Od początku przyszłego roku czytelnicy online'owej wersji The New York Timesa będą musieli płacić za korzystanie z treści. Każdy będzie miał miesięcznie dostęp do ograniczonej liczby bezpłatnych artykułów. Za kolejne trzeba będzie płacić. Na razie nie wiadomo, jaka będzie cena, ani ile tekstów zostanie udostępnionych bezpłatnie. Przedstawiciele NYT chcą stworzyć drugie, obok reklamy, źródło dochodów. Wierzą, że im się to uda, gdyż oferują profesjonalny produkt, a ich klienci są lojalni. Subskrybenci drukowanej wersji New York Timesa będą mieli bezpłatny dostęp do wszystkich online'owych treści. Coraz więcej serwisów wprowadza płatności. Obecnie spośród wielkich dostawców treści tylko Wall Street Journal oraz Newsday, należące do News Corp., pobierają opłaty. Wiele innych rozważa jednak taki ruch. Część wydawców obawia się jednak, że może to spowodować znaczny odpływ użytkowników i spore straty na reklamie. Oni niewątpliwie poczekają, by przekonać się, jak rynek zareaguje na wprowadzenie opłat.