Być może już wkrótce będzie można słuchać muzyki bez konieczności zakładania słuchawek i nie przeszkadzając jednocześnie znajdującym się obok osobom – mówi Chan-Hui Lee. Jest on bowiem, wraz z kolegami z Koreańskiego Instytutu Zaawansowanej Nauki i Technologii, autorem „osobistego systemu głośników”.
Naukowcy chcą stworzyć dzięki niemu strefę, w której dźwięk będzie słyszalny, ale osoby stojące poza nią usłyszą go znacznie słabiej bądź w ogóle.
Prototypowy zestaw składa się z 9 miniaturowych głośniczków ustawionych w rzędzie o długości 33 centymetrów. Przy odpowiednio ustawionych głośnikach natężenie dźwięku w strefie było o 20 decybeli wyższe, niż poza nią. To różnica taka, jak pomiędzy normalną rozmową a szeptem.
Celem Koreańczyków jest opracowanie systemu, który zmieści się w urządzeniach przenośnych, takich jak telefony komórkowe czy palmtopy. Posiadacz takiego telefonu mógłby słuchać muzyki np. trzymając urządzenie przed sobą, a jego otoczeniu muzyka by nie przeszkadzała.