Pierre Haulot, projektant z Francji, uważa, że konsumenta łączy z zegarkiem pewna ważna więź. Człowiek identyfikuje się ze swoim czasomierzem, dlatego musi on odzwierciedlać jego osobowość czy styl bycia. Według Francuza, życie jest ciągłym następowaniem po sobie celów krótko- i długoterminowych.
Elio Linea Haulota pokazuje, ile minut już upłynęło i ile czasu pozostało do ważnego wydarzenia, zaprogramowanego wcześniej przez właściciela. Na zegarku widać pasek postępu, przypominający do złudzenia ten z ekranu komputera.