Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'UAVSAR' .
Znaleziono 1 wynik
-
Niedawne wielkie trzęsienie ziemi w Ameryce Południowej uświadomiły ludziom potęgę żywiołu. Serwisy informacyjne powtarzały wyniki badań, według których trzęsienia zmieniały kształt powierzchni i obszar dotkniętych państw i zakłócały nawet ruch obrotowy naszej planety. Najnowsze zdjęcia satelitarne, wykonywane po kwietniowym trzęsieniu ziemi w Meksyku pokazują, że skorupa ziemska ulega deformacjom jeszcze długo po samym trzęsieniu. Czwartego kwietnia tego roku Meksyk dotknęło silne trzęsienie ziemi o magnitudzie równej 7,2 stopnia, po którym nastąpiło jeszcze wiele wstrząsów wtórnych o magnitudzie dochodzącej do 5,7 stopnia. Porównując dane uzyskane dzięki zdjęciom lotniczym NASA wykonanym przez UAVSAR (Uninhabited Aerial Vehicle Synthetic Aperture Radar) przed i po kataklizmie stwierdzono, że przesunięcia fragmentów skorupy ziemskiej wynosiły nawet około 12 centymetrów. Kolejne zdjęcia, potwierdzone przez dane z satelitów ESA (Europejskiej Agencji Kosmicznej) oraz JAXA (Japońskiej Agencji Badań Kosmicznych) pokazały, że trwające do lipca wtórne ruchy skorupy ziemskiej w rejonie trzęsienia spowodowały dalsze przesunięcia o kolejnych kilka centymetrów. Wykonane przez NASA interferogramy (nałożone na obraz z Google Earth) ukazują kierunki przesunięć. Obszary zaznaczone na żółto przemieściły się na południe, zaznaczone na niebiesko przesunęły się na północ, purpurowe nie wykazały przemieszczeń. Badania są częścią monitorowania południowej Kalifornii pod kątem zagrożenia sejsmicznego. Analiza kierunków przemieszczeń skorupy ziemskiej pozwala zrozumieć system uskoków tektonicznych. W tym konkretnie przypadku dzięki badaniom ustalono, że uskok Yuha, widoczny tu na zdjęciu, nie należy do tego samego systemu, co kalifornijskie uskoki Elsinore i San Jacinto. Dlatego wstrząsy z 4 kwietnia na obszarze uskoku Yuha nie dotknęły Kalifornii.
- 2 odpowiedzi