Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'Snow Leopard' .
Znaleziono 3 wyniki
-
Użytkownicy nowego systemu operacyjnego Apple'a - Snow Leoparda - skarżą się na błąd, który prowadzi do utraty danych. Błąd ujawnia się najprawdopodobniej wówczas, gdy użytkownik ma założone konto gościa przed zaktualizowaniem systemu do Snow Leoparda. Ponad 100 użytkowników systemu Apple'a poinformowało na grupach dyskusyjnych, że gdy po aktualizacji do Snow Leoparda najpierw zalogowali się na konto gościa, a następnie się z niego wylogowali, odkryli, że ich podstawowy profil - konto użytkownika - został całkowicie zresetowany do ustawień fabrycznych. Wszystko wskazuje na to, że jeśli po aktualizacji do Snow Leoparda najpierw zalogujemy się do profilu gościa, to system potraktuje konto użytkownika jak konto gościa i usunie z niego wszelkie ustawienia i pliki osobiste. Ci, którzy wcześniej wykorzystali narzędzie Time Machine do wykonania kopii zapasowych, mogą odzyskać utracone dane. W innych wypadkach jest to najprawdopodobniej niemożliwe. Apple informuje, że do utraty danych dochodzi bardzo rzadko. Firma pracuje nad odpowiednią łatą. Tymczasem radzi użytkownikom, by usunęli z systemu konto gościa i, jesli go potrzebują, założyli je ponownie, ale już korzystając ze Snow Leoparda.
-
Podczas konferencji WWDC Apple w interesujący sposób próbowało zademonstrować swój nowy system operacyjny o nazwie Snow Leopard. Przedstawiciele Apple jako kontrastu użyli Windows 7. Nowy system firmy Jobsa ma ukazać się we wrześniu, a za aktualizację trzeba będzie zapłacić 29 dolarów, czyli taniej, niż za aktualizację do Windows 7. Ponadto Bertrand Serlet, menedżer ds. oprogramowania, stwierdził, że Windows 7 to ta sama stara technologia, co w Viście. Tak naprawdę to kolejna wersja Visty. Później jednak okazało się, że to samo można zarzucić Śnieżnej Panterze. Serlet mówił praktycznie to samo, co Steve Ballmer. Uwielbiamy Leoparda [obecną wersję systemu Mac OS X - red.], a więc zdecydowaliśmy się stworzyć nowy system w oparciu o Leoparda. Chcieliśmy stworzyć lepszego Leoparda - powiedział menedżer Apple'a. Analityków nie dziwią takie słowa. Zauważają, że tylko i wyłącznie opisują one rzeczywistość. W obu przypadkach mamy do czynienia z firmami, które oferują aktualizacje dojrzałych produktów. Znajdziemy w nich trochę nowości, jak np. obsługę formatu Blu-ray, ale przede wszystkim chodzi o produkty, w których ulepszono bezpieczeństwo, stabilność i wydajność - mówi Michael Cherry, analityk firmy Directions on Microsoft. Ludzie nie chcą większego, cięższego systemu wyposażonego we wszystkie technologie. Chcą czegoś co działa, jest proste i intuicyjne - dodaje Allen Krans z Technology Business Research. Eksperci nie wierzą też, by wcześniejsza premiera Mac OS X-a dawała Apple'owi przewagę nad Microsoftem. Ich zdaniem nikt nie będzie zmieniał systemu operacyjnego tylko dlatego, że wcześniej zadebiutował system konkurencji. Ich zdaniem, również różnica w cenie nie zapewni Apple'owi sukcesu, gdyż w dłuższej perspektywie nie ma ona znaczenia. Jednak Apple, oferując swój system po bardzo atrakcyjnych cenach (29 dolarów za jednostanowiskową aktualizację, 49 USD za aktualizację dla pięciu stanowisk w ramach tzw. Family Pack) chce prawdopodobnie zmusić Microsoft do obniżki ceny swojego OS-u i tym samym spowodować spadek zysków giganta z Redmond. Analitycy uważają, że koncern Ballmera powinien zignorować działania marketingowe Apple'a, który będzie starał się podkreślać niższą cenę i wcześniejszą premierę, i skupić się na tym, by użytkownicy otrzymali bardziej wydajny i "lżejszy" system operacyjny. Apple, podobnie jak Microsoft, postanowił upewnić się, że klienci nie wstrzymają się z zakupem systemu operacyjnego w oczekiwaniu na premierę nowego. W ramach "Mac OS X Snow Leopard Up-To-Date" osoby, które pomiędzy 8 czerwca a 26 grudnia kupią komputer z systemem Leopard, będą mogły otrzymać Snow Leoparda za 9,95 USD.
-
Pojawia się coraz więcej informacji na temat kolejnego systemu operacyjnego Apple'a o nazwie kodowej Snow Leopard. Ze szczątkowych danych możemy się dowiedzieć, że firma Jobsa skupia się przede wszystkim na zapewnieniu wydajności i bezpieczeństwa. Podczas apple'owskiej Worldwide Developers Conference Steve Jobs mówił o przetwarzaniu równoległym i procesorach wielordzeniowych. Apple zastosuje w systemie technologię Grand Central, która ma znakomicie ułatwić developerom oprogramowywanie wielordzeniowych procesorów. Snow Leopard ma jak najefektywniej wykorzystywać możliwości najnowszego sprzętu. Można również spodziewać się, że nowy system zaprzęgnie procesor graficzny do pomocy jednostce centralnej. W komputerach z Panterą Śnieżną GPU nie będzie wykorzystywany tylko i wyłącznie do obliczania grafiki, ale jego niewykorzystane moce będą gotowe do wsparcia CPU. Wiadomo też, że Snow Leopard będzie standardowo wspierał Microsoft Exchange 2007. Obsługa tego środowiska zostanie zaimplementowana w programie pocztowym (Mail), książce adresowej (Address Book) oraz kalkulatorze (iCal). Olbrzymia zmiana czeka również podsystem pamięci. Nowy system będzie mógł obsłużyć teoretycznie nawet 16 terabajtów (!) pamięci RAM. To 500-krotnie więcej, niż możliwości obecnie wykorzystywanego Mac OS X-a. Pantra Śnieżna zapożyczy też co nieco z iPhone'a. Jej użytkownicy skorzystają z QuickTime'a X, nowoczesnej multimedialnej platformy odpowiedzialnej również za obsługę Internetu. Z zapowiedzi Apple'a wynika, że debiutu Snow Leoparda powinniśmy spodziewać się mniej więcej w ciągu najbliższych 12 miesięcy.
-
- Pantera Śnieżna
- system operacyjny
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami: