważyliśmy deficyty w kilku obszarach. Widoczne było zwiększenie nacisku na retikulum endoplamatyczne (ER), a w samej tkance nasilał się stan zapalny – wyjaśnia szef zespołu Guenther Boden. ER to system błon, dzięki którym możliwe jest wytwarzanie różnych białek. Obciążona, i to dosłownie, siateczka śródplazmatyczna zaczynała syntetyzować szereg protein odpowiedzialnych za insulinooporność. Spadek wagi jest równoznaczny ze zmniejszeniem nacisku na ER, a zatem redukcją ryzyka cukrzycy i innych chorób. Teraz Amerykanie zamierzają sprawdzić, czy wolne kwasy tłuszczowe mogą stanowić czynnik obciążający retikulum.
-
- wolne kwasy tłuszczowe
- naciski
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami: