Sędzia Oscar Magi, który niedawno wydał wyroki skazujące menedżerów Google'a powiedział, że na jego decyzję w dużej mierze wpłynęły motywy finansowe. Sędzia uznał bowiem, że menedżerowie powinni zostać ukarani, gdyż firma zarabiała na reklamach wyświetlanych przy kontrowersyjnym klipie wideo. Krótko mówiąc, właściciel ściany nie popełnił przestępstwa dlatego, że pojawił się na niej jakiś napis, ale dlatego, że sprzedawał reklamy przy tym napisie - stwierdził Magi. Sędzia przyznał, że monitorowanie każdego klipu umieszczanego na YouTube byłoby trudne, jednak jego zdaniem Google musi robić więcej, by filtrować niektóre treści. Przypomnijmy, że w serwisie YouTube został umieszczony klip, na którym widać grupę nastolatków naśmiewających się z niepełnosprawnego umysłowo. Materiał był dostępny przez dwa miesiące. Później został z serwisu usunięty.