Odkryto nowego adenowirusa, który przenosi się pomiędzy małpami a ludźmi. Wspomniany wirus nazwany titi monkey adenovirus (TMAdV) wywołał w 2009 roku epidemię wśród małpek titi miekszających w Kalifornijskim Narodowym Centrum Badań nad Naczelnymi (CNPRC). W czasie, gdy małpy były chore, jeden z opiekujących się nimi pracowników zapadł na infekcję górnych dróg oddechowych połączoną z gorączką. Zachorowało też dwóch członków jego rodziny, którzy nie mieli kontaktu ze zwierzętami.
Teraz badacze z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Francisco (UCSF), pracujący pod kierunkiem doktora Charlesa Chiu potwierdzili, że zarówno małpy jak i ludzie padli ofiarą tego samego wirusa. Co ciekawe, jest on niemal niespotykany u titi i u człowieka. Ciągle nie wiadomo, czy to człowiek zaraził się od małp, czy małpy od człowieka. Specjaliści z UCSF prowadzą obecnie badania w Brazylii i Afryce. Chcą sprawdzić czy TMAdV występuje u dziko żyjących małp oraz czy nosicielami tego wirusa są lokalne społeczności ludzkie.