Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'antykoncepcja' .
Znaleziono 3 wyniki
-
Naukowcy zaczynają testy, podczas których ocenią i dopracują skuteczność oraz bezpieczeństwo impulsu ultradźwiękowego jako metody antykoncepcyjnej dla mężczyzn. Zespół z Uniwersytetu Północnej Karoliny pracuje pod przewodnictwem doktora Jamesa Tsuruty. Akademicy wyjaśniają, że po przepuszczeniu przez jądra strumienia ultradźwięków na pół roku ustaje produkcja plemników. Po pozbyciu się wyprodukowanych wcześniej komórek rozrodczych mężczyzna staje się więc czasowo niepłodny. Metoda zapewnia dużą skuteczność już po jednym zabiegu, poza tym jest tania i nie wymaga zażywania hormonów. Amerykanie dostali grant (Grand Challenges Exploration Grant) od Fundacji Billa i Melindy Gatesów w wysokości 100 tysięcy dolarów. Uważają, że dzięki temu uda im się przyspieszyć prace. Naszym długoterminowym celem jest wykorzystanie [do kontroli urodzeń] ultradźwięków generowanych przez urządzenia terapeutycznie powszechnie stosowane w ośrodkach sportowych czy klinikach fizjoterapii [...]. Poza Tsurutą nad ultradźwiękową antykoncepcją pracuje dr Paul Dayton. Ten pierwszy zaznacza, że wcześniejsze finansowe wsparcie Parsemus Foundation było kluczowe dla utworzenia zespołu badającego wpływ ultradźwięków na jądra.
- 1 odpowiedź
-
- James Tsuruta
- Gatesowie
-
(i 7 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Kobiety planujące niektóre rodzaje treningu powinny rozważyć odstawienie doustnych leków antykoncepcyjnych - twierdzą badacze z Teksasu oraz Pensylwanii. Przeprowadzone przez nich studium wykazało, że stosowanie doustnych preparatów chroniących przed niechcianą ciążą utrudnia przyrost masy mięśniowej. Do udziału w eksperymencie zaproszono 73 kobiety w wieku 18-31 lat. Uczestniczki zostały rozdzielone na dwie grupy - do pierwszej przypisano 34 panie przyjmujące doustne środki antykoncepcyjne, zaś do drugiej - 39 kobiet niestosujących leków z tej grupy. Członkinie obu grup brały udział w intensywnym programie treningowo-dietetycznym, którego celem było zwiększenie masy mięśniowej. Aby ułatwić przyrost mięśni, kobiety przyjmowały około 1,1 grama białek na kilogram masy ciała (0,5 g białka na każdy funt masy), czyli ilość o 1/3 przekraczającą standardowe zalecenia żywieniowe. Program treningowy był nadzorowany przez zawodowego fizjologa i składał się z kilku ogólnorozwojowych ćwiczeń siłowych, wymagających użycia ok. 75% maksymalnej siły mięśni. Wyniki doświadczenia nie pozostawiają wątpliwości. Po dziesięciu tygodniach treningu panie przyjmujące hormonalne leki antykoncepcyjne zdołały zwiększyć masę swoich mięśni średnio o kilogram, podczas gdy u ich koleżanek niekorzystających z pigułek stwierdzono przyrost masy mięśniowej o 1,6 kg. Obniżone tempo wzrostu mięśni wykazano także dzięki badaniom stężenia hormonów. Jak wykazali amerykańscy badacze, krew kobiet przyjmujących preparaty antykoncepcyjne zawierała znacznie obniżoną ilość trzech istotnych hormonów anabolicznych: dehydroepiandrosteronu (DHEA) i jego siarczanu (DHEAS) oraz insulinopodobnego czynnika wzrostu 1 (ang. insulin-like growth factor 1 - IGF1). Z drugiej strony, w organizmach pań z tej grupy stwierdzono podwyższony poziom kortyzolu, jednego z najważniejszych hormonów stymulujących procesy kataboliczne, czyli rozpad złożonych struktur na prostsze składniki. Jak przyznają autorzy studium, skala zaobserwowanego zjawiska przeszła ich oczekiwania. Nie spodziewali się bowiem, że różnica przyrostu masy mięśniowej pomiędzy obiema grupami sięgnie aż 60%. Mimo to, zalecają ostrożne traktowanie uzyskanych rezultatów i powtórzenie badań przez inne zespoły.
