Virgin Media będzie pierwszą firmą, która zaoferuje nieograniczone pobieranie plików muzycznych bez technologii zarządzania prawami autorskimi. Pobrane w ramach abonamentu pliki będzie można odtwarzać na dowolnym urządzeniu przez nieograniczony czas. Dotychczas podobne oferty wiązały się albo z ograniczonym czasem wykorzystywania plików, albo z ograniczonymi warunkami ich stosowania, albo też z możliwością odtworzenia ich tylko w niektórych urządzeniach. Pliki będą pochodziły z katalogu Universal Music Group. Na razie jeszcze nie wiadomo, ile będzie kosztował dostęp do serwisu Virgin Media. Przedstawiciele firmy mówią o miesięcznych kwotach rzędu ceny "kilku albumów". Dostęp do sieci Virgin Media ma około 4 milionów klientów na świecie. Umowa pomiędzy Virgin i UMG może być pierwszą jaskółką zwiastującą poważne zmiany na rynku myzycznym. Jeszcze kilkanaście miesięcy temu przedstawiciele przemysłu muzycznego prorokowali, że model nieograniczonej subskrybcji się nie sprawdzi. Nie można wprowadzić modelu, w którym ktoś płaci, powiedzmy, 10 dolarów miesięcznie, zapisuje się w styczniu, pobiera 6 milionów plików i wypisuje się w lutym - mówił John Kennedy, szef Międzynarodowej Federacji Przemysłu Muzycznego.