W stanie Rio de Janeiro w Brazylii uruchomiono infolinię językową. Eksperci będą odpowiadać na pytania związane m.in. z pisownią oraz umieszczaniem akcentów. Korespondenci światowych mediów ujawniają, że nie dziwi ich to posunięcie, ponieważ Brazylijczycy są czuli na punkcie błędów ortograficznych czy gramatycznych, kojarzonych często z brakiem wykształcenia.
Władze powiadomiły o wprowadzeniu nowej usługi w swoim oficjalnym biuletynie. Wg gazety, od poniedziałku do piątku pod telefonem dyżurować będzie 8 specjalistów, którzy wyjaśnią arkana portugalskiej składni, słowotwórstwa czy związków między częściami zdania.
Kwestia poprawności językowej stała się szczególnie ważna za prezydentury Luiza Inácio Lula da Silvy, który często popełnia błędy gramatyczne. Dla niektórych Brazylijczyków jest to powodem do zakłopotania, dla innych – do dumy. Ci ostatni wskazują na rozmach awansu społecznego prezydenta, który nie uczył się czytać przed ukończeniem 10 lat.
Co ciekawe, Rio nie może się sobie uzurpować praw do tytułu pioniera gorących linii językowych, ponieważ już 30 lat temu podobną poradnię uruchomiono w mieście Fortaleza.