Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'akceptacja' .
Znaleziono 2 wyniki
-
SMS-owanie obniża zdolność akceptowania nowych słów
KopalniaWiedzy.pl dodał temat w dziale Psychologia
Pisanie SMS-ów wywiera negatywny wpływ na zdolność interpretowania i akceptowania nowych słów. Joan Lee z Uniwersytetu w Calgary ustaliła, że osoby, które wysyłały więcej wiadomości tekstowych, w mniejszym stopniu akceptowały nowe wyrazy. Dla odmiany zwolennicy tradycyjnych mediów - książek czy gazet - byli w tym względzie bardziej tolerancyjni. W ramach studium pytano studentów o ich nawyki dot. czytania, włączając w to SMS-owanie. Badanym przedstawiono szereg słów, zarówno prawdziwych, jak i fikcyjnych. Założenie dotyczące SMS-owania było takie, że zachęca ono do używania swobodnego języka. Studium wykazało jednak, że to mit. Ludzie, którzy akceptowali więcej słów, postępowali tak, bo potrafili lepiej zinterpretować ich znaczenie lub tolerować mimo braku rozpoznania. Studenci intensywniej korzystający z wiadomości tekstowych odrzucali więcej wyrazów, zamiast uznać je za słowa możliwe. Lee uważa, że czytanie tradycyjnych mediów wystawia ludzi na oddziaływanie zróżnicowanego i twórczego języka, sprzyjając elastyczności językowej i tolerancji w stosunku do różnych sformułowań/słów. Widząc nieznany czy nietypowy wyraz, starają się go zinterpretować. SMS-owanie jest związane ze sztywnymi ograniczeniami językowymi, które powodowały, że studenci odrzucali wiele słów testowych. To zaskakujące, ponieważ w języku wiadomości tekstowych istnieje wiele [reprezentujących slang internetowy] niezwykłych akronimów. Kanadyjka podkreśla, że dla zwolenników wiadomości tekstowych ważnym kryterium akceptowalności jest częstotliwość występowania słowa.-
- SMS
- wiadomość tekstowa
- (i 8 więcej)
-
Ludzie o nasilonym poczuciu bezpieczeństwa interpersonalnego – doświadczający miłości i akceptacji ze strony innych – przypisują swojemu majątkowi niższą wartość pieniężną. Psycholodzy z University of New Hampshire (UNH) oraz Yale University przeprowadzili eksperymenty, podczas których sprawdzali, na ile badani cenią konkretne przedmioty, np. koc czy ołówek. W pewnych przypadkach osoby nieczujące się bezpiecznie ceniły dany obiekt 5-krotnie wyżej od ochotników wspominających o większej akceptacji/miłości ze strony otoczenia. Częściowo ludzie cenią swój majątek, ponieważ dzięki niemu zyskują poczucie bezpieczeństwa, pewności i otuchy. Odkryliśmy jednak, że jeśli doświadczają miłości i akceptacji ze strony innych, co również może zapewnić ochronę, pewność i spokój, wartość majątku spada – tłumaczy prof. Edward Lemay z UNH. Naukowcy uważają, że opisywane odkrycia przydadzą się w terapii pacjentów z syllogomanią, którzy odczuwają przymus zbierania zbędnych przedmiotów i zagracania nimi domu. Wyniki są szczególnie istotne dla zrozumienia, czemu ludzie przywiązują się do przedmiotów, które nie są już użyteczne. Mogą być także przydatne w stwierdzeniu, dlaczego członkowie rodziny walczą o różne przedmioty [...]. Przedmioty odziedziczone bywają szczególnie cenne, gdyż skojarzenie ze śmiercią zagraża osobistemu poczuciu bezpieczeństwa.