Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'dziurawiec zwyczajny' .
Znaleziono 2 wyniki
-
Zgodnie z doniesieniami naukowców z Mayo Clinic, działający przeciwdepresyjnie dziurawiec zwyczajny nie jest skutecznym lekiem na zespół jelita drażliwego (ang. irritable bowel syndrome, IBS). W ramach naszego studium sprawdzaliśmy, czy ziołowe antydepresanty, takie jak dziurawiec, mogą pomóc pacjentom z zespołem jelita drażliwego. Kilka neuroprzekaźników z mózgu występuje również w jelitach. Dlatego też uważano, że leki na depresję są w stanie wpłynąć na wrażenia dotyczące układu pokarmowego w podobny sposób, jak oddziałują na samopoczucie mózgowe. Naszym celem była ocena użyteczności dziurawca w leczeniu IBS – wyjaśnia dr Yuri Saito, gastroenterolog i główny autor badań. W eksperymencie wzięło udział 70 osób z zespołem drażliwego jelita. Losowo przypisano je do jednej z dwóch grup: zażywającej przez 3 miesiące dziurawiec bądź placebo. W 86% przypadków badanymi były kobiety, a średnia wieku wynosiła 42 lata. Po 12 tygodniach obserwowania różnych objawów, w tym bólów brzucha, biegunki, zatwardzenia oraz gazów, naukowcy z Mayo stwierdzili, że przedstawiciele grupy placebo zareagowali lepiej niż pacjenci zażywający ziołowy suplement. Ponieważ ludzie zmagają się z IBS przez lata, szukają niedrogich leków bez recepty, takich jak dziurawiec. Niestety, nasze studium wykazało, że jest on zwyczajnie nieskuteczny. Problem z zespołem drażliwego jelita polega na tym, że żadna metoda leczenia nie jest w pełni skuteczna, a niektóre wywołują poważne efekty uboczne. Mimo to dobrze zaprojektowane badania ziołowych suplementów są bardzo istotne, by lekarze i pacjenci mogli podejmować poinformowane decyzje odnośnie do preparatów godnych polecenia czy wypróbowania. Generalnie brakuje testów alternatywnych preparatów i chorzy są zmuszeni do działania metodą prób i błędów.
-
- neuroprzekaźniki
- dr Yuri Saito
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Dieta i dostarczane z nią składniki odżywcze mogą mieć kluczowe znaczenie dla leczenia depresji — uważają badacze australijscy. Szereg składników odżywczych, w tym wielonienasycone kwasy tłuszczowe, wyciąg z dziurawca zwyczajnego oraz witaminy z grupy B, mogą wpływać na nastrój poprzez zwiększenie absorpcji neuroprzekaźników w mózgu — piszą na łamach magazynu Nutrition and Dietetics dr Dianne Volker z Uniwersytetu w Sydney i Jade Ng z Goodman Fielder Commercian w North Ryde. Istnieje wiele danych epidemiologicznych, eksperymentalnych i szczegółowych, które wskazują, że ryby i tłuszcze wchodzące w ich skład, a zwłaszcza wielonienasycone kwasy tłuszczowe typu omega-3, zapobiegają depresji. Volker i Ng podkreślają, że bardzo istotne jest zachowanie równowagi między kwasami omega-3 i omega-6. Innym ważnym składnikiem jest tryptofan (aminokwas), który występuje w różnych pokarmach, także w indyku. Organizm przetwarza go na serotoninę, dzięki czemu można twierdzić, że w pewnym stopniu wpływa on na nastrój. Jak zauważają Australijczycy, badania nad oddziaływaniem kwasu foliowego, witamin B6 i B12 oraz S-adenozylometioniny (SAM) na depresję dały sprzeczne rezultaty. W europejskich studiach dziurawiec zwyczajny był antydepresantem, w amerykańskich próbach klinicznych nie. Część ekspertów uznaje, że może to być efektem interakcji ziół z innymi środkami, np. lekami. Powinno się rozpoznać, jaką rolę w podtrzymywaniu zdrowia psychicznego pełni zbilansowana dieta — konkludują Volker i Ng.
-
- tryptofan
- witaminy B
- (i 6 więcej)