Młody pingwin cesarski, odnaleziony 20 czerwca na nowozelandzkiej plaży Peka Peka, został przetransportowany do zoo w Wellington i przeszedł do tej pory dwie operacje, a w poniedziałek (27 czerwca) czeka go następne płukanie jelit. Próbując się nawodnić i utrzymać prawidłową temperaturę ciała, ptak jadł bowiem piasek, który wcale nie działał jak śnieg i zablokował jego przewód pokarmowy.
Biznesmen Gareth Morgan oświadczył, że przetransportuje zwierzę do ojczyzny, ale dopiero w lutym, ponieważ wtedy rozpoczyna się jego antarktyczna ekspedycja. Tymczasem Happy Feet, który zaczął być ospały, trafił do ogrodu zoologicznego i znajduje się pod doskonałą opieką. Przypomnijmy, że początkowo wydawało się, że pingwin jest w dobrej kondycji.