Wygląda na to, że Microsoft jest kolejną po Intelu firmą, która uznała, że w czasach kryzysu należy... inwestować w prace badawczo-rozwojowe. Koncern zapowiedział już wcześniej zwolnienie 5000 osób w ciągu najbliższych 18 miesięcy, ale, jak się okazuje, liczba jego pracowników nie spadnie aż tak bardzo.
Dyrektor ds. operacyjnych, Kevin Turner, poinformował właśnie, że w bieżącym roku Microsoft ma zamiar wydać o miliard dolarów więcej na badania i rozwój niż w roku 2008. W związku z tym zatrudni do 3000 dodatkowych osób. Budżet działu R&D koncernu wyniesie więc rekordowe 9 miliardów dolarów. Firma skupi się przede wszystkim na rozwoju aplikacji internetowych do pracy w chmurach obliczeniowych (tzw. cloud computing).