To, czy selen chroni przed nowotworami, zależy od tego, jakiego rodzaju związek niemetalu śladowego zażywamy bądź zjadamy (Biochemistry).
Zespół doktora Hugh Harrisa z Uniwersytetu w Adelajdzie zauważył, że o ile testy kliniczne Nutritional Prevention of Cancer wykazały, że selen zmniejsza ryzyko wystąpienia nowotworów, o tyle późniejsze studium Selenium and Vitamin E Cancer Prevention Trial – dotyczące wykorzystania w zapobieganiu nowotworom selenu i witaminy E – już nie. Podstawową różnicę między tymi dwoma badaniami stanowiła forma zastosowanego selenu. Naukowcy postanowili więc sprawdzić, jak oba selenoaminokowasy - selenometionina (SeMet) i metyloselenocysteina (MeSeCys) - są przetwarzane w komórkach ludzkiego raka płuc.
Okazało się, że MeSeCys zabija więcej komórek nowotworowych niż SeMet. Harris stwierdził też, że komórki potraktowane MeSeCys przetwarzały selen inaczej niż te, którym podano SeMet.