Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'młody' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 2 wyniki

  1. Po 10 latach badań Jack Horner z Uniwersytetu Stanowego Monatany stwierdził, że aż 1/3 zidentyfikowanych jako nowe gatunki dinozaurów mogła w ogóle nie istnieć. Wg niego, dobrym przykładem błędnej interpretacji skamielin może być Nanotyrannus, który w rzeczywistości był prawdopodobnie młodym tyranozaurem. Czaszka Tyrannosaurus rex przechodziła podczas dojrzewania ogromną przemianę i stawała się bardziej wydłużona. Taką interpretację dowodów zaproponowano, gdy paleontolodzy odkryli osobnika o rozmiarach pośrednich między nanotyranem (Nanotyrannus lancensis) a tyranozaurem. Horner, który wystąpił w dokumencie "Dinozaury odkodowane" National Geographic, twierdzi, że nanotyran, w którego żuchwie tkwiło 17 zębów, był w rzeczywistości młodym T. rex (gatunek ten dysponował 12-zębną żuchwą). U odkrytego niedawno dinozaura w żuchwie występowało 14 zębów, co wg Amerykanina, oznacza, że gdy drapieżny gad rósł, tracił drobne zęby na rzecz większych, nadających się do kruszenia kości. Naukowiec analizował też skamieliny z późnej kredy, m.in. pozostałości triceratopsów z formacji Hell Creek we wschodniej Montanie. Gady te umierały w różnym wieku, dzięki czemu można było prześledzić przemiany anatomiczne, jakim podlegały podczas wzrostu. Okazało się, że u młodych zwierząt rogi wyginały się ku tyłowi, podczas gdy u dorosłych wystawały do przodu. Ponadto z wiekiem kości wokół kryzy spłaszczały się i wydłużały. Współpracownik Hornera, Mark Goodwin z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley, wyjaśnia, że zespół miał dostęp do danych, które pozwoliły dokładniej niż kiedykolwiek dotąd zobrazować cykl rozwojowy poszczególnych dinozaurów. Tak duże zmiany w wyglądzie miały pozwolić wszystkim przedstawicielom gatunku na odróżnienie osobników dorosłych od młodych, które wymagały opieki. Niektórzy specjaliści odnoszą się sceptycznie do rewelacji Hornera i Goodwina. Owszem, zgadzają się, że w przypadku niektórych "nowych" gatunków mogło dojść do nieprawidłowej identyfikacji, lecz 1/3 to dla nich za duży odsetek błędów. Ponadto taką teorię trudno potwierdzić lub obalić, gdyż skamielin jest nadal zbyt mało.
  2. U wybrzeży USA zanotowano rekordowo wysoką liczbę porodów wśród waleni z gatunku Eubalanea. Uczeni mają nadzieję, że może być to oznaka odradzania się tych skrajnie zagrożonych zwierząt. Specjaliści z National Oceanic and Atmospheric Administration (NOAA) zaobserwowali aż 39 młodych, które urodziły się w pobliżu Florydy i Georgii. Ocenia się, że na naszej planecie żyje jedynie 400 osobników tego gatunku, a więc urodzenie się 39 kolejnych jest znaczącym wydarzeniem. Liczba porodów powoli zwiększa się od 2001 roku, kiedy to zauważono 31 młodych. Populacja Eubalanea wciąż jednak jest bardzo mała, a młode, zanim osiągną dojrzałość w wieku 5-7 lat, będą narażone na wiele niebezpieczeństw ze strony człowieka. W przeszłości były one ulubionym celem polowań. Stąd zresztą ich angielska nazwa "righ whale", czyli "dobry/właściwy waleń". Oczywiście "dobry" lub "właściwy" do tego, żeby go zabić. Teraz dużym niebezpieczeństwem dla Eubalanea są statki. Zwierzęta podczas podróży przecinają obszary, w których pojawia się wiele jednostek handlowych i rybackich. Dlatego też są często nazywane "miejskimi waleniami". Walenie giną wskutek zderzeń ze statkami. Inne niebezpieczeństwo, to możliwość zaplątania się w sieci rybackie. W bieżącym roku na południowym Atlantyku znaleziono pięć takich zwierząt - to rekord. Optymistyczna wiadomość jest taka, że wszystkie udało się uwolnić zanim poniosły śmierć. Naukowcy nie ustają jednak w wysiłkach na rzecz uchronienia gatunku przed zagładą. W pobliżu Bostonu ustawiono, o czym informowaliśmy przed rokiem, cały system boi mających chronić walenie przed kolizjami ze statkami. Natomiast w połowie marca bieżącego roku pracownikom kilku agend rządu USA wspólnie udało się podać środek uspokajający wielkiemu waleniowi. Po raz pierwszy w historii udało się to w przypadku tak dużego zwierzęcia. Walenia, nazwanego Bridle, uwolniono z liny, która powoli wrzynała mu się w głowę. Nie wiadomo jednak, czy zwierzę przeżyje, gdyż lina zagłębiła się w jego ciało na kilkadziesiąt centymetrów. Specjaliści podkreślają, że w ciągu kilkunastu najbliższych lat dowiemy się, czy Eubalanea ma szansę, by przetrwać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...