Microsoft często oczekuje na ruchy konkurencji, sprawdzając w ten sposób reakcję rynku na pojawiające się produkty. Było tak w przypadku odtwarzacza iPod, gdy firma z Redmond czekała pięć lat, zanim zdecydowała się poinformować o konkurencyjnym produkcie, odtwarzaczu Zune. Teraz Microsoft postanowił podążyć w ślady serwisu YouTube, prezentując swoją wersję tego pomysłu.
Alternatywa Microsoftu nosi nazwę Soapbox, czyli "zaimprowizowana mównica". Idea serwisu jest bardzo podobna - można na nim znaleźć filmy domowej produkcji, programy telewizyjne i inne dzieła wideo, które można oglądać dzięki strumieniowemu przesyłaniu danych wideo. Soapbox ma nie tylko konkurować z YouTubem, ale również stawić czoła produktom firm MySpace oraz Google.
Soapbox zostanie zintegrowane z usługą MSN Video, której autorzy nie modernizowali od prawie roku.
Dostępny obecnie w fazie beta serwis ma w założeniu współpracować z Internet Explorerem oraz odtwarzaczem Windows Media Player. Microsoft zapewnił, iż Soapbox będzie można także oglądać pod przeglądarkami Safari oraz Firefox.