Coraz częściej weganie odmawiają nie tylko jedzenia wszelkich produktów pochodzenia zwierzęcego, ale i kontaktów seksualnych z mięsożercami. Uważają bowiem, że ich ciała są zbudowane ze zmarłych zwierząt – donoszą naukowcy na łamach pisma The Press.
Podczas badań Annie Potts z Nowozelandzkiego Centrum Badań nad Ludźmi i Zwierzętami na Canterbury University ukuła nawet termin weganseksualny. To całkiem nowe zjawisko. Wcześniej się z nim nie zetknęłam.
Jedna z badanych weganek powiedziała, że nieweganie bywają dla niej atrakcyjni, ale nie chce z nimi utrzymywać kontaktów intymnych ani nawet zmniejszać dystansu fizycznego.