-
- trening siłowy
- siła
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Już w niedługim czasie mężczyźni będą mogli stosować pigułki antykoncepcyjne. Naukowcy opracowali lek, który czasowo hamuje wytwarzanie spermy, ale nie wpływa na poziom testosteronu. Testy na zwierzętach laboratoryjnych wykazały, że działanie męskiej pigułki antykoncepcyjnej jest odwracalne, brak też widocznych efektów ubocznych, typowych dla środków wpływających na stężenie hormonów płciowych. Próby z udziałem ludzi zaczną się w ciągu najbliższych 5 lat. Trudność z opracowaniem skutecznej antykoncepcji dla panów wynikała z prostego biologicznego faktu: zdrowy dorosły mężczyzna produkuje dziennie ok. 150 mln plemników. Opracowane do tej pory środki bazowały na zmianie stężenia krążących w układzie krwionośnym hormonów. Męska antykoncepcja hormonalna znajduje się na końcowym etapie prób klinicznych. Wykorzystuje się w niej żeński hormon, progesteron, który hamuje spermatogenezę. Decydując się na taką metodę kontroli urodzeń, trzeba będzie jednak pamiętać o wszelkich możliwych skutkach ubocznych. Wielu panów obawia się wprowadzania pigułki z żeńskimi hormonami do swojego organizmu. Dlaczego? Boją się o swoją męskość, mimo że pierwsze próby kliniczne wypadły pomyślnie. Alternatywne podejście, którego autorem jest Chuen Yan Cheng z nowojorskiego Population Council, bazuje na związku zwanym adheryną. Adheryna bezpośrednio oddziałuje na proces dojrzewania plemników. Podczas testów okazało się, że niedojrzałe gamety męskie rozwijają się "pod opieką" specjalnej tkanki, komórek podporowych Sertolego. Adheryna oddziela je od siebie, nie dopuszczając do kolejnych przekształceń. Komórki Sertolego mają stożkowaty kształt, są komórkami podporowymi kanalika nasiennego. Znajdują się na błonie podstawnej (między komórkami plemnikotwórczymi). Sięgają aż do światła kanalika. Kontrolują proces spermatogenezy. Nie twierdzimy, że podejście hormonalne jest złe. To jedna z najlepszych standardowych metod antykoncepcji męskiej. Uważamy jednak, że konsumentom należy dać wybór — tłumaczy Cheng. Eksperymenty na szczurach, opisane na łamach Nature Medicine, pokazały, że produkcja spermy spadała do poziomu uznawanego za niepłodność. Adheryna jest znana z wywoływania toksycznych efektów w innych częściach ciała. Zespołowi Chenga udało się jednak przezwyciężyć ten problem poprzez połączenie jej z syntetyczną wersją hormonu FSH (folikulotropowego), który u mężczyzn wiąże się tylko i wyłącznie z komórkami Sertolego. Skutki zastosowania połączenia adheryna-FSH zbadano m.in. na nerkach, wątrobie, mózgu, sercu, prostacie i nie zaobserwowano efektów ubocznych. Lek będzie miał prawdopodobnie postać implantu, a nie pigułki doustnej, ponieważ ulega rozłożeniu w układzie pokarmowym. Szczury szybko odzyskiwały zdolność do wytwarzania normalnej liczby plemników, gdy z układu krwionośnego znikały związki chemiczne składające się na pigułkę. Cheng zwraca uwagę, że aby została ona uznana za bezpieczną dla ludzi, podobne zjawiska muszą wystąpić i u naszego gatunku.
-
- kanaliki nasienne
- spermatogeneza
- (i 7 więcej)