Microsoft, zawiedziony najwyraźniej niewielką w porównaniu z Google’m popularnością swojej wyszukiwarki, postanowił zachęcić firmy, do korzystania z jej usług. Koncern ogłosił, że będzie płacił dużym firmom, których pracownicy korzystają z wyszukiwarki Live Search.
W tej chwili odbywają się testy z udziałem wybranych przedsiębiorstw.
Firmy, w zamian za zachęcenie pracowników do korzystania z usługi Microsoftu będą otrzymywały punkty, dające prawo do bezpłatnych szkoleń czy usług serwisowych.
Greg Sterling, analityk z firmy Sterling Market Intelligence uważa, że taka strategia jest ryzykowna. Pracownicy będą wykorzystywali Live Search, bo takie otrzymają polecenie. Jednak tam, gdzie nie będą musieli, skorzystają z innych produktów. Zdaniem Sterlinga strategia ta na dłuższą metę nie przyniesie oczekiwanych rezultatów.